Z wnętrza mieszkania dobiegało charczenie. Policjanci w porę wyważyli drzwi i uratowali 34-latka

Dwoje policjantów z włocławskiej komendy uratowało 34-latka, który próbował się powiesić. Niedoszły samobójca był pijany. 

W ostatni poniedziałek (10 grudnia) około godziny 21 dyżurny policji został powiadomiony, że w jednym z mieszkań w centrum Włocławka może być mężczyzna, który potrzebuje pomocy. Sygnał pochodził od jego rodziny. 

- Natychmiast na miejsce wysłany został patrol interwencyjny w składzie sierż. sztab. Paweł Sowiński i st. sierż. Katarzyna Jaworska. Pomimo pukania do drzwi nikt ich nie otworzył i mundurowi poprosili o pomoc straż pożarną - relacjonuje sierż. Tomasz Tomaszewski z policji. -  Oczekując na przyjazd straży policjanci usłyszeli z wnętrza mieszkania charczenie. Nie zastanawiając się wyważyli drzwi i po wejściu do mieszkania zauważyli wiszącego mężczyznę, którego odcięli i do czasu przyjazdu załogi pogotowia kontrolowali czynności życiowe.

Po wstępnych badaniach medycznych mężczyzna trafił do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia. Badanie stanu trzeźwości wykazało prawie 1,4 promila alkoholu w organizmie.

We wtorek, po wytrzeźwieniu 34-letni włocławianin został przekazany załodze pogotowia ratunkowego.

Na pewno szybka interwencja i decyzja o wyważeniu drzwi pozwoliły na uratowanie życia mężczyzny. 

[ALERT]1544790592202[/ALERT]