Zamknij

"Dziwny" młody mężczyzna koczował na placu Wolności. Interweniowała straż miejska

15:28, 20.11.2017 .
Skomentuj W poniedziałek rano uwagę mieszkańców spieszących placem Wolności zwrócił młody mężczyzna, który siedział na ulicy z bagażami ubrany tylko w koszulkę i spodenki. Wezwano straż miejską.  Fot. depositphotos.com/archiwum DDWloclawek.pl W poniedziałek rano uwagę mieszkańców spieszących placem Wolności zwrócił młody mężczyzna, który siedział na ulicy z bagażami ubrany tylko w koszulkę i spodenki. Wezwano straż miejską. Fot. depositphotos.com/archiwum DDWloclawek.pl

W poniedziałek rano uwagę mieszkańców spieszących placem Wolności zwrócił młody mężczyzna, który siedział na ulicy z bagażami ubrany tylko w koszulkę i spodenki. Wezwano straż miejską. 

- Taki ziąb, a on był tylko w koszulce, cały się trząsł z zimna. Kiedy podeszłam do niego i zapytałam, czy coś mu jest, spojrzał na mnie, nie odezwał się i z powrotem opuścił głowę. Wyglądał dziwnie, na kompletnie zdruzgotanego, jakby miał jakieś straszne zmartwienie. Do tego te bagaże. To był straszny widok - opowiada włocławianka, która była dziś rano na placu Wolności

- Nie mogłam go tak zostawić, więc zadzwoniłam pod 999, ale dyspozytor zaczął mnie pytać o mnóstwo szczegółów, więc dałam sobie spokój i zadzwoniłam po straż miejską. Od taksówkarzy dowiedziałam się, że on tam już siedział od godziny. I nikt nic nie zrobił! Co za znieczulica! - denerwuje się kobieta. 

Z informacji, które otrzymaliśmy od rzecznika straży miejskiej wynika, że losem młodego człowieka zainteresowały się co najmniej cztery osoby. Tyle telefonów w jego sprawie odebrał dyżurny municypalnych pod numer 986. 

- Pierwszy telefon był o godz. 9:25. Mieszkaniec alarmował, że na placu Wolności jest jakiś rozebrany mężczyzna - potwierdza Dariusz Rebiałkowski ze straży miejskiej. 

Jak ustalili strażnicy miejscy, około 30-letni mieszkaniec Śródmieścia mieszkał  z ojcem. Doszło jednak do jakiejś kłótni i ojciec kazał synowi wynosić się z mieszkania.  

Strażnicy przewieźli mężczyznę do komendy przy Bojańczyka i tam nakłonili go, by się ubrał w to, co ma przy sobie. Następnie wezwano policję, która przewiozła mężczyznę z placu Wolności do jego mieszkania. Sprawą zajmuje się policja. 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(20)

Cezary pazurkaCezary pazurka

7 51

PATOLOGII ciąg dalszy. 17:19, 20.11.2017

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Ja1Ja1

19 2

Ciebie tez ojciec w kazdej chwili wyrzucic z mieszkania albo ty wyrzucisz wlasne dziecko. I tez bedziesz mowic:patologia? 18:12, 20.11.2017


? ?

11 3

Piszesz o sobie 18:13, 20.11.2017


reo

Roland KwiatkowskiRoland Kwiatkowski

37 18

Dlaczego nie pomógł Wójtowski? Za co on pieniądze bierze? Albo kurator Hupalo wielki radny miejski?politycy takich gołych ludzi w ogóle nie obchodzą aby tylko napić się selenki i do przodu. Facet siedzi bez portem w samych gaciach a taksówkarzem zero reakcji. 17:45, 20.11.2017

Odpowiedzi:8
Odpowiedz

Hm...Hm...

12 7

Najpierw naucz się pisać a potem pouczaj innych. Skąd wiesz kto co zrobił a czego nie zrobił. Jakie to polskie, mieć rady dla wszystkich dookoła. 18:13, 20.11.2017


Ja1Ja1

12 2

A dlaczego nie masz pretensji do taryfiarzy,kierowcow autobusow, dziesiatek ludzi krecocych sie w poblizu?A dlaczego ty nie udzieliles mu pomocy? 18:15, 20.11.2017


Roland KwiatkowskiRoland Kwiatkowski

4 8

Nie widziałem tegoż przykrego wydarzenia, ale gdym widział, na pewno golasowi bym pomógł. Jak można przejść obojętnym w takiej sytuacji? Tylko zachłanneitycy są do tego zdolni. Czy taki Wójtowski lub Kurator Hupalo wielki miejski radny pomocą swą kogosy kiedykolwiek objęli? 19:35, 20.11.2017


JokoJoko

9 3

Ty gościu Roland czy jak tam weź zmień hobby bo te twoje durne posty nic tu nie wnoszą, piszesz tak jakbyś był nawalony 19:49, 20.11.2017


Roland KwiatkowskiRoland Kwiatkowski

6 6

Prezydent Wojtkowski mógł pożyczyć golaskowi swoich obcislychych portekkk! Tymczasem radny Hupalo skończył ponoć oligofrenopedagogike i doskonale wie jak pomóc w takiej niecodziennej sytuacji. Poza tym obydwoje by byli na oczach TVN uwaga co uwielbiają... Nie widziałem tegoż wydarzenia więc pomóc nie mogłem. Jednocześnie nie pobierm diety radnego miejskiego, a ci co biorą powinni oddać dietke temu panu na spodnie a nie zjadać się kebabami... 19:51, 20.11.2017


McBride1970McBride1970

5 5

Żeby nie te chore kobiety to byś nawet o Hupale nie słyszał widać chyba mocno ci wdepnoł na odcisk,a co do tych kobiet to był trzeci program w tv o nich a ty teraz reagujesz ,jesteś dobrym człowiekiem to pomoż tym kobietom i ich sasiadom one nadal siedzą bez opału i prądu a lokatorzy co chwila speawdzają czy czegoś nie podpaliły od swieczek.Mądrosci na forach to nawet idiota pisac potrafi a gdy trzeba działac niema nikogo 22:52, 20.11.2017


kwintokwinto

1 2

Do Ronalda Kwiatkowskiego
Najbardziej to tobie przydałby się kurator, bo jak najszybciej Sąd powinien ciebie ubezwłasnowolnić.
A poza tym jak będziesz radnym ( w co wątpię ) to wtedy rządź sobie swoją dietą. A póki co to pilnuj "swojego " podwórka bo jak zaczną w niego zaglądać to niejedne plewa i brudy znajdą. 11:38, 23.11.2017


miziamizia

1 1

Do Ronalda Kwiatkowskiego
Oligofrenopedagogika ? to dział pedagogiki specjalnej zajmujący się nauczaniem i wychowaniem jednostek upośledzonych umysłowo, czyli takich ludzi jak ty, więc bardzo dobrze, że ma pan Hupało te uprawnienia,bo tobie taki właśnie kurator jest potrzebny. 11:49, 23.11.2017


BucekBucek

90 1

Skoro gość siedział tak skąpo ubrany i był podłamany to nie patologia tylko normalny gość któremu coś nie pykło. Patole dbają o siebie. Z czasem wszystko się klientowi poukłada. Po nocy zawsze nastaje dzień. Powodzenia 18:27, 20.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

empatia empatia

52 2

Jak można z góry oceniać człowieka, skoro się go nie zna i niewiadomo co było przyczyną zaistniałej sytuacji, to właśnie tacy podli ludzie co tak oceniają są patologią, uważajcie żeby was coś złego nie spotkało, karma wraca 19:44, 20.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

P.67P.67

30 2

Patologia to jest w tym mieście!!!!! Brak pracy za godziwe wynagrodzenie, a co niektórzy pracodawcy traktują pracowników jak niewolników, totalny brak szacunku!!! Brak pracy (gdzie jest 297 miejsc pracy NACZELNY MÓZGOWCU?) i perspektyw na normalne życie w TYM MIEŚCIE!!! Takie wydarzenie to tylko czubek góry lodowej ludzkich problemów w TYM MIEŚCIE, a skala podobnych wydarzeń (ucieczki, samobójstwa, rodzinne "nieporozumienia" itp.) przeraża, choć nie o wszystkich się dowiadujemy. W dużej mierze odpowiedzialne za taki stan rzeczy są tzw. WŁADZE, ale ONE mają to wiadomo gdzie. Też byłem w takiej sytuacji jak nasz bohater (nieporozumienia rodzinne), więc doskonale go rozumiem (poradziłem sobie), dlatego z całego serca życzę Jemu aby był silny i wszystko sobie poukładał!!! Pozdrawiam!!! 20:29, 20.11.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

2424224242

1 8

sam te brednie wymysliles czy pomagal ci jakis naczelny idiota? 08:16, 21.11.2017


ElżbietaElżbieta

43 0

Plac Wolności jest okamerowany ,naczelnik podaje do informacji że 4 osoby interweniowały,a straż miejska do tego powołana nie widziała na kamerach !!! Tego nie rozumiem ! Swoją drogą ludzie jak można nie znając człowieka ,przyczyn dlaczego tak ubrany siedział na ławce nazywać patologią <mógł przeżyć szok nerwowy ,zachorować psychicznie itd.,oby nie myślącej nie patologii to nie spotkało,pozdrawiam 21:31, 20.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jan_z_mózgiemJan_z_mózgiem

4 17

Skoro miał ciuchy ze sobą to mogł się ubrać!!! Szopka fajna święta się zbliżają. 07:33, 21.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

o co chodzi?o co chodzi?

2 5

"Strażnicy przewieźli mężczyznę do komendy przy Bojańczyka i tam nakłonili go, by się ubrał w to, co ma przy sobie. Następnie wezwano policję, która przewiozła mężczyznę z placu Wolności do jego mieszkania. Sprawą zajmuje się policja. "

Mam rozumiec że przewiezli go z Bojańczyka spowrotem na plac ? Czy jak ?? 09:52, 21.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Zosia35Zosia35

2 0

A taksówkarze się przyglądali, czyli co? czekali na reakcję przechodniów, czy może oni to mają w nosie i im wolno a "obywatele" powinni reagować 09:10, 23.11.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%