Zamknij

"Złoty interes" na drodze? Czytelnik portalu DDWloclawek.pl przestrzega przed oszustami

06:00, 31.05.2016 Ł.D Aktualizacja: 14:13, 22.12.2018
Skomentuj

Czytelnik DDWloclawek.pl przestrzega przed oszustami, na których można natknąć się na podwłocławskich drogach. Nieuważni kierowcy mogą stracić nawet kilkaset złotych.

Kilka dni temu pana Krzysztofa na drodze krajowej nr 67 w kierunku Lipna zatrzymał mężczyzna, który stał koło zaparkowanego na poboczu mercedesa z niemiecką rejestracją i włączonymi światłami awaryjnymi.

- Myślałem, że to usterka, postanowiłem więc się zatrzymać - relacjonuje nasz Czytelnik. - Nieznajomy przekonywał, że zabrakło mu paliwa, ale nie ma pieniędzy. Zaproponował więc sprzedaż złotego łańcuszka, za który chciał 200 zł. Mężczyzna wyglądał na Roma lub Turka, najpierw zaczął mówić po angielsku, później przeszedł na łamaną polszczyznę. Nabrałem dużych podejrzeń do tego co mówi, więc powiedziałem, że nie mam pieniędzy i postanowiłem odjechać. Gdy ruszyłem, w lusterku zobaczyłem, że "awaryjki" nagle zgasły a mercedes szybko odjechał w kierunku Włocławka.

Czytelnik chciałby przestrzec innych przed próbami podobnych oszustw. Jak dodaje, gdy opowiedział o sprawie znajomym, jeden z nich potwierdził, że kilka miesięcy temu brał udział w dwóch podobnych zdarzeniach na drodze powiatowej niedaleko Lipna i w miejscu obsługi podróżnych przy autostradzie A1. Nieoczekiwane "spotkania na drodze" miały niemal identyczny przebieg.

Pan Krzysztof nie zgłosił sprawy na policję, bo nie zdążył spisać numerów tablic rejestracyjnych. 

Jak duża jest skala problemu? Tego nie wiadomo, bo do tej pory do Komendy Miejskiej Policji we Włocławku nie zgłosił się żaden poszkodowany, ani osoba, która była uczestnikiem podobnego zdarzenia.

O sprawie głośno jest za to w innych częściach Polski. Do wyłudzeń - złoto okazuje się bezwartościowym tombakiem - dochodzi najczęściej na autostradach, gdzie nieuczciwe osoby czyhają na kierowców nie tylko na poboczach, ale też na parkingach. Jak informują ogólnopolskie media, co jakiś czas kierowcy padają ofiarami oszustów, którzy często są elegancko ubrani, udają biznesmenów lub podróżują z członkami rodzin, co ma wzbudzić zaufanie przypadkowo napotkanych kierowców. 

(Ł.D)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(14)

Ostrzegam! Ostrzegam!

35 1

Mnie w ubiegłym roku we Włocławku zaczepił Cygan , który twierdził być może prawdziwie ,że jest Słowakiem i zabrakło mu pieniedzy na paliwo , by dojechać do Katowic. Oferował jakiś zegarek i też cos ze "złota". Nawret nie oglądałem, zdecydowanie odmówiliśmy i deszliśmy. Gdy ktoś nas zaczepia w takiej sprawie na ulicy najlepiej w ogóle się nie zaotrzymywać i nie wdawać się w rozmowę, może nie być sam -odwróci uwagę -ktoś inny nas okradnie lub zostaniemy pobici.
Ta metoda "na wnuczka" to takżę cygański patent. Statystyki zgranicznych kryminalnych wyczynów Polaków także bardzo mocno podbijają Romowie, a opinia spada na wszystkich Polaków. 06:12, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

(....)(....)

31 1

Takich cygańskich złodziei-biznesmenów należy omijać szerokim łukiem zwłaszcza na pustej drodze , bo w krzakacha może czaić się reszta bandy z takiego Mercedesa i wtedy nasze szanse są żadne !!!
Dwa lata temu pod Mławą taka cygańska banda okradała ludzi po wypadkach a podobno również sami takie wypadki prowokowali !!! 06:19, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Ja1Ja1

9 23

To nie Cyganie ani Romowie tylko Rumuni 07:04, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RezystorRezystor

17 0

Przy drodze do Nieszawy stali na awaryjkach cyganie na słowackich numerach. Cygan klęczał przed samochodem i niby zaglądał pod spód. Może to ci sami? 07:06, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jarek vwJarek vw

24 0

No to dobrze ze tak się skończyło...Ja również widzialem stojacego jakiegos"pomazanca" ale na drodze 252 Wloclawek-Brzezie..Stał na poboczu na awaryjnych i to również był Mercedes ale na rejestracji GB..nauczony życiem i doświadczeniem z ta rasa ludzka...Omijam ich.Pozdrawiam 07:51, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

rambo... john ramborambo... john rambo

21 1

polecam "gazówkę" i strzelać w kolana od razu 09:01, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZadzioraZadziora

11 0

Być może to ci sami co sprzedają pod OBI, Auchan i Tesco okazyjnie wiertarki i młoty udarowe Makita za niewielkie pieniądze. To totalne buble. Są pod marketem kilka minut i jak znajdą "jelenia" zaraz znikają. 10:12, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KIMDZONGTUSKKIMDZONGTUSK

2 1

http://superwizjer.tvn.pl/aktualnosci,984,n/byly-sedzia-i-majatki-do-przejecia,203446.html
Włocławek 10:28, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RomRom

4 4

Zadziora...przecierz mówić ci, że ta młot co kupujesz to "hand made" jest do ręcznego uderzania, a silnik jest tylko atrapa. Ale Ty się napalić że okazja i jeszcze chcieć więcej kupić i że kumplom ożenić. Special price for you mister. 10:59, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

onaaaaaonaaaaa

10 1

Ja kiedyś miałam podobną sytuację, tylko w drodze do Poznania. Na poboczu stał Mercedes na obcych rejestracjach, bardzo na poboczu, wyglądało to jakby wypadek miał czy coś. I obok stał jakiś Turek czy Cygan i machał rękoma żeby się zatrzymać. Więc zatrzymujemy się, mąż wysiada, on coś tam do niego mówi, pokazuje, gestykuluje, mąż przychodzi i tą samą historię opowiada, że brakło paliwa, że blisko stacja i on da łańcuszek wart 1000 zł, a chce tylko 200 zł... Oczywiście zaraz odjechaliśmy. 11:11, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Pchli targPchli targ

12 1

Sprzedają też podróbki telefonów na Pchlim Targu. 11:12, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

damianozdamianoz

4 0

mialem podobna sytuacje ale w niemczech 12:00, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pchlarzpchlarz

10 0

Na pchlim targu to oni próbują wpychać "IPHONY" ???? Je**ne brudasy! 18:00, 31.05.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

stenieksteniek

1 0

Znana metoda, kiedyś jednak chcąc udzielić międzyludzkiej pomocy miałem nieprzyjemność z jednym typem rozmawiać - na początku toruńskiej stał, przed pierwszą kładką. Zatrzymuję się a ten od razu za klamkę szarpie i drzwi otwiera i pakuje się z tymi bublami. W takiej sytuacji warto zwolnić bo być może pomoc jest potrzebna, ale jak widzisz brudną albo zakazaną mordę to nawet nie stawaj, niech spaliny wącha. 14:51, 01.06.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%