W piątek na skrzyżowaniu ulic Kaliskiej i Planty II zderzyły się trzy samochody osobowe. Do szpitala na badania trafiła pasażerka jednego z nich.
Do zderzenia doszło w piątek tuż przed godziną 14, akurat kiedy nad Południem przechodziła ulewa.
Około 50-letni mężczyzna jadący ul. Planty II od strony Wiejskiej wjeżdżając na Kaliską nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu tą ulicą seatowi alhambra. Opel po uderzeniu w seata obrócił się na środku skrzyżowania o 180 stopni i uderzył jeszcze w fiata seicento, który miał wjechać w Kaliską od strony ul. Kruszyńskiej.
Na miejscu pojawiły się aż trzy karetki. Pomoc najbardziej była potrzebna około 40-letniej pasażerce seata, która jechała tym autem z mężem i nastoletnią córką. Im nic się nie stało. Roztrzęsioną i uskarżającą się na ból w klatce piersiowej kobietę zabrano do szpitala na badania.
Kierowca opla nie odniósł żadnych obrażeń. Nie mamy informacji, żeby pomoc lekarska była potrzebna kobiecie, która kierowała seicento.
[ALERT]1498222683078[/ALERT]
Na miejscu były utrudnienia w ruchu, ale droga nie została zablokowana. Irytowało zachowanie przejeżdżających kierowców, którzy omijali stojące na skrzyżowaniu uszkodzone auta. Jakoś udało im się nie spowodować kolejnych kolizji.
Jeśli rzeczywiście okaże się, że pasażerka seata nie odniosła obrażeń, które będą się utrzymywały powyżej 7 dni, zdarzenie zostanie zakwalifikowane przez policję jako kolizja i skończy się na mandacie i punktach karnych dla kierowcy opla.
Aleks1115315:22, 23.06.2017
Wydaje mi się, że to poirytowanie Pani redaktor powinno być raczej skierowane w stronę policjantów obsługujących zdarzenie, a nie kierowców, którzy chcieli przejechać ulicą. Kolizje to dopiero by się zaczęły, gdyby na widok rozbitych aut zawracali albo nieuważnie skręcali w poprzeczne ulice. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę, ale to chyba drogówka kieruje ruchem w takich przypadkach, jeśli zachodzi potrzeba. 15:22, 23.06.2017
bub16:32, 23.06.2017
Najważniejsze to uwiecznić wszystko telefonem. Jeszcze im twarze zamazują. 16:32, 23.06.2017
Bilks17:01, 23.06.2017
Irytowali to policjanci którym się nie chciało dupy z motocykli ruszyć żeby kierować ruchem .... 17:01, 23.06.2017
ĘĄ17:28, 23.06.2017
Po co zdjęcia gapiów ? Żeby pobawić się programem graficznym i zamazać twarze ? To jest irytujące !!! :))))))) 17:28, 23.06.2017
CW18:01, 23.06.2017
"(...) Irytowało zachowanie przejeżdżających kierowców, którzy omijali stojące na skrzyżowaniu uszkodzone auta."
Kompletnie nie rozumiem tego zdania. Skoro droga nie była zablokowana to co mieliby robić?
Policja w takiej sytuacji kieruje ruchem wahadłowym tak, żeby ruch był bezpieczny dla pozostałych kierowców. Ruch był w miarę płynny.
Irytuje język pisania pani redaktor Grażyny S., który nie odbiega od poziomu podstawowego.
Wstyd. 18:01, 23.06.2017
lusia123409:38, 24.06.2017
Wlocawska dzicz jak w meksyku
Brzydgoszczanin 09:38, 24.06.2017
Zapomniałeś korzeni?10:12, 24.06.2017
lusia1234, Nie jesteś żadnen "Brzydgoszczanin" sic! tylko chłop z Galicji , który przed laty do Włocławka przyjechał do Zakładów Azotowych we Włocławku (Anwilu) jak to się mówi "za chlebem" Może i mieszkasz teraz w "Bydgoszczu"*(cyt. minister Vincent Rostowski)jednak to zdecydowanie za mało aby określać siebie jako.. P.S. Nie ubliżaj ludziom, możesz mieć ciepło 10:12, 24.06.2017
uwaga23:25, 25.06.2017
maja szczęście ze seicento było z tyłu :P 23:25, 25.06.2017
XXXX18:32, 23.06.2017
0 6
A co nie wolno ?????
Twarze muszą być zamazane. Ochrona danych osobowych. 18:32, 23.06.2017
wiesław wojnar12:04, 24.06.2017
1 0
@XXXX - nic podobnego. Jeżeli osoba uwieczniona w kadrze nie jest głównym motywem utworu nie ma żadnego obowiązku zamazywania twarzy / pytania o zgodę na publikację itp. 12:04, 24.06.2017