Zamknij

19-letni Konrad bohaterem z Gniadowskiego. Przez okno zobaczył ogień i ostrzegł sąsiadów!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 06:00, 11.05.2018 . Aktualizacja: 13:23, 11.05.2018
Skomentuj Zauważyłem, że w moim samochodzie, który stał na parkingu odbija się światło. Gdy otworzyłem okno od razu dostrzegłem płomienie wydobywające się z tego mieszkania. Zadzwoniłem pod numer alarmowy. Dyspozytorka kazała wyprowadzić wszystkich i zacząłem biegać po klatce, żeby wszystkich ewakuować - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek 19-letni Konrad. Fot. Nadesłane/Daniel Wisniewski Zauważyłem, że w moim samochodzie, który stał na parkingu odbija się światło. Gdy otworzyłem okno od razu dostrzegłem płomienie wydobywające się z tego mieszkania. Zadzwoniłem pod numer alarmowy. Dyspozytorka kazała wyprowadzić wszystkich i zacząłem biegać po klatce, żeby wszystkich ewakuować - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek 19-letni Konrad. Fot. Nadesłane/Daniel Wisniewski

3 maja w jednym z mieszkań w bloku przy ul. Gniazdowskiego 6 wybuchł pożar. Ogień pojawił się najprawdopodobniej od papierosa, który w lokalu pozostawił 37-latek. Mężczyzna usłyszał już zarzuty i grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Okazuje się jednak, że całe zdarzenie ma także swojego pozytywnego bohatera, czyli 19-letniego Konrada. To on w porę ostrzegł mieszkańców bloku.

Do zaprószenia ognia doszło 3 maja około godz. 3 w mieszkaniu na IV pietrze bloku przy ul. Gniazdowskiego. Całkowitemu spaleniu uległ jeden z pokoi. Częściowo okopcona została też klatka schodowa. Na szczęście nikt z mieszkańców budynku nie ucierpiał, choć nie obyło się bez ewakuacji całej klatki. Okazuje się, że mieszkańcy mogą być wdzięczni 19-letniemu Konradowi, bo to on w porę zauważył ogień w budynku i wezwał straż pożarną.

- Chwilę wcześniej wróciłem od znajomych. Wszedłem do domu i zacząłem się szykować, żeby pójść spać. Nagle usłyszałem wybuch. Pomyślałem, że ktoś mógł rzucić petardę, ale nikogo nie widziałem - opowiada w rozmowie z portalem DDWłocławek Konrad Sowiński. - Wtedy zauważyłem jednak, że w moim samochodzie, który stał na parkingu odbija się światło. Gdy otworzyłem okno od razu dostrzegłem płomienie wydobywające się z tego mieszkania. Zadzwoniłem pod numer alarmowy, a dyspozytorka kazała wyprowadzić wszystkich. Wtedy zacząłem biegać po klatce, żeby wszystkich ostrzec i wyprowadzić. Mieszkańcy byli bardzo zdziwieni i myśleli, że żartuję. Trzymamy jednak bliski kontakt z większością z nich, nikt nie robi sobie psikusów i po chwili zrozumieli, że to poważna sprawa. Na miejscu pojawili się też policjanci i to być może sprawiło, że byłem jeszcze bardziej wiarygodny.

Jak mówią świadkowie, w momencie przyjazdu na miejsce straży pożarnej większość mieszkańców znajdowała się już przed blokiem, w bezpiecznym miejscu. W lokalu pozostała tylko jedna z rodzin. W chwili, gdy jej członkowie chcieli opuścić budynek, w bloku było już tyle dymu, że nie mogli wyjść. Konrad dał znać o tym będącym na miejscu strażakom, a oni poradzili, aby ci ludzie zostali w mieszkaniu przy otwartym oknie.

[ZT]29175[/ZT]

Jak przekonuje jeden z internautów, który skontaktował się z naszą redakcją, to właśnie 19-letni Konrad jest bohaterem całego zdarzenia. To on zapobiegł tragedii, do której mogło dojść.

- Ale jest także ten drugi cichy bohater, który pierwszy zauważył pożar, zawiadomił straż pożarną i policję, a następnie budził i wyprowadzał pozostałych mieszkańców klatki schodowej. Tak zaangażował się w niesienie pomocy innym, że nie zadbał o siebie i później spędził dwie godziny na zimnie w nocy w samej koszulce, co przypłacił zdrowiem, bo złożyło go przeziębienie. Nie wybiegł przed klatkę i nie nagrywał smartfonem pożaru, jakby uczynili pewnie jego rówieśnicy, żeby mieć dobry filmik na "fejsa", tylko biegał po klatce i budził sąsiadów, by jak najszybciej opuścili mieszkania - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek p. Tomasz, który skontaktował się z naszym portalem.

Konrad Sowiński jest uczniem Zespołu Szkół Samochodowych. W rozmowie z naszym portalem bagatelizował swój wyczyn twierdząc, że w ten sposób zachowałby się każdy. Jego zdaniem nie zrobił nić nadzwyczajnego.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(18)

GhostGhost

41 1

Pozytywna wiadomość ;-) 06:10, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AleretaaanAleretaaan

47 2

Wspaniale ,ze są tacy ludzie
Zaczynam na nowo wierzyć w ludzkość 06:46, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kkkkkk

32 1

Brawo! 07:43, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MM

22 0

Brawo młody 09:48, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

tak sobie.tak sobie.

11 11

Owszem, to - bez wątpienia - pozytywna postawa, ale bez przesady. Tak, jak ów młodzieniec - zrobiłby oczywiście każdy uczciwy człowiek i raczej nie oczekiwałby określenia "bohater".
Dla mnie, w moim pojęciu -- bohater -- to ktoś, kto ryzykuje własnym życiem, aby pomóc drugiej osobie.
Ale każdy - jak to w życiu bywa - ma swojego bohatera wg swych własnych kryteriów spojrzenia na fakty.
Dla niektorych osób, bohaterem może być także Kubuś Puchatek.
Ale - mimo wszystko - młody jest OK. 10:30, 11.05.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

SpekulantSpekulant

6 2

Maruda zawsze musi wtrącić swoje 3 grosze. 11:40, 11.05.2018


tak sobie...tak sobie...

3 3

Spekulant11:40, 11.05.2018

Spekulant - jak każdy zresztą spekulant jest zawsze oderwany od trzeźwej, racjonalnej oceny zaistniałych faktów.
No cóż, to kwestia wielkości potencjału neuronów mózgowych.
A z tym u spekulantów bywa różnie.

12:48, 11.05.2018


PiroscepticPirosceptic

4 7

...pozytywna, że był pożar? Masz coś z piromana i lubisz fajerwerki domowe? :-D 10:43, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KonradKonrad

26 2

Dziękuję za miłe słowa, lecz nadal podtrzymam swoją wersję iz według mnie na miano bohatera nie zasługuje, na moim miejscu każdy pewnie by się tak zachował ;D 11:21, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

XxXx

3 1

A ta dziewczyna? 13:05, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wojtuśwojtuś

2 1

Tak jest Konrad ma rację twierdząc, że "... w ten sposób zachowałby się każdy. Jego zdaniem nie zrobił nić nadzwyczajnego" .
Panie Wiśniewski, przykłada pan rękę do degradacji i tak już bardzo zdewaluowanych pojęć jak bohater, patriota , społecznik itp. 16:12, 11.05.2018

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Tak sobie...Tak sobie...

0 0

Zgadzam się z tą opinią o deprecjacji określenia; bohater. Deprecjacji, jaką zaimplikował w swojej notce redaktor W. 17:14, 11.05.2018


Zoomer Zoomer

1 0

Dlaczego odrazu rówieśnicy by to uczynili? Mam 19 lat, mam pracę, utrzymuje własne gospodarstwo domowe wraz z narzeczoną i jakoś nie miałbym w głowie pójść i nagrywać jakiś filmik... Nie każdy jest z tej samej gliny lepiony. 21:04, 11.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

cinekcinek

2 4

dajcie mu nobla
07:57, 12.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DDWLOCLAWEK!DDWLOCLAWEK!

1 2

Nie ma boga nad Konrada. Konradakbar! 10:00, 12.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LysyLysy

1 2

Nic tylko ploty i *%#)!& komentarze. Zajmijcie sie sobą . 10:58, 12.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kamila1235Kamila1235

2 0

Tam jeszcze dziewczyna pomagała!!! 17:28, 31.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Kamila12345Kamila12345

2 0

Tam pomagała jakaś dziewczyna jeszcze ??? 17:31, 31.05.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%