Co za człowiek! 29-latek okradł kolegę z pracy. Na szczęście wpadł i wkrótce za to odpowie

Kryminalni z Rypina ustalili dane i zatrzymali 29-letniego sprawcę kradzieży złotej obrączki. Mężczyzna okradł kolegę z pracy, kiedy ten podwoził go do domu. Dokumentacja, jaka zabezpieczyli w lombardzie policjanci potwierdziła tę wersję. Teraz nieuczciwemu współpracownikowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

13 września mundurowi uzyskali informacje, że 29-letni mieszkaniec Rypina dokonał kradzieży złotej obrączki, którą następnie sprzedał. Natychmiast udali się do ustalonego lombardu, gdzie złodziej miał pozbyć się łupu. Tam zabezpieczyli dokumentację, która potwierdziła, że wytypowany przez nich mężczyzna sprzedał złotą obrączkę za co dostał 210 zł.  

Policjanci od pokrzywdzonego przyjęli zawiadomienie o przestępstwie, z którego wynikało, że do kradzieży doszło 8 września. Wówczas zgłaszający na prośbę 29-latka podwoził go z pracy do domu. Mężczyzna wykorzystał moment, gdy przez chwilę przebywał sam w pojeździe i zabrał ze schowka pozostawioną przez pokrzywdzonego obrączkę. Pokrzywdzony oszacował straty na kwotę 550zł.

Jeszcze tego samego dnia został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie zgromadzonych przez policjantów dowodów usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

[ALERT]1505572647277[/ALERT]