Z lewej kamienica po remoncie - grudzień 2018; z prawej w kwietniu 2018. Fot. DDWloclawek.pl
Zabytkowa kamienica u zbiegu bulwarów i ulicy Św. Jana jeszcze pół roku temu wyglądała jak większość zaniedbanych budynków na Starówce. Teraz cieszy oko nowym dachem, odnowioną elewacją, witrażowymi drzwiami i oryginalnymi metalowymi balustradami balkonów. Pomogła dotacja z miejskiej puli na remonty zabytków, ale współwłaścicielka budynku przyznaje, że jej pozyskane łatwe nie było.
Co roku w budżecie miasta zabezpiecza się 300 tys. zł na dotacje do remontów zabytków znajdujących się w prywatnych rękach. Rzadko się jednak zdarza, żeby z pieniędzy tych korzystali właściciel kamienic. Bywało, że cała suma szła na remonty budynków należących do kurii i kościołów. Właściciele kamienic, abo nie są w stanie odpowiednio zawalczyć o pieniądze, boją się biurokracji, albo nie mają środków na wkład własny.
Współwłaściciele zabytkowego budynku u zbiegu bulwarów i Św. Jana na szczęście nie należą do żadnej z tych grup, dlatego dziś możemy podziwiać odnowioną kamienicę.
W zeszłym roku udało im się pozyskać pierwszą dotację na remont dachu - 150 tys. zł, czyli 50 proc. kosztów. Pozostała suma pochodziła z kredytu, który współwłaściciele kamienicy będą spłacać przez kilkanaście lat.
W tym roku pozyskanie dotacji z miejskiej kasy okazało się trudniejsze. Remont elewacji wyceniono na 270 tys. zł, tymczasem miasto zaoferowało dotację w wysokości około 30 proc. tej kwoty.
- Kiedy usłyszałam, jaką sumę nam przydzielono, zaniemówiłam. Taka dotacja w ogólne nie pozwoliłaby nam na rozpoczęcie remontu. Trochę się wkurzyłam, bo potrzebowaliśmy 100 tys. zł. Musieliśmy ten remont zrobić - odnowione bulwary, fara, a tu taka obskurna kamienica? - tłumaczy w rozmowie z DDWloclawek.pl jedna z współwłaścicielek budynku.
Zaczęło się proszenie o pomoc radnych i wizyty u władz miasta. Jedna z współwłaścicielek kamienicy w sumie była na czterech posiedzeniach dwóch różnych komisji radnych oraz u prezydenta miasta i dwóch wiceprezydentów. - Przeważnie właścicielami domów są starsi ludzie, oni nie są w stanie przez to wszystko przebrnąć. Mi było łatwiej, bo z racji mojego zawodu - jestem adwokatem - wiem, jak rozmawiać z urzędnikami. Na szczęście w naszej sprawie samorządowcy wszystkich opcji byli za. Wreszcie udało się i dostaliśmy 100 tys. zł, drugą połowę musieliśmy dołożyć sami - mówi kobieta.
Szkoda tylko jednego - że kamienicy "po liftingu" nie zobaczy mama jednej z współwłaścicielek. Zmarła pół roku temu w wieku 99 lat. W domu przy farze mieszkała jeszcze przed wojną, stąd 11 listopada 1939 roku poszła do ślubu.
W przyszłym roku w planach jest remont elewacji kamienicy od strony podwórka i zabytkowej oficyny.
0
0
0
0
0
0
Zabytek.17:32, 07.12.2018
Czy remont dotyczył dachu i frontu, co widać,czy reszty obejścia i wnętrza budynku.Jeżeli nie to fasadowy na pokaz.Ale dobre i to,bo szpecił.Pochwała dla właścicieli i władzy. 17:32, 07.12.2018
AM09:38, 10.12.2018
Pozostaje pytanie dlaczego, nie można przeznaczyć większych kwot na dofinansowania remontów na Starym Mieście, a było np. na Hale Osir, pomimo że jest wiele hal w mieście. 09:38, 10.12.2018
Olo11109:39, 10.12.2018
Dół kamienicy to świetne miejsce na restaurację - teraz wzrosła wartość mieszkań w kamienicy więc właściciele mogą poszukać klienta :) 09:39, 10.12.2018
mk13:06, 10.12.2018
a czy byłeś w tej piwnicy człowieku ?
nisko i mokro . 13:06, 10.12.2018
***15:53, 10.12.2018
Tam nie mieszkasz... to łatwo proponować właścicielom mieszkań hałas i smrody z garkuchni 15:53, 10.12.2018
pogonimy09:52, 10.12.2018
Pomimo nienasyconej pazerności kleru wyciągniemy naszą starówkę z zapaści. Na remonty kościołów i plebanii zawsze coś się znajdzie. Nigdy nie ma problemu z podłączeniem ciepłociągu z MPECu, gazu z sieci itd. Prywatni właściciele muszą płacić ciężkie pieniądze i ustawiać się grzecznie w kolejce, aż gestor sieci stwierdzi, że może coś w tą stronę pociągnie. Niestety jest to projekt na lata, a decydenci wiedzą, że poparcie w wyborach najskuteczniej buduje się na zakrystii. 09:52, 10.12.2018
Stary Włocławianin10:57, 10.12.2018
A tak nawiasem mówiąc : wyremontowali, bo jest przy kościele i szpeciła jego otoczenie.Gdyby nie to, to nie było by remontu. Zastanówcie się,jaką siłę przebicia ma kler. 10:57, 10.12.2018
amon4510:57, 10.12.2018
Jedna jaskółka wiosny nie czyni, stare miasto we Włocławku wymaga rewilitalizacji o czym od wielu lat wie władza i niestety niewiele robi, żeby nasze miasto wyglądało estetycznie. Wystarczy przejść się ulicą Tumską, Łęgską, a zobaczymy obrazy z przedwojennych filmów. 10:57, 10.12.2018
Mek11:08, 10.12.2018
To jest raczej tragiczne, że tyle się mówi o rewitalizacji a żeby pozyskać jakąś dotację to trzeba przybijać się przez mur urzędkników. Dla mnie to horror, że kasa taka mała. Ktoś bezmyślnie rzucił ochlap 30tys... ehh jak zawsze widać gdzie jest problem- jak zwykle w Urzędzie Miasta i niestety braku wyobraźni urzędników... 11:08, 10.12.2018
Konto usunięte11:09, 10.12.2018
Wniosek jak zwykle jest dziecinnie prosty.Jak stanowczo i konsekwentnie nie zawalczymy o swoje,nie odezwiemy się to nikt nam(Włocławkowi) nie da.Takie czasy. Wpis ten kieruję przede wszystkim do ,jakże zatroskanych o Włocławek i mieszkańców,prezydenta i polityków z włocławskiego podwórka.Politykom,którym przyznam szczerze,najlepiej wychodzi lans w tutejszych mediach i obarczanie winami innych. 11:09, 10.12.2018
mieszkanka Włocławka12:34, 10.12.2018
Zgodnie z artykułem planowany jest również remont oficyny oraz elewacji w środku budynku. Odnosząc się do wnętrza budynku (komentarz powyżej), został przeprowadzony kapitalny remont wszystkich lokali mieszkalnych: Zlikwidowano piece, podłączone ogrzewanie miejskie, usunięto butle z gazem oraz wyremontowano klatkę schodową od strony Św. Jana. Wszystko to zostało wykonane z prywatnych pieniędzy właścicieli. 12:34, 10.12.2018
***15:57, 10.12.2018
Kiedyś tam bywałem jako gość. Po remoncie musiały powstać wspaniałe mieszkania! Gratulacje dla właścicieli za gospodarskie myślenie 15:57, 10.12.2018
XZY13:47, 10.12.2018
Te pieniądze żeby zostały dobrze wydane ten remont .Bo budynek przy łęgskiej co był remontowany poszło dużo pieniędzy są pęknięcia tylków , drzwi się powypaczały a było tak głosno o remoncie a teraz firma nawet się nie poczuwa ramach gwarancji zrobić naprawy . 13:47, 10.12.2018
kocham 21:29, 11.12.2018
Ogrzewanie "węglowo - śmieciowe" to moim zdaniem największy problem centrum Włocławka. Sklepy i ci, co mogą, uciekają z takich kamienic. Zostają najbiedniejsi. Obecnie nie istnieje żaden fundusz wsparcia wymiany ogrzewania w kamienicach. Nie warto wspominać o różnych "korzystnych" kredytach bankowych. Właściciele - skromni emeryci - nigdy by ich nie dali rady spłacić. Gdyby jednak powstał miejski plan pomocy w wymianie ogrzewania - lokatorzy i sklepy by wróciły, pojawiłyby się więc fundusze na remonty i centrum mogłoby z czasem zacząć żyć!! 21:29, 11.12.2018
WKUR.....07:07, 06.09.2019
Dla mnie to skandal żeby akurat na te kamienice przyznano dotację..
Jak widać znów znajomości, a te które są w fatalnym stanie i prawdziwego właściciela nie stać to ich już nie obchodzi...
Dlaczego utajniono..., kto jest właścicielem i kto dostał ???
Może już dawno biedak w grobie leży, a pieniążki ma jakiś tam pociotek...
Brak słów co na to wszystko...
07:07, 06.09.2019
0 0
Czytaj cały artykuł i ze zrozumieniem to nie będziesz zadawał nie potrzebnych pytań. Właścicielom gratuluję i życzę dalszej determinacji. Oby graficiarze nie potraktowali ścian jak tablicy... 20:20, 10.05.2019