15-latek bez wiedzy swojego ojca wziął samochód i pojechał na przejażdżkę. Swoją podróż zakończył niestety na pobliskim ogrodzeniu. Na szczęście, zarówno kierowcy, jak i pasażerowi, nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło w Trojaczku w gminie Piotrków Kujawski w powiecie radziejowskim. Policjanci z tamtejszego komisariatu otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierujący samochodem osobowym uderzył w płot.
- Gdy przybyli na miejsce ustalili, że autem kierował 15-latek, który zabrał na przejażdżkę 15-letniego kolegę. Nastolatek nie zapanował nad samochodem, zjechał na pobocze i uderzył w ogrodzenie posesji. Siła uderzenia była tak duża, że wyrwało przednie koło - relacjonuje asp. szt. Marcin Krasucki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radziejowie.
Na szczęście 15-letniemu kierowcy, jak i pasażerowi nic się stało. Chłopcy nie odnieśli żadnych obrażeń, a badanie alkomatem wykazało, że nastolatek był trzeźwy.
Policjanci wezwali na miejsce ojca 15-latka, który oświadczył, że syn wziął auto bez jego wiedzy. Teraz informacja o tym zdarzeniu zostanie przekazana do Sądu Rodzinnego.
Buldog15:10, 15.07.2018
4 9
Świetnie ,świetnie młody . Ćwicz dalej , a Kubice przegonisz 15:10, 15.07.2018
Grzesiek22:32, 15.07.2018
5 0
Jednemu i drugiemu dać mokrą szmate i niech szorują wszystkie okna, podłogi i krzesła w szkole. Nie wiedziały wyrostki, że nie jeździ się samochodem bez prawa jazdy? A może ojciec nie powiedział? 22:32, 15.07.2018
P.6712:01, 01.08.2018
1 0
15 lat, dawno już jeździłem autem a zaraz po 16 urodzinach odebrałem prawo jazdy. 12:01, 01.08.2018