Z powodu wstrzymania przepływu przez stopień wodny, w pełnym ryb basenie przystani przy ul. Piwnej zabrakło wody. Pracownicy przystani postanowili rybom pomóc. Wody Polskie mówią o... kłusownictwie.
Polskie Gospodarstwo Wodne Wody Polskie zdecydowało o wstrzymaniu przepływu na stopniu wodnym we Włocławku w związku z przeglądem technicznym progu stabilizującego poziom wody dolnej stopnia oraz wykonania pomiarów dna dolnego stanowiska elektrowni.
Już w piątek spowodowało to obniżenie się poziomu wody w Wiśle w rejonie Włocławka o około 1,5 metra. Operację powtórzono wczoraj, będzie kontynuowana dziś i jutro, każdego dnia od godz. 9 do 13. Do normalnego poziomu woda wraca do 12 godzin po wstrzymaniu przepływu.
Woda "uciekła" też z basenu portowego przystani OSiR przy ul. Piwnej. Zostały w nim za to duże ilości ryb. Postanowili im pomóc pracownicy przystani. Łopatami kopali kanały, żeby ryby mogły się przedostać tam, gdzie jest więcej wody.
- Gdyby nie użyli łopat, ryba zostałaby na piachu i podusiłaby się, padła - mówi Krzysztof Bieniecki bosman przystani.
Inaczej tę sytuację widzi PGW Wody Polskie. Rzeczniczka instytucji twierdzi, że pracownicy OSiR niepotrzebnie pomagali rybom.
- Podczas wstrzymania przepływu w basenie na przystani utworzyły się dwa zastoiska z wodą. Ryby przy niskiej temperaturze, jaka panuje obecnie, bez strat przetrwałyby okres wstrzymania przepływu - przekonuje Urszula Tomoń, rzeczniczka PGW Wody Polskie.
PGW Wody Polski działanie pracowników OSiR nazywa kłusownictwem.
- Pracownicy przystani – OSiR Włocławek, przy użyciu łopat utworzyli kanały odwadniające i poławiali ryby spływające z wodą utworzonymi kanałkami wiodącymi z powstałych zastoisk. Jest to akt kłusownictwa. Poprzez osuszanie zastoisk ryby mają coraz mniejszą objętość wody i przez działania pracowników OSiR padają. Przyczyną pojedynczych śnieć ryb jest działalność pracowników OSiR, a nie wstrzymanie przepływu na stopniu - tłumaczy Urszula Tomoń.
- To pomówienie! - komentuje bosman Bieniecki. - Wszystko jej nagrane na kamerach, można zobaczyć, jak wyglądała sytuacja z chwilą, kiedy pracownicy przystąpili do ratowania ryb. Dlaczego nikt inny nie podjął działań, żeby te ryby ratować? Kontaktowaliśmy się z Polskim Związkiem Wędkarskim, alarmowaliśmy, że sytuacja jest tragiczna, ryby się duszą, trzeba je ratować. Tam powstało błoto, w ogóle wody nie było.
Wody Polskie poinformowały w poniedziałek, że sprawę zgłosiły na policję. Ma zostać również zgłoszona do Urzędu Miasta we Włocławku, któremu podlega OSiR.
Apollo06:29, 30.10.2018
Lesnych dziadkow z PZW nawet nie warto o pomoc prosic, to komunistyczny skansen tak samo panstwowa spolka Wody Polskie tam nie ma ludzi, ktorzy myślą 2 kroki naprzód. 06:29, 30.10.2018
Przemo.06:31, 30.10.2018
Panowie z PGW Wody Morskie mogli ruszyć swe tłuste dupy i sami coś zrobić. Brawo chłopaki z przystani za akcję. 06:31, 30.10.2018
Tik06:49, 30.10.2018
Brak słów... jak zwykle w naszym państwie wszystko na przekór. Brawo za pomoc! 06:49, 30.10.2018
kyselak07:49, 30.10.2018
W tych Polskich Wodach to jakieś totalne ameby umysłowe siedzą. Wcześniej dali popis intelektu zamykając parking na tamie, bo ludzie śmiecili. A do tej pory nie ma tam ani jednego kosza na śmieci. 07:49, 30.10.2018
lol07:52, 30.10.2018
Przecież pani rzeczniczka już nie raz pokazał że jest zwykłą "kłamczuchą" 07:52, 30.10.2018
Xxxxxx 07:53, 30.10.2018
Do TV z tym. Może biurwy oprzytomnieją. 07:53, 30.10.2018
Wedkarz08:09, 30.10.2018
Prezydent Wojtkowski czy tam Chmielewski powinien nagrodzić tych pracowników przystani, ktorzy uratowali tysiace ryb. Zrobili to mimo że narazili się Wodom Polskim, których urzednicy nygusy powinni sami ruszyć tyłki. 08:09, 30.10.2018
Kris08:10, 30.10.2018
Pan K.... Mógłby dać sobie spokój z praca i dać popracować młodym a nie na emeryturce dorabia i tak za niego ZUS trzeba płacić. 08:10, 30.10.2018
---10:24, 30.10.2018
do Kris
od bosmana to się odczep i nie będziesz decydował czy ma pracować czy nie a młodych mógłby jeszcze wiele nauczyć 10:24, 30.10.2018
Konto usunięte08:16, 30.10.2018
bosman przystani ma zupełną rację bardzo dobra reakcja, pomogli i jeszcze źle a "eksperci" od tych spraw zamiast współdziałać i wyciągać wnioski robią niepotrzebne zamieszanie 08:16, 30.10.2018
Hugo08:25, 30.10.2018
Skoro ryba należy do wód polskich, to niech ich ryba nie wpływa na teren osir, a skoro ich śnięta ryba zanieczyściła basen, to niech wody polskie sprzątają albo sprawa do prokuratury. Kiedyś chłopa skazali za kradzież ryb, bo z podnoszącej się sezonowo wody państwowej ryba przepływała chłopu do oczka. 08:25, 30.10.2018
Ja208:25, 30.10.2018
Biurkowi z Torunia czy z Warszawy lepiej widza co sie dzieje we Wloclawku niz sami Wloclawianie 08:25, 30.10.2018
rybol09:29, 30.10.2018
te wasze ryby to wsadzcie sobie w buty same osci w nich a na wasze stoly ida sandacze i tu borute siejecie we wloclawku chlopaki zrobili co mogli a wy nic nie zrobiliscie w tym temacie i bierzecie wielka kase panstwowa powinniscie im zaplacic za to a nie miec do nich pretensje wstyd 09:29, 30.10.2018
PZW czuwa09:31, 30.10.2018
Ech, włocławiaki od siedmiu boleści, co wodę widzieliście w stawie dla kaczek... Na łachach za Wisłą, od strony Grodzkiej ulicy, to normalna sprawa, kiedy poziom podnosi się i opada na zmianę. Ryby wpływają i zostają, później w wodzie do kolan, a i płytszej, chodzą rybki po kilka kilogramów. Za małolata łowiliśmy je łopatami, drobnicą mniejszą od przedramienia nikt sobie głowy nie zawracał. To samo było od zawsze przy ostrogach za działkami na Toruńskiej, na wysokości anglików. I o ile Wisła płynie jak wcześniej, to nic się w tym przedmiocie nie zmieniło. Ale wy, drobnomieszczanie-neofici, tylko kierat dom-robota-market. Jak wyjście to tylko do miasta, Boże broń ręce ubrudzić, żeby nikt nie pomyślał żeście z gminu, to skąd macie takie rzeczy wiedzieć. 09:31, 30.10.2018
babbka09:50, 30.10.2018
Większego kretyństwa nie słyszałem bo akurat byłem świadkiem. Tysiące ryb na mule zdychało a goście łopatami od śniegu wrzucali je do wody. Co za kretyni siedzą i obmyślają takie dziadowskie przepisy. A co do Krzysztofa Bienieckiego, zna go lata. To bardzo odpowiedzialny człowiek i stawianie mu zarzutów o kłusownictwo równa się z kabaretem. 09:50, 30.10.2018
Er19:29, 04.11.2018
Co za *%#)!& tak to widzą! Zamiast docenic i pochwalic to wymyślają takie zarzuty???? Nie do wiary co za kretyni! 19:29, 04.11.2018
Osir11:20, 30.10.2018
Chyba tylko pracownicy osir piszą komentarze zachwalając samych siebie i donosiciela 11:20, 30.10.2018
Andre19:43, 04.11.2018
Głąbie! Ratowanie ryb to kłusownictwo??? Jakie zachwyty? normalna ludzka postawa godna nasladowania! 19:43, 04.11.2018
Z FB KUJAVY FISHING 11:24, 30.10.2018
Jeśli ratowanie ryb to kłusownictwo, to jak nazwiecie to:
Dostaliśmy mnóstwo zapytań, gdzie to zdarzenie miało miejsce.
JEZIORO PLEBANKA; WOJEWÓDZTWO KUJAWSKO-POMORSKIE; GMINA ALEKSANDRÓW KUJAWSKI.
Odłowy mały miejsce z 18 na 19 września, zdjęcia zostały zrobione 19 września rano.
Mamy nadzieję, że teraz nie będzie wątpliwości, kto za to odpowiada, będziemy występować do okręgu o dokumentację z tych odłowów.
Do tej pory stroniliśmy od angażowania się w jakąkolwiek politykę.
Dziś musimy jednak powiedzieć dość!
PZW Okręg Mazowiecki urządził nam rzeź ????????????
Pamiętacie złote karsasie, które zrobiły furorę? Właśnie zostały nam one zabrane przez ludzi, których opłacamy ze swoich składek, i którzy powinni dbać o nasze wody.
Zabito ok TONY!!! Pięknego, szlachetnego złego karasia, zabito wielowymiarowe ???????????? sandacze, piękne tarlaki szczupaka!!!
Kochani, pomóżcie nam nagłośnić te sprawę.
Nie zgadzamy się na to, żeby pod przykrywką odłowów kontrolnych PZW pozbawiał ryb swoich żywicieli wędkarzy!!!
To jawna kpina z wędkarzy i to w majestacie prawa.
Czy taka rzeź ma cokolwiek wspólnego ze zdrowym rozsądkiem???
Pokażmy wszystkim co robi PZW, i jak naprawdę traktuje wędkarzy.
Udostępnienie tego posta będzie dla nas znakiem, że nie jesteśmy w tej batalii sami.
ZDJECIA PONIŻEJ W LINKU
https://www.facebook.com/kujavyfishingteam/?__tn__=kC-R&eid=ARDP9909LHWWN6dD3nizjwZhCYnsV5T1XWeaDpFs80RTBME0ye-o6JdyBs9c9s8-ZrAEsMyD9hH7o6Qd&hc_ref=ARRh5EA_kyFktU6xbV8kR8e7O24m07e_SjVYUPAMJfruIszvdTnLCAZ_BQ4lYa7IToM&fref=nf&__xts__[0]=68.ARAvzg-7Ur_JkVp-_-vrhGIxjFF2u9XfuuV2aimC1c19nNSqoE1azOkn8CWXKX1PrE-1Ub5zgwsddl7WkIS7YZ-D7sJzswXO6V5x5sfh94VLZc_6ntY0LiLkqY7hWlRPP-mDDj74zi-dW6_ldf714NNNsM_jZvvULb_izpCg0wAT4pw8w9XWkFWfBKkLHMjYQMHGCA 11:24, 30.10.2018
Stały czytelnik.11:43, 30.10.2018
Brak mi słów, gdzie w Państwie prawa, dzieją się taki wyczyny i absurdy.PIS, gdzie jest prawo i gdzie jest sprawiedliwości, nowo powowłana instytucja Wody Polskie, nie tak dawno było głośno o niej z powodu zatopienia piskląt i jaj, a teraz z powodu setek śniętych ryb i się można zapytać gdzie jest co to znaczy i jakie jest prawo w Polsce, co oznacza w Polsce Sprawiedliwości? Teraz PIS, będzie płakał, że dygnitarze z UE, chca ustawiać swoich i rząd PIS jest nie na rękę :( PIS, niestety ale będzie kosztował sporo, bo tylko przez ich celowe działania płacimy kary. Brawo dla Pana z Bosmanatu i chłopaków, którym los ryb nie był obojętny :) 11:43, 30.10.2018
urodzony nad Wisłą12:17, 30.10.2018
Ja tam ichtiologiem nie jestem, ale jedno wiem na pewno. Gdybym widział że rybom brakuje wody to wziął bym łopatę i starał bym się je wszystkie przerzucić do wody. Tłumaczenie WP jest żenujące i świadczy o skrajnej niekompetencji, to co ta pani mówi jest straszne. 12:17, 30.10.2018
Stały czytelnik.18:31, 30.10.2018
Każda normalna Osoba by tak zrobiła, ale no cóż biurowi z Torunia i Bydgoszczy wiedzą lepiej. To nie pierwszy taka wpadka, kiedy negatywnie się o nich mówi 1. Wpadka z zalanymi gniazdami 2. Pokazanie palca obywatelą pod petycją o rzece, co było poruszane na DD Włocławek 3. Wpadka z rybami, pokazanie Osobą co bez intersowanie chcieli pomóc rybą będą się tłumaczyli przed prokuratorem i sądem.
18:31, 30.10.2018
A bosman12:24, 30.10.2018
Za dyrektora Sieraczkiewicza basen miał być poglebiony bo teraz to nawet łódka wędkarska nie można wpłynąć. Pogłębić o 2 metry i bosman nie będzie machal Łopata :) 12:24, 30.10.2018
Bolech12:28, 30.10.2018
Pseudonaukowy bełkot pani rzecznik. 12:28, 30.10.2018
jaki13:27, 30.10.2018
To wszystko wina TUSKA 13:27, 30.10.2018
taki14:10, 30.10.2018
Pałuckiego bo to On kazał tam przystań wybudować:) 14:10, 30.10.2018
Mazurki15:55, 30.10.2018
A co zrobiły dla.ryb wody polskie? 15:55, 30.10.2018
Kris17:25, 30.10.2018
Do babki lancetowej - nikt nie neguje umiejętności bosmana i jestem za tym żeby swoją wiedzę i doświadczenie przekazywał młodym ale nie musi być na etacie może społecznie, ma emeryturę to niech żyje z emerytury a etat niech odda młodym którzy są na dorobku?! 17:25, 30.10.2018
---18:12, 30.10.2018
to jest każdego indywidualna sprawa czy chce pracować na etacie czy nie i tylko zainteresowany ma prawo kształtować swój stosunek pracy zgodnie z przepisami prawa a to czy ktoś ma żyć z emerytury czy nie to nie powinno nikogo obchodzić wielu emerytów w dorabia w tym kraju a jakiekolwiek subiektywne odczucia i sugestie proponuję zachować dla siebie a nie w przestrzeni publicznej wytykać pod ukrytym nickiem personalnie osobie co powinna zrobić w pracy bo to świadczy o kulturze osobistej a tematyka komentarzy dotyczy innego tematu 18:12, 30.10.2018
ho11:08, 31.10.2018
Kris, widzę że masz ochotę na to stanowisko ale jeszcze potrzebna jest WIEDZA a u ciebie coś nie tak .... 11:08, 31.10.2018
Andzela19:40, 04.11.2018
Młodzi niech się uczą od doswiadczonych i odpowiedzialmych ludzi. A jak ktos woli emeryturę spedzac w fotelu to niech siedzi w domu i czeka na smierc:) a panu K.. gratuluję postawy... 19:40, 04.11.2018
Wodnik21:37, 30.10.2018
Toć przecież naczelnym Dyrektorem Szuwarkiem w Wodach Polskich jest Pan Waldemar Kuta, przyboczny nextPrezydenta Jarosława Chmielewskiego.... 21:37, 30.10.2018
wit222:57, 30.10.2018
Ciekawe, co by powiedziała ta "mądra" pani, gdyby nic nie zrobiono i te ryby pływały stylem grzbietowym. Pewnie mówiła by to samo, tylko argumentacja by była odwrotna.
Myślę, że w jej przypadku milczenie byłoby lepsze. Powinna brać przykład z ryb.
Brawo pracownicy przystani.
Widać, że "dobra zmiana" obsadziła stanowiska osobami kompetentnymi. 22:57, 30.10.2018
Stały czytelnik.14:56, 31.10.2018
Jak zwykle by znaleźli jakiegoś kozła ofiarnego aby obwinić ich winą, niestety ale oni wszytko robią aby Wisłę zniszczyć kompletnie. Tak się dzieje od 1997 r. Kiedy wybudowano próg, a poczym zaprzestano szczytowe uruchamianie dodatkowych turobozpolów na tamie. Do tego trzeba by odstrzelić kormorany. 14:56, 31.10.2018
wędkarz111:11, 31.10.2018
DZIŚ BĘDZIE POWTÓRKA BO WODA W WIŚLE OPADA.... 11:11, 31.10.2018
wędkarz110:06, 01.11.2018
PGW Wody Polski powinny być ukarane za dopuszczenie do śnięcia setek tysięcy ryb w Wiśle. To wędkarze płacą na zarybianie wód dlatego PZW powinien żądać od PGW odszkodowań za straty.
Czy PGW to państwo w państwie ??? 10:06, 01.11.2018
Ep19:35, 04.11.2018
Trudno uwierzyc ! Mieli stać i patrzec na zdychające stworzenia????? Brawo za postawę i inicjatywe ! 19:35, 04.11.2018
najlepsze są dzwonka18:59, 08.11.2018
Wykryłem błąd w tekście.
W oryginale jest ''Urszula Tomoń'' a powinno być "Urszula Gamoń". 18:59, 08.11.2018
wędkarz1 18:32, 31.10.2018
1 0
Leśne dziadki są tak otoczeni młodymi WAZELINIARZAMI że aż przykro :((( 18:32, 31.10.2018