W ręce policjantów wpadł sprawca kradzieży zestawu monitoringu. Mężczyzna przyznał, że chciał go zamontować i sprawdzić, czy żona go zdradza. Teraz grozić mu może za to do 5 lat pozbawienia wolności.
47-latek został on zatrzymany w ubiegły piątek sklepie przez pracownika ochrony, a następnie przekazany w ręce policjantów. P
- Z ustaleń wynika, że mężczyzna po wejściu do sklepu zainteresował się zestawem monitoringu bezprzewodowego o wartości prawie 1300 złotych. Najwyraźniej nie miał jednak zamiaru zapłacić za niego, ponieważ między regałami wyjął z pudełka to urządzenie i schował część pod bluzę, część do kieszeni - mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy włocławskiej policji. - Wychodząc ze sklepu zapłacił jedynie za inne, drobne rzeczy. Za linią kas został zatrzymany.
47-latek przyznał się do kradzieży. Policjantom powiedział, że ukradł, ponieważ podejrzewa, że żona go zdradza i wykorzystując skradziony monitoring chciał to sprawdzić.
[ZT]21478[/ZT]
Teraz 47-latkowi za kradzież może grozić do 5 lat pozbawienia wolności.
0
0
0
0
0
0
Ja113:52, 26.07.2016
I siedzac nie dowie sie 13:52, 26.07.2016
op12:22, 27.07.2016
takich zdradzajacych kobiet to jest mnostwo i maz taka przyjmuje do domu wstydu takie nie maja 12:22, 27.07.2016
ge12:53, 27.07.2016
a ile Zdracających facetów... 12:53, 27.07.2016
9 0
Na razie go tylko podpuściła, ale zapowiada się że przez 5lat nabierze formy :] 13:57, 26.07.2016
1 0
a może będzie nagrywał? 17:47, 26.07.2016