Blisko 50 interwencji odnotowali do tej pory włocławscy strażacy w związku z silnymi wiatrami, jakie przeszły w czwartkowe popołudnie nad Włocławkiem i okolicą. Najczęściej do akcji wyjeżdżano w powiecie włocławskim.
Główna przyczyna wezwań to uszkodzone konary drzew, które spadały zarówno na drogi, jak i na posesje. Jak dowiedzieliśmy się w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej, na jednej z posesji przy al. Jana Pawła II powalony konar zerwał instalację elektryczną.
Groźnie było tez m.in. na Zazamczu, gdzie drzewo przewróciło się na chodnik. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Zdjęcie powalonego konaru (publikujemy je powyżej) otrzymaliśmy od naszej Czytelniczki, pani Moniki.
Jak informuje oficer prasowy KM PSP, pracowitą noc mieli druhowie z OSP działających na terenie powiatu włocławskiego. Najwięcej interwencji odnotowano w gminie Choceń.
Groźnie było też na autostradzie A1, gdzie w wyniku podmuchu doszło doszło do przewrócenia auta ciężarowego. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Do tej pory do KM PSP wpłynęło blisko 50 interwencji. Niewykluczone, że zgłoszeń dotyczących skutków wczorajszej nawałnicy będzie więcej.
[ALERT]1529648977620[/ALERT]
qw_10:35, 22.06.2018
6 0
A spadło zaledwie kilka mm deszczu. 10:35, 22.06.2018