Pijacki wyskok czy próba samobójcza? Policjanci sprawdzają, dlaczego 38-letni mężczyzna w niedzielny wieczór siedział na torach w okolicy ul. Hutniczej.
Włocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że ktoś siedzi na torach pomiędzy dworcem na Zazamczu a przejazdem kolejowym na ul. Hutniczej ok. godz. 18:00. O zdarzeniu poinformował dyspozytor PKP, który z powodu obecności mężczyzny na torowisku musiał wstrzymać ruch pociągów.
- Mężczyzna siedział na torach na wysokości ul. Hutniczej. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. Mężczyzna trafił do wytrzeźwienia. W organizmie miał ponad 3 promile alkoholu - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowy KMP Włocławek.
Obecnie policjanci starają się ustalić, dlaczego mężczyzna siedział na torowisku i blokował ruch pociągów.
Mr18:45, 04.12.2017
Żal człowieka co z tym miastem co tu się wyprawia w tej Ameryce? 18:45, 04.12.2017
pisaty i cytaty20:11, 04.12.2017
Mężczyzna siedział na torach i blokował ruch pociągów-ciekawe czy jakikolwiek pociąg jadąc zatrzymałby się przed tym człowiekiem? 20:11, 04.12.2017
cv09:51, 05.12.2017
Autostopem do 'ojca' z Torunia chciał się załapać :) 09:51, 05.12.2017
Anka z Włocławka23:38, 04.12.2017
0 3
Raczej nie.
Pomyśl, czy pociąg jadący 130 km/h zatrzyma się tak nagle.
Jeśli już to mógł by się nawet wykolei ???????????? 23:38, 04.12.2017