Znamy terminarz PLK sezonie 2017/2018! Na początek trudny sprawdzian i mecz z ...

Znany jest już terminarz rozgrywek Polskiej Ligi Koszykówki na nadchodzący sezon. W pierwszych trzech kolejkach zespół Igora Milicicia czekają trudne sprawdziany. Anwil Włocławek zagra dwa mecze u siebie i jeden na wyjeździe.

Tegoroczne rozgrywki rozpoczną się 30 września meczami Asseco Gdynia - Czarni Słupsk, Miasto Szkła Krosno - GTK Gliwice, Trefl Sopot - Stelmet BC Zielona Góra i King Szczecin - Legia Warszawa. Swój pierwszy mecz włocławianie rozegrają dzień później, 1 października. Włocławski zespół na własnej hali zagra z AZS Koszalin, który w sezonie zasadniczym 2016/2017 uplasował się dopiero na 14. miejscu. Anwil będzie mieć zatem szansę na dobry start w nowy sezon i godne zaprezentowanie się kibicom. Pierwsze mecze nadchodzącego sezonu pokażą bowiem na co stać drużynę Milicicia.

Przypomnijmy, że w ubiegłych rozgrywkach na inaugurację rozgrywek Anwil Włocławek niespodziewanie przegrał jednym punktem z Polpharmą Starogard Gdański. W kolejnym meczu włocławianie pewnie pokonali zespół King Szczecin, a w trzeciej kolejce niespodziewanie ulegli na wyjeździe MKS Dąbrowie Górniczej. Nie przeszkodziło to jednak drużynie z Włocławka zająć po sezonie zasadniczym 1. miejsce w tabeli.

W następnej kolejce, która zostanie rozegrana między 4, a 9 października Anwil Włocławek zagra w Krośnie z miejscową drużyną Miejskiego Szkła. Drugi mecz w Hali Mistrzów podopieczni Igora Militicia zagrają 15 października. Na własnym parkiecie podejmą Rosę Radom, która w ubiegłym sezonie, podobnie jak włocławska drużyna odpadła z rozgrywek w play offach w ćwierćfinałach. 

A do nowego sezonu drużyna przygotowuje się od poniedziałku, 14 sierpnia. Zespół nie jest wyjątkowo liczebny, ale okres transferowy nadal trwa. W wywiadzie udzielonym dla strony klubowej Anwilu Włocławek trener mówi o szansach na zwycięstwa i aktualnym składzie personalnym drużyny.

-  Przede wszystkim nasze możliwości nie pozwalają nam na zbudowanie drużyny, która byłaby tak szeroka pod względem rotacji, jak ostatnio. To jest zasadnicza różnica. Dlatego stawiamy na koszykarzy, których cechą jest stabilność oraz fakt, że większość z nich może zagrać na więcej, niż jednej pozycji. Pomysł więc jest taki, żeby ten okrojony – liczebnie – skład pozwalał na jak najszersze rotowanie zespołem pod względem taktycznym. Na ten moment do dyspozycji mamy ośmiu-dziewięciu zawodników plus kilku młodszych koszykarzy w protokole meczowym - mówi Igor Milicić.

 A w swoim pierwszym sparingu przed nowym sezonem Anwil Włocławek pechowo uległ pierwszoligowej Astorii Bydgoszcz 68:74, mimo że w I kwarcie prowadzili nawet 17:0. Włocławianie rozluźnili jednak grę w kolejnych minutach i niestety przegrali. Najlepszym strzelcem Anwilu był Zyskowski, który rzucił 23 punkty.