2-letni chłopiec niezauważony sam wyszedł z prywatnego żłobka w centrum miasta na ulicę. Na szczęście zauważyła go przechodząca kobieta. W konsekwencji ratusz kontroluje wszystkie żłobki w mieście.
Chłopczyk wyszedł kilka dni temu na ruchliwą ulicę z jednego z prywatnych żłobków w centrum miasta. Było około godz. 9. Na szczęście uwagę na malucha bez opieki zwróciła przechodząca tamtędy kobieta.
Matka 2-latka tak dziękowała jej na facebookowym profilu Matki Aparatki - Włocławek i okolice:
Jak maluchowi udało się opuścić żłobek? Dyrekcja placówki w rozmowie z mediami wyraziła przypuszczenie, że chłopczyk mógł wykorzystać moment, kiedy jakiś rodzic przechodził przez główne drzwi z własnym dzieckiem. Zapewniła, że w placówce wdrożono dodatkowe procedury bezpieczeństwa i przepraszała za tę sytuację.
Teraz sprawą zajmują się urząd miejski i policja.
- Miasto sprawuje nadzór nad prywatnymi żłobkami, dlatego zajmujemy się tą sprawą - tłumaczy Angelika Żychlewicz, rzeczniczka ratusza. - W tej chwili w wyniku tej sytuacji we wszystkich tego typu placówkach w mieście - i publicznych i niepublicznych, są przeprowadzane kompleksowe kontrole. Sprawdzamy szczególnie, czy normy bezpieczeństwa są właściwie przestrzegane.
Żłobek istnieje od lutego tego roku. Do tej pory nie było z nim problemów. - Pierwsza kontrola była tam już w marcu, wykryła tylko niewielkie nieprawidłowości w dokumentacji, które na początku funkcjonowania mogą się zdarzyć. Jeśli będą uzasadnione powody, konsekwencją może być nawet cofnięcie pozwolenia na prowadzenie placówki - mówi Angelika Żychlewicz.
Policja prowadzi postępowanie w sprawie narażenia na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przesłuchiwani byli m.in. pracownicy żłobka, zabezpieczany jest monitoring.
- Zbieramy materiały, postępowanie jest prowadzone w sprawie, nie przeciwko komuś. Nikomu nie przedstawiono dotychczas zarzutów - informuje sierż. Tomasz Tomaszewski z policji we Włocławku.
Do prezydenta Włocławka wpłynęła prośba o uhonorowanie kobiety, która zainteresowała się błąkającym się po ulicy dzieckiem. - Pewna mieszkanka napisała do prezydenta taką prośbę, my i tak planowaliśmy z panią Martą się spotkać - mówi Angelika Żychlewicz.
Gruby12:55, 13.06.2019
Pierwsza jest kasa dla właściciela a później reszta kontrole raz na 2 tygodnie i wysokie kary dla właścicieli może coś zmieni ?? 12:55, 13.06.2019
m.mmm13:05, 13.06.2019
e,eeeee to jakiś numer z podstawieniem komuś nogi,realnie nie możliwe 13:05, 13.06.2019
ZENON13:08, 13.06.2019
Jakiś czas temu była taka sama sytuacja i co? Znowu to samo ? 13:08, 13.06.2019
Gruby13:10, 13.06.2019
Jakie rogi to te dziecko specjalnie wygnali na chodnik ????? 13:10, 13.06.2019
Gruby13:16, 13.06.2019
Czy to żłobek na Reja ????? 13:16, 13.06.2019
Nie14:45, 13.06.2019
To super start na Chopina 14:45, 13.06.2019
Bogdan13:33, 13.06.2019
Sami u siebie zróbcie kontrolę. Okaże się brak kompetencji urzedasy. Jakiś czas temu podobny przypadek w przedszkolu, kontrole i co. Teraz podobna sytuacja. Jak poinformujecie że robicie kontrolę, to załatwia sprawę. Śmiechu warte Wasze zachowanie. Jeszcze raz, brak kompetencji. 13:33, 13.06.2019
Polska wie!13:37, 13.06.2019
Redakcjo. Bez przesady z tą tajemniczością. TVN24 podała i pokazał miejsce; gdzie to się stało.
Żłobek na piętrze w budynku przy ul. Chopina, (przy rogu Wroniej).
Wejście od strony niedużego wewnętrznego parkingu. 13:37, 13.06.2019
Tak.14:24, 13.06.2019
Również nie rozumiem braku nazwy żłobka. Takie rzeczy powinny być do publicznej wiadomości. Tym bardziej, że ten żłobek miał chyba dawać "super start" dzieciom . 14:24, 13.06.2019
były mieszkaniec 15:20, 14.06.2019
daleko do rogu Wroniej z 50 metrów na rogu jest Lewiatan i centralnie na rogu spółdzielnia mieszkaniowa ! 15:20, 14.06.2019
Tigra 13:54, 13.06.2019
Dopiero jak się coś złego stanie to przeprowadza się kontrole we wszystkich placówkach. 13:54, 13.06.2019
Super start 14:18, 13.06.2019
Co za bzdura, że dziecko wyszło z rodzicami. Na pewno nikt nie zauważył, że idzie z nim nie jego dziecko?! Dyrekcja i panie powinny przeprosić i nie tłumaczyć się bo na takie rzeczy wytłumaczenia nie ma. 14:18, 13.06.2019
Spekulant11:57, 14.06.2019
Czytaj ze zrozumieniem, albo wcale.
Zdarzenie miało miejsce ok 9 rano czyli nikt nie wychodził z dzieckiem tylko wchodził. Jeśli rzeczywiście ktoś wypuścił nie swoje dziecko to to też powinno być analizowane.
Obejrzeć monitoring i po sprawie. 11:57, 14.06.2019
Maj.14:22, 13.06.2019
A gdyby dziecko wpadło pod samochód w tak ruchliwym miejscu też by przepraszała ? Nie wyobrażam sobie oddać dziecka do placówki i się zastanawiać czy czasem nie wyjdzie samo na ulicę i nie stanie mu się krzywda. Powinny być ogromne kary za takie zaniedbania, jak się coś wydarzy to ludzkiego życia nikt nie odda. 14:22, 13.06.2019
Szok.14:25, 13.06.2019
Już nie mówmy o tym, że dzieciak musiał zejść schodami, i nikt w tym czasie nie zobaczył, że brakuje dziecka. Nie oszukujemy sie, ale dwulatkowi schody trochę czasu zajmują. Chyba,że spadł. 14:25, 13.06.2019
ZENON14:28, 13.06.2019
O już na tvn24 jest informacja 14:28, 13.06.2019
ZENON14:32, 13.06.2019
https://www.tvn24.pl/pomorze,42/wloclawek-2-latek-sam-wyszedl-ze-zlobka-na-ruchliwa-ulice,944408.html 14:32, 13.06.2019
ZENON14:40, 13.06.2019
https://www.tvn24.pl/pomorze,42/wloclawek-2-latek-sam-wyszedl-ze-zlobka-na-ruchliwa-ulice,944408.html 14:40, 13.06.2019
Dd14:44, 13.06.2019
Śmieszny portal.Już dawno ktoś to pisał w rubryce z pytaniami, ale dzień dobry Włocławek się bał napisać . Dopiero jak TVN ujawnił sprawę żeście ruszyli. 14:44, 13.06.2019
Bolo15:18, 13.06.2019
Ależ przyczyny są zupełnie mało istotne. Zostawiając bobasa na 8-10 godzin w żłobku/przedszkolu muszę mieć pewność, że będzie tam BEZPIECZNY. Jeżeli nie jest, nie widzę możliwości kontynuowania współpracy z tego typu placówką i w ogóle nie widzę możliwości prowadzenia przez nią tego typu działalności. Mam nadzieję, że UM wyciągnie odpowiednie konsekwencje. 15:18, 13.06.2019
Gruby 15:48, 13.06.2019
Zatrudnić opiekunki z wykształceniem pedagogicznym odpowiedzialne a nie z pośrednika i liczyć na dopłatę ważne pieniądze do kieszeni a reszta jakoś się ułoży???? 15:48, 13.06.2019
Prywatne17:14, 13.06.2019
Prywatne niby lepsze hehehe prestiż dla rodziców. 17:14, 13.06.2019
Tragedia20:16, 13.06.2019
Takie niedopatrzenie dla mnie wyklucza w ogóle dalsze funkcjonowanie tej placówki, oraz każdej, w której doszło do takiego zdarzenia. Dopiero śmierć jakiegoś dziecka przez niedopatrzenie spowoduje wyciąganie konsekwencji. A co te kontrolę dadzą ? Że papiery im będą przegladac ? 20:16, 13.06.2019
Tak. 20:17, 13.06.2019
Kontrola jako kara ?! Co to zmieni ? Wyciągnąć konsekwencje finansowe od placówki, albo od osób, które się dopuściły zaniedbania. Grzebanie w papierkach placówki to żadna kara. 20:17, 13.06.2019
Oliwa sprawiedliwa n20:50, 13.06.2019
Chciałem aby dziecko chodziło do tego żłobka ale niestety został odrzucony wniosek bez podania przyczyny...jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o.......
20:50, 13.06.2019
Co.22:53, 13.06.2019
Mają mało dziecki i odrzucają chętnych ? Znam właścicielkę i narzekała, że jeszcze mają mało zapisanych dzieciaków 22:53, 13.06.2019
196023:44, 13.06.2019
Ten jeden przypadek powinien już być powodem do odebrania pozwolenia na prowadzenie tego typu placówki.
Tyle w temacie.
23:44, 13.06.2019
eegggg10:49, 14.06.2019
egghmhhhhhiii'ppp'''pp''eweeeeeeegegggghheeee mm 10:49, 14.06.2019
echh xD 15:22, 14.06.2019
za komuny pod żłobkiem był sklep z motorami ech się stało i patrzyło jak przywozili motorynki nówki MZ i inne motocykle xD tam gdzie żłobek był kino dla dzieci , bajki puszczali po południu bolek i lolek itp 15:22, 14.06.2019
Ania11113:10, 13.06.2019
9 5
Chyba nie masz dzieci i nie masz zielonego pojęcia jakie są zwinne i co potrafią albo jesteś zaprzyjaźniony z placówką ..... rozumie że gdyby przypadek był w Twojej rodzinie to " nic by się nie stało " 13:10, 13.06.2019