Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 14 w obrębie skrzyżowania ul. Jagiellońskiej i Chmielnej. fot. Łukasz Daniewski/archiwum DDWloclawek.pl
Włocławscy policjanci szukają kierowcy auta, które najechało na stopę 14-latka w centrum Włocławka. W wyniku odniesionych obrażeń, nastolatek trafił do szpitala.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godz. 14 w obrębie skrzyżowania ul. Jagiellońskiej i Chmielnej.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że nieustalony dotąd pojazd, skręcając w prawo najechał na stopę 14-letniego chłopca. Poszkodowany był już na jezdni. Chłopiec doznał obrażeń stopy i trafił do szpitala. Niestety sprawca tego zdarzenia odjechał - relacjonuje nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Włocławku.
Policjanci już wszczęli dochodzenie w tej sprawie. Zdarzenia zakwalifikowano jako wypadek. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że mogło to być auto dostawcze.
Osoby, które były świadkami tego zdarzenia lub mogą mieć informację na ten temat, proszone są o kontakt z włocławską komendą pod nr tel. 54 414 56 55 lub 54 414 56 34.
0
0
0
0
0
0
hhh16:21, 21.03.2017
"Moglo to byc auto dostawcze" taka mamy teraz mlodziez, zalizane na bok ciotki w rurkach zapatrzone w fejbuczka ktore niepotrafia okreslic typu pojazdu niemowiac juz o marce, domyslam sie ze niewie nawet gdzie jest tablica rej. Zeby spisac nr co pomogloby policji, ja w jego wieku potrafilem rozkrecic silnik malucha. Kiedys bog honor ojczyzna, dzisiaj swag yolo chinszczyzna 16:21, 21.03.2017
Mareknauczyciel18:38, 21.03.2017
Gimbus pewno sam wpadł pod auto i robi afere 18:38, 21.03.2017
abcde21:35, 21.03.2017
Policja go znajdzie. Tak jak znalazła napastnika, który napadł na jubilera na placu Wolności i kierowcę, który przejechał psa na Kaliskiej. 21:35, 21.03.2017
lab14:40, 22.03.2017
Jak zobaczyłam ten artykuł od razu pomyślałam o tym samym, nie znajdą kierowcy. Świadkowie też się nie znajdą, chyba, że ktoś "posmaruje kasą". 14:40, 22.03.2017
abcd22:43, 21.03.2017
komentarze żenujące 22:43, 21.03.2017
Pytanie do autora22:44, 21.03.2017
Co robiła stopa nastolatka na ulicy? A co z resztą tego młodzieńca??? 22:44, 21.03.2017
3708:47, 22.03.2017
Nie możliwe aby kierowca w ogóle poczuł przejazd po tej stopie. 08:47, 22.03.2017
XZS18:54, 22.03.2017
Drodzy piesi, szczególnie młodzi, więcej patrzenia na drogę, mniej patrzenia w smartfona. To się mogło skończyć urazem kręgosłupa, głowy, a nawet śmiercią, a nie tylko zmiażdżoną stopą. 18:54, 22.03.2017
10 25
za twoich czasów na drodze był fiat mały,duży i polonez. 16:36, 21.03.2017
9 14
Z tym bogiem to nie przesadzaj... 17:56, 21.03.2017
21 4
Pewnie jeszcze słuchawki w uszach i myślał że jest ,,nieśmiertelny". Fizyki nie da się oszukać - auta nie stają w miejscu. Nawet jak mamy pierwszeństwo na pasach, to nie zwalnia nas to od zachowania rozwagi i myślenia. 18:15, 21.03.2017