Podpalacze grasowali nocą na Zawiślu? Przy ulicy Lipnowskiej "mogła spłonąć szwalnia"

Na Zawiślu ktoś włamał się na na teren ogrodzonej posesji przy ul. Lipnowskiej i podpalił postawioną niedawno drewnianą altanę.   

Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze przy Lipnowskiej we wtorek około godz. 4:15. 

- Całkowicie spłonęła drewniana altana wraz z meblami. Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków. Wstępnie jako przyczynę pożaru wskazano podpalenie - mówi mł. bryg. Mariusz Bladoszewski z Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku. 

Znamy relację mieszkanki Zawiśla, która twierdzi, że altanę przy Lipnowskiej podpaliła grupa osób przemieszczająca się we wtorek nad ranem po Zawiślu głośno się zachowując. Kobieta twierdzi, że na innej posesji podpalili ogrodowy parasol. Zerwali kłódkę z ogrodzenia. Niewiele brakowało, żeby pożar objął także szwalnię stojącą niedaleko altany. Stopiły się drzwi tego budynku, pękła w nich szyba.  

Policja zajmuje się sprawą.  

- Przyjęliśmy zawiadomienie od pokrzywdzonych, którzy twierdzą, że doszło do podpalenia altany i złożyli wniosek o ściganie sprawców zniszczenia mienia - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy policji we Włocławku. - Otrzymaliśmy też sygnał o zniszczeniu przez ogień sprzętu ogrodowego na kolejnej posesji. 

Policja potwierdza, że jest relacja, według której na Zawiślu we wtorek nad ranem widziano grupę osób, które mogą mieć związek z pożarami - Sprawdzimy ten trop. Prosimy o kontakt mieszkańców, którzy mogą coś w tej sprawie powiedzieć, widziały te osoby  - mówi rzeczniczka policji. 

[ALERT]1534418778287[/ALERT]