Zamknij

Zwycięska passa włocławian trwa! Lider Włocławek z kompletem punktów na 3. miejscu w ligowej tabeli!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 17:21, 21.08.2017 .
Skomentuj  Po III kolejkach komplet zwycięstw mają tylko 3 drużyny. W tabeli prowadzi Chemik Bydgoszcz, druga jest Kujawianka Izbica Kujawska, a na trzecim miejscu plasuje się beniaminek - Lider Włocławek. Fot. Natalia Seklecka Po III kolejkach komplet zwycięstw mają tylko 3 drużyny. W tabeli prowadzi Chemik Bydgoszcz, druga jest Kujawianka Izbica Kujawska, a na trzecim miejscu plasuje się beniaminek - Lider Włocławek. Fot. Natalia Seklecka

W minioną sobotę i niedzielę rozegrano mecze III kolejki piłkarskiej IV ligi. Jednym z ciekawszych spotkań okazał się mecz miejscowego Lidera z drużyną aleksandrowskich Orląt. Warty uwagi był też mecz Kujawiaka Kowal, który chciał zrehabilitować się za wcześniejsze porażki.

Na pierwsze w tym sezonie debry regionu czekali piłkarze i kibice obu drużyn. Swoje umiejętności chciał potwierdzić przede wszystkim Lider, który do III kolejki pozostawał w lidze niepokonany. Mecz odbył się w sobotę o godzinie 17. Na stadionie zasiadło około 150 kibiców. Jedną z pierwszych groźnych sytuacji bramkowych miejscowi zawodnicy stworzyli sobie w pierwszym kwadransie gry. Po dośrodkowaniu z prawej strony, w słupek trafił jednak napastnik Lidera. Chwilę później groźną akcję stworzyli zawodnicy Orląt. Po wysokim dośrodkowaniu w pole karne wpadł jeden z zawodników gości, który przy próbie strzału zderzył się z  Na gola trzeba było czekać do 22. minuty. Po błędzie Łukasza Żywicy, piłkę przejęli gospodarze. Piłka poprowadził Bartłomiej Gruby, i strzałem pod poprzeczkę z około 25 metrów otworzył wynik spotkania. Była to jedyna bramka spotkania. Do końca spotkania obie drużyny (z przewagą Lidera Włocławek) miały okazję na zmianę wyniku, ale bramki nie padły.

Nieco nerwowo zrobiło się pod koniec meczu. Drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną zobaczył zawodnik Lidera. Ostatecznie, włocławianie dowieźli jednak zwycięstwo do końca i odnieśli trzecie zwycięstwo pod rząd w sezonie. Z kompletem punktów znajduje się w czołówce tabeli. Jak na takie wyniki zareagował trener Lidera?

- To kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu. W meczu z Orlętami pokazaliśmy, że jesteśmy przygotowani na IV ligę, i gotowi na 90 minut twardej gry. Nie odpuszczamy, gramy do końca i być może dlatego czasem są kartki, w konsekwencji nawet czerwone. W tym zdarzeniu z meczu z Orlętami nie było jednak żadnej złośliwości. Każdy walczy i nie odkłada nogi do końca, ale z mojej perspektywy nie było tam specjalnego zagrożenia. Chyba nikt nie obraziłby się nawet, gdyby ta kartka nie była pokazana - powiedział po meczu Dariusz Kopczyński.

Trener Lidera zaznacza także, że liga, w której w tym sezonie grają włocławianie jest bardzo silna, wyrównana, a drużyny są zbliżone do siebie poziomem. Zdaniem D. Kopczyńskiego nie ma tu przeciwnika, z którym wygrywa się chociażby po 5:0, więc zawodnicy muszą być skupieni od 1. do ostatniej minuty.

W drugim meczu rozgrywek o mistrzostwo IV ligi Kujawiak Kowal podejmował na własnym boisku Chełminiankę Chełmno. Podopieczni Dawida Kwiatkowskiego chcieli zdobyć pierwsze punkty w tym sezonie, a przy okazji strzelić pierwsze bramki. Udało im się jedynie to drugie ponieważ mimo, że do siatki rywali trafiali trzykrotnie to nie pozwoliło im to odnieść upragnionego zwycięstwa. Na stadionie im. Kazimierza Górskiego nie brakowało emocji. Piłkarze Kujawiaka mogą mówić o wielkim pechu, ponieważ po raz kolejny rozegrali dobry mecz, a i tak przegrali. Strzelanie rozpoczęło się w 8. minucie. Po piłce otrzymanej od grającego trenera do siatki trafił Arkadiusz Suchomski. W 10. minucie było już jednak 1:1, a gola zdobył Dawid Piasecki. W 30. minucie na prowadzenie wyszli goście, ale chwilę później strzałem z bliska do remisu doprowadził Dawid Kwiatkowski. Do głosu doszli jednak zawodnicy z Chełmna i strzelili dwie kolejne bramki. W końcówce meczu rozmiary porażki co prawda zmniejszył Dawid Ratajczyk, ale na odrabianie strat było już za późno. 

W innych meczach IV ligi nie zawiedli faworyci. Chemik Bydgoszcz na wyjeździe rozgromił Wisłę Nową 1:5, a Kujawianka Izbica Kujawska poradziła sobie ze Startem Warlubie. Po III kolejkach komplet zwycięstw mają tylko 3 drużyny. W tabeli prowadzi Chemik Bydgoszcz, druga jest Kujawianka Izbica Kujawska, a na trzecim miejscu plasuje się beniaminek - Lider Włocławek. W drugiej części tabeli znajdują się pozostałe drużyny z naszego regionu - Orlęta Aleksandrów Kujawski są na 14. miejscu, a Kujawiak Kowal na 16.

Wyniki IV kolejki:

Kujawiak Kowal - Chełminianka Chełmno 3:4 (2:2) 
Notecianka Pacio Pakość - Sparta Brodnica 4:2 (1:0) 
Unia Janikowo - Naprzód Jabłonowo Pomorskie 4:0 (1:0) 
Lech Rypin - Sokół Radomin 4:0 (2:0) 
Lider Włocławek - Orlęta Aleksandrów Kujawski 1:0 (1:0) 
Pogoń Mogilno - Legia Chełmża 2:2 (2:0) 
Wisła Nowe - Chemik Bydgoszcz 1:5 (1:2) 
Polonia Bydgoszcz - Cuiavia Inowrocław 3:0 (2:0) 
Start Warlubie - Kujawianka Izbica Kujawska 0:1 (0:0) 
 

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

DannuDannu

6 1

Brawo Panowie!! Oby tak dalej!! A Orlęta i Kujawiak - nie łamać się tylko pracować!;-) 21:16, 21.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TorryTorry

1 3

Włocławek w sporcie osiągnął dno.Brawo działacze 07:35, 22.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%