Pomimo udzielonej pomocy motocyklista zmarł na miejscu. Fot. Ł. Daniewski/Arciwum DDWloclawek.pl
Prokuratura zakończyła postępowanie w sprawie ubiegłorocznego śmiertelnego wypadku motocyklisty na ulicy Zbiegniewskiej. 35-letniej kobiecie kierującej volvo, które uderzyło w jednoślad, grozi do 8 lat więzienia.
Ustalenia trwającego od jesieni śledztwa potwierdziły wstępne założenia policjantów wyjaśniających tuż po zdarzeniu przyczyny tragedii. Beata M. została oskarżona o nieumyślne spowodowanie wypadku drogowego, którego skutkiem była śmierć człowieka, czyli o czyn z art. 177 § 2 kk., za co grozi wyrok od pół roku do 8 lat więzienia.
[ZT]26475[/ZT]
Kobiecie zarzuca się umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Według prokuratury, Beata M. wyjeżdżając z drogi wewnętrznej nie zachowała szczególnej ostrożności podczas zmiany kierunku jazdy i włączania się do ruchu i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo poruszającemu się motocyklem marki Honda Wiesławowi G., czym doprowadziła do zderzenia się obydwu pojazdów w wyniku czego Wiesław G. doznał obrażeń ciała skutkujących śmiercią.
[ZT]26505[/ZT]
Prokuratura dodaje, że w toku postępowania powołano biegłych z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, którzy w swojej opinii wskazali, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia była nieprawidłowa zachowanie kierującej volvo.
Kobieta przesłuchana w charakterze podejrzanej przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła zeznania, które pokrywają się z ustaleniami organów ścigania. Nie była dotychczas karana.
Do wypadku doszło 19 września ubiegłego roku na ul. Zbiegniewskiej. Volvo z 34-letnią wówczas kobietą za kierownicą wyjeżdżało z drogi podporządkowanej i nie ustąpiło pierwszeństwa jadącemu ul. Zbiegniewskiej motocyklowi, którym kierował 64-latek. Pomimo udzielonej pomocy motocyklista zmarł na miejscu. Kierująca volvo była trzeźwa.
[ALERT]1531149048311[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
mobile07:53, 10.07.2018
Patrzcie dwa razy w lusterka na lewo i prawo - motocykle są wszędzie !!! 07:53, 10.07.2018
Sonn08:58, 10.07.2018
a ten z d... niby parking na trzy auta ograniczający widoczność jak był tak jest !!!!!! 08:58, 10.07.2018
sonn10:19, 10.07.2018
Są i właściciele tych owych trzech aut - 3 razy łapka w dół!!!! 10:19, 10.07.2018
eljot09:49, 10.07.2018
Przy wylocie tej drogi podporządkowanej na ul. Zbiegniewską, pomimo tragedii która się tam wydarzyła nadal nie ma znaku STOP z oznaczoną linią na jezdni do której pojazd musi dojechać żeby miał widoczność zezwalającą na dostrzeżenie każdego uczestnika ruchu drogowego w tym motocyklistów, którzy prawdopodobnie przyspieszają widząc palące się zielone światło na skrzyżowaniu Zbiegniewskiej z Kaliską. 09:49, 10.07.2018
Doeljot11:44, 10.07.2018
Nie wiem jak Ty, ale ja nie potrzebuję znaku STOP żeby się zatrzymać jak nie widzę czy coś jedzie. Widzisz w tym coś nadzwyczajnego bo ja nie. Słyszałeś o czymś takim jak dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze? Z głową trzeba jeździć. Myślenie nie boli. 11:44, 10.07.2018
Kierowca12:21, 10.07.2018
Kto Ci dał prawo jazdy, myśleć nie umiesz? Zgadzam się z "Doeljot", trzeba z rozsądkiem jeździć. Czy "w trasie", zbliżając się do zakrętu lub lekkiego wzniesienia, kiedy są wątpliwości czy
coś nie jedzie "za horyzontem", czy starczy Ci drogi żeby wyprzedzić, też potrzebujesz zakazu wyprzedzania żeby się z wyprzedzeniem wstrzymać dla własnego bezpieczeństwa? 12:21, 10.07.2018
eljot12:45, 10.07.2018
~Doeljot,kierowca
Mam prawo jazdy prawie czterdzieści lat i przez ten okres nie spowodowałem wypadku a otrzymane mandaty można policzyć na palcach jednej ręki-głównie za przekroczenie szybkości i to poza terenem zabudowanym a był czas że rocznie przejeżdżałem ponad 40 tys.km.Dodatkowo 22 lata mieszkałem na Oś.Południe i dosyć często tamtędy wyjeżdżałem stąd wiem jak tam jest niebezpiecznie.To co Wy piszecie to są zwykłe dyrdymały. 12:45, 10.07.2018
Kierowca14:36, 10.07.2018
Ostrożna jazda to "dyrdymaly", ciekawe... Mam rozumieć, że jak nie ma znaku czy przepisu to nie trzeba być ostrożnym? Jeżeli po autostradzie można jechać 140km/h to w zimę po śniegu lub "szklance" teoretycznie też tyle można jechać, nawet na letnich oponach bo przepisy nie każą zwolnić? Nie wiem gdzie tu są "dyrdymaly", ale ok, zapewne się tylko "droczysz". 14:36, 10.07.2018
Obywatel 10:55, 10.07.2018
Za śmierć człowieka tylko 8 lat to jest śmieszne 10:55, 10.07.2018
///14:07, 10.07.2018
uważaj bo nie wiadomo co ciebie może w życiu spotkać, ta kobieta na pewno nie chciała tego zrobić tak łatwo jest oceniać innych 14:07, 10.07.2018
loris16:41, 10.07.2018
jeszcze nie podali do dzisiaj z jaka predkoscia jechal na motorze 16:41, 10.07.2018
Kierowca18:26, 10.07.2018
///14:07, 10.07.2018
- nie chciała zrobić?! czego nie chciała zrobić? Myśleć podczas jazdy?!
Nie ma rzeczy cenniejszej niż ludzkie życie! Zabranie życia komuś jest dowodem wyjątkowego brak mózgu!
Też uważam, że 8 lat w wyroku (bo diabli wiedzą, czy nie wyjdzie za dobre sprawowanie po pięciu latach) na jednej szali Temidy i ludzie życie na drugiej - to rzecz nieporównywalna.
Gdyby werdykty bylo ostrzejsze - jak na przykład w krajach zachodnich - to Polska nie byłaby w czołówce europejskiej w zakresie ilości wypadków oraz ilości wypadkowych trupów. 18:26, 10.07.2018
rodzina 11:12, 10.07.2018
A dostanie z rok w zawieszeniu za zabicie człowieka ciekawe jakby to jej zabrakło 11:12, 10.07.2018
456711:47, 10.07.2018
Ciekawe jak "bolą" wyrzuty sumienia i świadomość, że przez swój *%#)!& błąd zabiło się niewinnego człowieka. Nie wiem jak to jest i nie jestem ciekawy, ale gorszej kary żaden sąd nie jest w stanie dać. 11:47, 10.07.2018
ok12:20, 10.07.2018
moją babcie też zabiła baba i to jeszcze na przejściu dla pieszych i dostała marne dwa lata w zawieszeniu, nawet nie dostała dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów, co w tej sytuacji powinno być zasądzone obligatoryjne.. na pasach rozjechała mi babcie, która poruszała się wolno o kuli... nawet nie mogła wtargnąć na pasy.. to niesprawiedliwe wyroki. 12:20, 10.07.2018
trochę psychologii19:03, 10.07.2018
456711:47, 10.07.2018
Gdybyś chłopie "liznął" choć trochę psychologii - to wiedziałbyś przynajmniej(!) dwie rzeczy:
1. Z czasem fakty z życia się zacierają i nawet po kilku latach zostaje tylko cień w pamięci o tym co się zrobiło.
2. Są ludzie bez empatii i nie odczuwają żadnych kwileń sumienia, gdy zrobią komuś jakiegokolwiek kalibru krzywdę. Łącznie z zabraniem życia. To często widać w tematycznie stosownych reportażach.
3. Wystarczy mieć wadliwą pamięć i ma się wtedy czyste sumienie nie odczuwając żadnych wyrzutów, ani zaburzeń odczuć.
-------
A życie zabiera sie komuś tylko raz! Nikt nikogo nie wskrzesi. 19:03, 10.07.2018
Spekulant12:40, 10.07.2018
Widzę, że większość z Was ma problem z oceną czynu więc na szczęście są sądy, a nie lincze na miejscu.
Wypadek to działanie nieumyślne. Jak możecie porównywać zabójstwo z wypadkiem? Czyli według Was każdy prowadząc auto jest potencjalnym mordercą?
12:40, 10.07.2018
Spekulant214:45, 10.07.2018
Rozumiem gdyby ta kobieta prowadziła w stanie nietrzeźwości, wtedy ten "hejt" byłby jak najbardziej na miejscu. Ale wychodzi na to, że kobieta była trzeźwa, miała prawo jazdy, z samochodem też wszystko w porządku było. Po prostu raz wyjechała nieuważnie i przez przypadek kogoś zabiła. Teraz pewnie trzeba jej pilnować żeby sama się nie zabiła. Zamiast na nią gadać lepiej jest przemyśleć jak sami jeździmy żebyśmy sami nie zostali "głównymi bohaterami" tej strony. Nie widziałem tego wypadku, nie wiem o czym ta kobieta myślała, ale lepiej jest zawsze, zanim zaczniemy jazdę, zostawić wszystkie problemy za drzwiami samochodu i w pełni skupić się na jeździe. Nie myśleć o chorych dzieciach, problemach z szefem itp bo wiele wypadków właśnie jest przez takie rzeczy. 14:45, 10.07.2018
kiero14:10, 10.07.2018
a prawda jest taka, że połowa nie powinna mieć prawa jazdy to co się wyrabia na drogach woła o pomstę do nieba 14:10, 10.07.2018
PiotrL14:56, 10.07.2018
A co z przedsiębiorcą który zmasakrował po pijaku prawidłowo jadącą młodzież? 14:56, 10.07.2018
EmerytSygnalista22:30, 11.07.2018
Pisząc o młodzieży masz na myśli pielgrzymki na łysą górę i tym podobne miejsca zlotów nawiedzonych?? No to niech siedzą w domu i modlą się w ciszy i spokoju rozmyślając nad swoim postępowaniem i jestestwem, a nie szwędają się po publicznych drogach. Amen. Alleluja i od tyłu !! A teraz łapki w dół. 22:30, 11.07.2018
kierowca.18:52, 10.07.2018
Doeljot11:44, 10.07.2018
Kierowca12:21, 10.07.2018
eljot - też!
=============
Macie wiele racji, ale nie tak do końca! Może to nie dyrdymały - jak to przesadnie określił eljot - ale bez wątpienia wyraziliście typowe, oklepane banały, wyniesione z kursów nauki jazdy.
Po wielu latach jazdy - jak u eljota ("wkopał" się tym stwierdzeniem swoich 40-stu lat jazdy i z tym niby doświadczeniem, bo... ) - to nie jest doświadczenie, jak on twierdzi, lecz - moim zdecydowanym zdaniem - swoistego rodzaju automatyzm działań (to badania kierowców wykazały), dominujący u kierowcy podczas jazdy po kilkudziesięciu latach!
Z biegiem lat za kierownicą podczas jazdy zaciera się chęć samodzielnego, intensywnego, wyobrażeniowego myślenia, a pozostaje przyzwyczajenie, wyłączenie stanu ciągłego w czasie jazdy pogotowia umysłu i automatyzm decyzji oparty przede wszystkim na sygnałach zewnętrznych spoza prowadzonego samochodu! --> Znaki drogowe, światła, policjant, kierujący ruchem i td i td...
Gdy tego brakuje, to brakuje także właściwej reakcji u kierowcy, gdy nie ma właśnie znaku informującego co może zrobić, a czego mu nie wolno!
Przecież żaden kierowca nie zastanawia się nad włączeniem kierunkowskazu, gdy ma zamiar skręcić w lewo lub w prawo. 99% kierowców robi to automatycznie(!), wręcz machinalnie - gdy tylko podejmuje decyzję dokonania skrętu. Wprawdzie; bardzo często za późno włącza kierunkowskaz, bo już wtedy to robi gdy skręca, ale mimo wszystko.
Dlatego uważam, że eljotowi należy jednak przypisać w tej dyspucie część racji, ale wy też ją macie. Bo w czasie jazdy bezwzględnie należy myśleć - co bardzo rzadko robią kierowcy szczególnie ci w wieku 20 - 24 lata - wg ostatnich, upublicznionych statystyk z minionego półrocza roku 2018.
"szerokiej, bezwypadkowej drogi nam wszystkim. :) 18:52, 10.07.2018
Jac21:19, 10.07.2018
Kiero ma zupełną rację. Połowa ludzi nie powinna posiadać prawa jazdy. Powiem więcej. Są osoby które mają smykałkę do jazdy. Świetnie prowadzą tak jakby się urodzili z kierownicą w ręku. Niestety dla większości osób 30 godzin nauki jazdy to jest kropla w morzu. Wiem, że zwiększona ilość godzin jazdy na kursie to również większe opłaty. Ale chyba warto nauczyć się porządnie jeździć, a nie później odstawiać szopki na szosie. 21:19, 10.07.2018
Mieszkam tu23:26, 10.07.2018
Prowadzę samochód ponad 30 lat, jestem babą, ale nie wyjechałam nigdy i nie wyjade z ulicy podporządkowanej, gdy nie będę miała 100% pewności , że nic nie jedzie.
Lepiej się 10 razy rozejrzeć niż 1 raz coś przegapić. 23:26, 10.07.2018
Mieszkam tam11:32, 11.07.2018
I słusznie. Poza tym odpowiedzmy sobie na pytanie czy potrzebne są przepisy żeby ludzie dbali o bezpieczeństwo? Czy gdyby nie było kodeksu drogowego to czy jechałabyś 200km/h przez miasto? Z tego co widać po Twojej wypowiedzi to raczej nie. Normalny człowiek nie potrzebuje "bata" żeby dbać o swoje życie. 11:32, 11.07.2018
Użytkownik17:03, 11.07.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
EmerytSygnalista 22:35, 11.07.2018
Idiota? a może zwykły pisokatol ?Niee niee...to tylko porządny obatel. Tobie bez wyroku zasądził bym po tej wypowiedzi karę 20 batów. 22:35, 11.07.2018
7 1
- Samochody też. 21:36, 10.07.2018