W bloku u zbiegu Kraszewskiego i Chmielnej interweniowały trzy jednostki straży pożarnej. Wszystko przez wadliwą instalację elektryczną.
Straż pożarną wezwał ktoś, kto zaniepokoił się, bo zauważył dym lecący z klimatyzatora umieszczonego na elewacji budynku. Kiedy strażacy dojechali na miejsce nie stwierdzili pożaru, ale prowadząc rozpoznanie i z rozmów z mieszkańcami budynku dowiedzieli się, że w ostatnim czasie w bloku doszło do serii niewyjaśnionych awarii.
- Komuś w ostatnim czasie spaliła się ładowarka do telefonu, inny mieszkaniec przyznał, że awarii uległa jego kuchnia elektryczna, kolejnej osobie w podobnych okolicznościach zepsuł się okap kuchenny. Wyglądało na to, że w budynku wadliwie działa instalacja elektryczna
- mówi bryg. Dariusz Krysiński, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
Strażacy odłączyli prąd w całej klatce schodowej budynku. Na miejsce wezwano fachowca, żeby dokonał przeglądu instalacji elektrycznej i znalazł przyczynę serii awarii.
[ALERT]1560526022587[/ALERT]
słusznie18:51, 14.06.2019
25 2
strażacy dobrze zrobili 18:51, 14.06.2019
niesłusznie19:34, 14.06.2019
6 23
trzeba było zlać cały blok wodą, dać na to mnóstwo piany a potem zapytać się o co chodzi:) 19:34, 14.06.2019