GDDKiA chce pobierać opłaty na bezpłatnych dotychczas odcinkach autostrad. Kierowcy mają płacić za jazdę po dodatkowych 500 km dróg, w tym odcinku autostrady A1 ze Strykowa do Torunia. Sprawdziliśmy, kiedy i kto dostanie „po kieszeni”.
O planach objęcia systemem poboru opłat odcinków autostrad A1 ze Strykowa do Torunia (ponad 160 km), A2 między Warszawą i Łodzią (ponad 90 km) i A4 z Krakowa do Korczowy (ok. 260 km) poinformował pod koniec roku Dziennik Gazeta Prawna. Jak podała gazeta za pokonanie każdego kilometra kierowcy mieliby płacić 10-20 gr.
W bieżącym roku nastąpi rozszerzenie sieci dróg krajowych, na których pobierana będzie opłata o blisko 500 km. Płatność elektroniczna będzie jednak dotyczyć tylko pojazdów ciężarowych. Opłaty dla kierowców osobówek mogą wejść w życie najwcześniej pod koniec 2018 roku, kiedy rząd podpisze nowy kontrakt na obsługę i rozbudowę systemu poboru opłat (bieżąca umowa obowiązuje do końca października 2018 r.).
Na razie nie wiadomo, czy nowy system będzie się opierał na manualnym poborze opłat, czy kierowcy osobówek również będą mogli uiszczać opłaty drogą elektroniczną.
- Decyzja o wyborze rozwiązania, które zacznie funkcjonować od listopada 2018 r. nie zapadła, obecnie GDDKiA oczekuje na oferty składane przez wykonawców systemów poboru opłat. Nie zapadła też decyzja o dostosowaniu nowych odcinków autostrad do poboru opłat od pojazdów lekkich – informuje Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. – Priorytetem dla MIB jest prowadzenie prac w kierunku wyłonienia wykonawcy systemu poboru opłat drogowych w postępowaniu przetargowym i podpisania z nim umowy w terminie umożliwiającym przejęcie systemu oraz płynną i efektywną kontynuację działania systemu. Warunki określone w przetargu na wybór wykonawcy systemu poboru opłat zostały sformułowane tak, aby nie wykluczały z postępowania żadnych oferentów i prezentowanych przez nich rozwiązań. Dodatkowo odzwierciedlają obecny stan prawny funkcjonujący w tym obszarze.
Jak tłumaczy Huptyś, część kierowców korzysta z autostrad okazjonalnie lub nie potrafi używać rozwiązań mobilnych. Ministerstwo chce, aby wybrane rozwiązanie było funkcjonalne i wygodne dla wszystkich korzystających z autostrad. Podobnie jak w obecnie obowiązującej umowie, nowy wykonawca systemu poboru opłat może być zobowiązany do wprowadzenia manualnego systemu poboru opłat od pojazdów osobowych na autostradach wskazanych przez MIB. Użytkownicy autostrad będą jednak mieli też możliwość płacenia za pomocą urządzenia elektronicznego.
Dzisiaj w Polsce płatnościami objętych jest 740 km autostrad. Zdecydowaną większość stanowią trasy zarządzane przez koncesjonariuszy. Państwo pobiera opłaty jedynie na 261 km dróg. Jak udało nam się ustalić, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa nie prowadzi obecnie prac nad podwyżką obowiązujących stawek opłat drogowych na sieci dróg płatnych zarządzanych przez GDDKiA.
oszustwo 08:21, 21.01.2017
Autostrady budowane za nasze podatki a zyski zgarnia prywatna firma -tak jak we Włocławku za parkowanie na ulicach wybudowanych za nasze podatki .Polak jest w ten sposób od lat bezczelnie okradany wielokrotnie decyzją politykierów .
Politykierzy nas sprzedają ! 08:21, 21.01.2017
Bravo08:45, 21.01.2017
Bezpłatną początkowo usługą przyzwyczaja się i oswaja klienta, później kiedy ma już uzaleźnienie wprowadzamy opłaty. Podobnie działają dilerzy narkotykowi. 08:45, 21.01.2017
obser.09:08, 21.01.2017
Dlaczego nie rozważa się możliwości wprowadzenia winiet.Przecież wiadomo,że korzystamy z autostrad okazjonalnie.Winiety rozwiązały by- oprócz poboru elektronicznego- system poboru ręcznego, zniknęły by bramki a tym samym płynność ruchu się zwiększy i latem nie będzie problemu zatorów.
Chcę jechać autostradą kupuje winietę na tydzień, miesiąc,na rok i po problemie . 09:08, 21.01.2017
Kontrdrogowiec12:44, 21.01.2017
Kolejny - a pacz..ę Winietou. Winiet tu, winie tam...
Było już tak za czasów premiera Millera. I się zawaliło. Brakuje drogowcom inwencji jak widać... 12:44, 21.01.2017
Bubu09:31, 21.01.2017
No to mamy dobrą zmianę. 09:31, 21.01.2017
POLAK109:32, 21.01.2017
Brawo ! niedługo będzie podatek od zderzaka albo haka. Ile OC płacicie ? ile podatku drogowego ? ile za paliwo ? ile przegląd części itp ? ile rocznie to wszystko wyjdzie ? Posiadanie samochodu stanie się luksusem ! cofniemy się do dawnych czasów i na koniach będziemy jeździć. No ale demokracja jest zagrożona ! czarne poniedziałki itp to *%#)!& masa idzie protestować. 09:32, 21.01.2017
qw_09:37, 21.01.2017
Przecież od lat GDDKiA przymierzała się do wprowadzenia opłat, ale długo szukała chętnych na obsługę MOP-ów, więc to niestety nie wina dojnej zmiany, ale podejścia jako takiego rządu do obywateli. To rząd powinien być dla obywateli, a od -nastu lat to my jesteśmy dla rządu... 09:37, 21.01.2017
M11:46, 21.01.2017
Jak zwykle wypowiadają się znawcy typu Bravo. Wprowadzić to powinni przede wszystkim opłaty na DK91 tak, jak za Toruniem w stronę Gdańska aby zmusić ciężarówki do jazdy autostradą. W dalszym ciągu wiele dalej jeździ przez miasto. 11:46, 21.01.2017
do POLAK112:31, 21.01.2017
Mylisz się - posiadanie samochodu w Polsce jest cały czas luksusem a ich własciciele to dojne krowy dzięki patyjnej zarazie .Ta zaraza obiecuje przed wyborami ze bedzie obnizać POdatki , a po wyborach je podwyższa udając że nic się nie stało . 12:31, 21.01.2017
leszek_12:38, 21.01.2017
Najpierw to naprawcie nawierzchnię na nitce południowej w okolicach Ciechocinka a dopiero zacznijcie myśleć o opłatach! Brak słów na to co się dzieje w Polsce. Tak jak jeździłem na bezpłatnym odcinku do tej pory to już nigdy więcej nie będę poruszał się autostradą. Co z tego że dojadę później. Mam czas. Niech płacą naiwni. Przejechanie 100km to będzie luksus. 12:38, 21.01.2017
Kudłaty12:49, 21.01.2017
TO JEST CHORE , CO Z TYM KRAJEM SIĘ DZIEJE! Zobaczcie: wydaję rocznie około 15 tys. pln na paliwo, 7-10 tys. pln na serwisowanie samochodu, dołóżmy do tego drogie OC, AC, przeglądy, autostrady itd. Czasem się zastanawiam po co mi auto, ile to pieniędzy idzie na utrzymanie 4 kółek. No ale trzeba dojeżdżać, pracować itd. Ehhh 12:49, 21.01.2017
tru13:59, 21.01.2017
tak dużo na paliwo wydajesz to jest srednio najniższa miesięczna krajowa 13:59, 21.01.2017
Kudłaty14:25, 21.01.2017
~tru , ja wiem że nie każdy może zarabiać więcej, nie każdy ma taką możliwość. Ale życie jest tylko jedno i nie musimy się godzić na wszystko co nam dają. Mamy wybór taki czy inny i jako dorośli ludzie sami decydujemy o swoim życiu. A że auto pali dużo ,,, dużo się jeździ etc. ;) Pozdrawiam 14:25, 21.01.2017
Kir18:48, 22.01.2017
Tyle to ja wydaje na paliwo w tydzień. 18:48, 22.01.2017
Polska w Unii ?18:31, 22.01.2017
Niemcy - najniższy zarobek 1300Euro , litr benzyny 1,3Euro , bezpłatne autostrady
Polska - najniższy zarobek 300Euro , litr benzyny 1,3Euro , płatne drogi szybkiego ruchu 18:31, 22.01.2017
qw_09:33, 21.01.2017
13 5
Wolałbyś czekać dodatkowe dwa lata, aż GDDKiA znajdzie chętnych na obsługę MOP-ów? Według prawa, obecnie GDDKiA nie ma prawa pobierać opłat, gdyż nie jest to autostrada, a droga szybkiego ruchu (autostrada z definicji musi spełniać szereg wymogów, w tym czynne MOP-y co kilkadziesiąt km). 09:33, 21.01.2017
przezorny11:42, 23.01.2017
0 1
nie bylo mopow i stacji paliw to nie bylo oplat proste i logiczne. cieszyc sie trzeba ze dali tyle czasu za darmo jezdzic, a nie oddali do uzytku dopiero jak mopy wybuduja...
dadza za darmo polakowi niedobrze, zaczna pobierac oplaty jeszcze gorzej... 11:42, 23.01.2017