Śmierć dwóch spadochroniarzy skaczących w tandemie poruszyła całą Polskę. W internecie trwa zbiórka pieniędzy dla rodzin Pawła i Andrzeja, którzy zginęli 26 maja. W akcję zaangażował się również Aeroklub Włocławski.
Paweł miał 40 lat. Był doświadczonym tandem pilotem. Oddał w życiu ponad 3800 skoków. Ten miał być kolejnym. Skakał w tandemie z 33-letnim Andrzejem, pracownikiem działu logistyki pochodzącym z Żyrardowa pod Warszawą. 26 maja nie wszystko poszło po ich myśli i obydwaj zginęli w tragicznym wypadku podczas skoku. Obydwaj zostawili żony i dzieci (każdy z nich miał dwie pociechy).
Tragiczny finał skoku Pawła i Andrzeja wstrząsnął całym lotniczym światem. Na portalu PolakPomaga.pl uruchomiono nawet zbiórkę na wsparcie rodzin zmarłych mężczyzn. Celem jest uzbieranie 40 tys. zł. Pieniądze mają pomóc wdowom i osieroconym dzieciom sfinansować najpilniejsze wydatki, spłacić zobowiązania, kredyty i rachunki oraz pokryć koszty związane z edukacją.
Historia skoczków poruszyła również członków Aeroklubu Włocławskiego, którzy zaczęli propagować zbiórkę na rzecz rodzin Pawła i Andrzeja.
- My, miłośnicy awiacji, jesteśmy jedną, wielką "rodziną" i informacja o odejściu jednego z nas bez względu na przynależność aeroklubową, czy kraj nigdy nie jest nam obojętna - napisał Aeroklub Włocławski na swoim facebookowym profilu.
Zbiórka trwa do 30 czerwca. Dotychczas udało się zebrać blisko 22 tys. zł. Akcję można wesprzeć tutaj.
Obserwator polityczn10:00, 26.06.2017
Ten wypadek jest związany z samolotem, czyli każdy członek rodziny powinien dostać od państwa po 250 tyś. zł. Jak równość to równość. 10:00, 26.06.2017
Obserwator polityczn10:07, 26.06.2017
Ten wypadek jest związany z samolotem. Czyli każdy członek rodziny powinien dostać po 250 000,- zł. Jak wszystkim to wszystkim a nioe tylko smoleńskim!!!!!! 10:07, 26.06.2017
Leslauer12:25, 27.06.2017
Szkoda ludzi, a dzieci jeszcze bardziej... Czasem się zastanawiam, czy nie warto zrezygnować z własnej przyjemności (np skoków ze spadochronem) w imię myślenia o tym, co się stanie jak się nie otworzy...
Szkoda ludzi.
PS - mój Tata zwykł mawiać, że ze skokami ze spadochronem jest tak samo jak z całowaniem byka w d u p ę: ryzyko spore, a przyjemność wątpliwa....
Mazel Tov. 12:25, 27.06.2017
Wiesz co?11:10, 26.06.2017
2 8
Jesteś zwyczajna menda. 11:10, 26.06.2017