rajder18:37, 19.10.2017
może coś ciekawego przeoczyłem, ale co było takiego strasznego w obu tych sytuacjach ? proszę o poważne komentarze pod filmem :D 18:37, 19.10.2017
lol19:26, 19.10.2017
Komentarze nie mogą być poważne bo film jest żałosny. A autor tego filmu to zwykły "tuman" 19:26, 19.10.2017
azel19:40, 19.10.2017
lol i rajder , rowerzysta sam na siebie doniósł publicznie. W pierwszej części przejechał przez przejście dla pieszych wymuszając , natomiast znak stanowi ,że jest to jedynie przejście dla pieszych , przez które rowerzysta ma obowiązek zejścia z roweru i przejścia , następnie może korzystać z dalszej jazdy na ścieżce rowerowej . W drugiej części rowerzysta jechał za samochodem osobowym , który sygnalizował zjazd do zatoczki a więc w czym problem ?.Czas wprowadzić obowiązkowe OC dla rowerzystów oraz obowiązkowy kurs z zakresu przepisów z kodeksu drogowego, zakończony egzaminem . 19:40, 19.10.2017
Co mi zrobisz jak mn00:42, 20.10.2017
Sytuacja nr 2: najpierw gość wyprzedza rowerzystę na pasach (wyprzedzanie na pasach jest zabronione, nie znajduję zapisów, że rowerzystę na pasach wyprzedzać można) tylko po to, żeby za chwilę tuż przed rowerzystą zjechać na prawo i zatrzymać się na przystanku. Jak widać prawo jazdy, egzamin niczego nie gwarantują. Myślenia nic nie zastąpi. 00:42, 20.10.2017
Jac06:25, 20.10.2017
Na filmie nr 2, dla mnie ewidentnie zawinił kierowca samochodu nie dość, że wyprzedzała, a jest podwójna ciągła to zajechał drogę rowerzyście. 06:25, 20.10.2017
qwerty08:34, 20.10.2017
W 2 przypadku z filmu nie widać do końca czy wyprzedzał na pasch bo śmiem twierdzić, że wyprzedził wcześniej, a druga sprawa rower nie jest pojazdem silnikowym więc można również wyprzedzać w miejscach gdzie nie jest to dozwolone w przypadku pojazdów silnikowych. Jedynie Więc to nagranie niestety jest żałosne bo w tym 2 przypadku pokazuje jedynie sytuacje zjeżdżającego samochodu w zatoczkę i to że rowerzysta był blisko pojazdu (stworzone zagrożenie), nagranie powinno być pokazane kilka sekund wcześniej to wtedy byśmy może zobaczyli czy kierowca nie złamał przepisu wyprzedzając bezpośrednio przed przejściem dla pieszych. 08:34, 20.10.2017
stary12309:01, 20.10.2017
A gdzie na drugim filmiku jest zachowanie odstępu minimum 1 metra od wyprzedzanego rowerzysty... 09:01, 20.10.2017
Kati09:11, 20.10.2017
Masz rację. 09:11, 20.10.2017
bzyk09:22, 20.10.2017
Przypadek nr. 1 -debil rowerzysta.przypadek nr 2-tutaj trzeba zgnoić kierowce ,który zajechał rowerzyście droge. 09:22, 20.10.2017
paraarararararra14:04, 20.10.2017
W drugiej sytuacji nie zawinił rowerzysta, nic złego nie zrobił. Jeśli chodzi o pierwszą to totalna głupota, chociaż ciągle spotykam się z jeszcze gorszymi przypadkami, kiedy z drogi osiedlowej wyjeżdżają babcie na rowerkach i się nie rozglądają, czy coś jedzie, chociaż jak byk mają znak "ustąp pierwszeństwa". I taka osoba nie rozumie, że tylko i wyłącznie sobie zrobi krzywdę w taki sposób, bo rower z samochodem nie ma żadnych szans + wina rowerzysty/ki, bo wymusił/a pierwszeństwo :P 14:04, 20.10.2017
Betty12510:19, 22.10.2017
A ja dodam radę. Rowerzyści jeżdżą cały rok, zimą również, bo komunikacja autobusowa w naszym mieście jest beznadziejna i droga. Kochani zróbcie coś by być widocznym, nie wstydzcie się kamizelek, nie żałujcie kasy na porządne oświetlenie roweru. O zmierzchu, często przy zaparawonych szybach w aucie naprawdę jesteście niewidoczni lub mało widoczni. 10:19, 22.10.2017
Co mi zrobisz jak mn17:41, 21.10.2017
0 0
*%#)!& rowerzysta powiadasz? Gość chciał wjechać na ścieżkę. Co miał zrobić? Ok, mógł i powinien zasygnalizować. 17:41, 21.10.2017