Zamknij

To była ciężka noc dla włocławskich strażaków. Przez ulewny deszcz interweniowali ponad 70 razy

09:28, 19.07.2018 . Aktualizacja: 19:06, 19.07.2018
Skomentuj Strażacy interweniowali ponad 50 razy na terenie miasta i ok. 20 razy na terenie powiatu. Fot. nadesłane Strażacy interweniowali ponad 50 razy na terenie miasta i ok. 20 razy na terenie powiatu. Fot. nadesłane

Zalane piwnice, uszkodzone dachy i skrzynki energetyczne. To bilans ulewy, która przeszła w środę (18.07.) nad Włocławkiem i okolicznymi miejscowościami. W całym powiecie strażacy interweniowali ponad 70 razy.

Ulewny deszcz, jak informowali nasi Czytelnicy, spowodował m. in. awarię energetyczną.

Jak dodał inny internauta, bez prądu byli również mieszkańcy budynków przy ul. Toruńskiej 49,51 i 51A.

Przez ulewę wiele ulic w mieście było zalanych. Jazda po drogach, na których stała woda, dla wielu kierowców skończyła się stratą tablic rejestracyjnych, o czym świadczą zdjęcia nadesłane do nas przez Czytelników.

Mieszkańcy przesłali nam mnóstwo zdjęć i filmów pokazujących również inne skutki silnych opadów. Wiele osób narzekało na to, że studzienki kanalizacyjne nie nadążały zbierać wody, przez co zalewała ona nie tylko ulice, ale też budynki mieszkalne.

- Pl. Kolanowszczyzna zalany bo studzienki zapchane. Studzienki na „górce” a woda do domu się leje - napisał pan Paweł i załączył m. in. to zdjęcie:

Podobnie było na wielu włocławskich ulicach. Strażacy od początku ulewy do dzisiejszego (19.07.) ranka tylko na terenie miasta odnotowali ok. 50 interwencji.

- Interwencie dotyczyły głównie wypompowywania wody z zalanych piwnic i zagłębień w drogach, które z powodu zalania były nieprzejezdne - mówi st.kpt. Marcin Jaworski z KM PSP we Włocławku.

Kolejnych 20 zdarzeń odnotowano na terenie powiatu włocławskiego. Również tam strażacy zajmowali się głównie wypompowywaniem wody z piwnic. W dwóch przypadkach musieli też zabezpieczyć zniszczone dachy.

- W miejscowości Kruszyn piorun uderzył w dach i uszkodził konstrukcję. Trzeba było to zabezpieczyć, żeby nie doszło do zalania budynku. Podobne zdarzenie miało miejsce w Gołaszewie - dodaje Jaworski.

W obu zdarzeniach ucierpiała jedynie konstrukcja dachów. Nie było natomiast żadnego zagrożenia dla mieszkańców.

[WIDEO]910[/WIDEO]

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

wiesław wojnarwiesław wojnar

12 2

Może w końcu gestor sieci odprowadzającej deszczówkę weźmie się za przegląd drożności instalacji, bo to co się dzieje w ostatnich dniach to jest jakiś żart (że już nie wspomnę o rozlewiskach regularnie pojawiających się w tych samych miejscach, np. na Szkolnej)... 10:49, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Kolektor Kolektor

6 0

Kolektory deszczowe przy ulicy Płockiej vis a vis ul.Barskiej są zdewastowane także nie ma nawet mowy o tym , by ta deszczówka była oczyszczana zanim trafi do Wisły . Gdzie jest Ochrona Środowiska? Aaa co ja mówię , przecież Wydziałem Ochrony Środowiska w UM we Włocławku kieruje p.Monika Szudzikowska - prywatnie siostra posła Łukasza Zbonikowskiego. 12:49, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kkkkkk

9 1

a czy ktoś w nocy słyszał jak pier***** w nocy na równe nogi mnie to postawiło 15:26, 19.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%