Biskup włocławski wydał książkę. "Kleksy myśli" to zbiór wypowiedzi Wiesława Meringa na temat ...

-wyda książke np pod tytułem: „Tw Lucjan - lajtowe życie agenta prlu”?! 07:06, 01.12.2019

Taki "g_ó_w_n_i_a_n_y" ten tytuł...? 08:09, 01.12.2019

Kleksy to robi jak przystojnego młodego prałata swego widzi jednego czy drugiego. 08:13, 01.12.2019

Kiedyś miałem "Akademię Pana Kleksa", a raz to przydarzył mi sie nawet kleks w majtkach :-( 08:16, 01.12.2019

Za to Nobel murowany proboszcze się smucą bo to kolejny wydatek 08:27, 01.12.2019

zmienił herb ? ... łolabooga ! 08:42, 01.12.2019

Wydawnicwem Rolników kierował kiedyś ks. Radosław Nowacki , które porządnie oskubał przy okazji psa pilnującego zagłodził ale Lucjan łaskawy na wczasy go wysłał. 08:58, 01.12.2019

A żywność drożeje 09:06, 01.12.2019

Pochodzenie wiadome Pana Meringa 10:51, 01.12.2019

Oszczędźcie nam informacji o tym splamionym indywiduum!!! 10:52, 01.12.2019

Jaki nakład, jaka cena, gdzie do kupienia . 10:53, 01.12.2019

Przeczytam. 10:58, 01.12.2019

podarujecie mi egzemplarz to wykorzystam kartki jako podkładki do wc . 11:02, 01.12.2019

Zauważyłem że Ci chodzący do kościoła to najgorszy typ człowieka i nie mają absolutnie nic wspólnego z naukami jakie ta wiara przekazuje. 11:41, 01.12.2019

Nie muszę popierać ani celebrować żadnej religii żeby mieć wiarę w Boga, cieszę się że dojrzałam do właśnie takich decyzji bo bym zwariowała. 13:03, 01.12.2019

Lucjan to prawdziwy kleks. Białe koperty to jego Kleksy, które uwielbia on i jego pracownicy kurii,. 13:33, 01.12.2019

Będzie co pod choinkę rodzinie kupić ! 15:17, 01.12.2019

Czyżby wzorzec z dawnych komunistycznych Chin? Tam kiedyś były wydawane "Myśli Mao".
Teraz przyszedł czas na "Myśli Meringa". Jeżeli te przemyślenia są tak "głębokie" jak chińskie, to będzie z czego się pośmiać.
Jeszcze jedno - w Chinach, była to "czerwona książeczka Mao", a ta jaka jest? 21:04, 01.12.2019

do "3 pytania" - Nakład zależny od "dobrowolnych" datków wiernych, - cena "co łaska", ale nie mniej niż 150 zł - do kupienia w każdej parafii, o każdej porze dnia i nocy.
Internetową sprzedaż będzie prowadzić niedoszła posłanka z Torunia, której wyborcze reklamy wiszą do dziś na słupach. 21:11, 01.12.2019

Niestety ale muszę stwierdzić, że jest to jeden z najgorszych Biskupów polskich a przede wszystkim włocławskich w historii Polski.
Niech ten człowiek lepiej żadnych książek nie pisze...bo nie ma się czym chwalić.
21:32, 01.12.2019

do piekła z czarną zarazą! 22:16, 01.12.2019

Jak to wymyślając Jezusa, ukradli życiorys faraona... Quote: "Podczas spotkań przy dopracowywaniu swojej kluczowej postaci, starali się pracować nad jak największą ilością szczegółów aby postać stała się jak najbardziej wiarygodna, budziła zaufanie, a czasami lęk."

I tak Szymon, jego brat Andrzej i Jakub z bratem Janem korzeni chrześcijaństwa szukali (szukali bo przecież nie wymyślili czegoś co już kiedyś zostało wymyślone) - szukali w starożytnym Egipcie.

Faraon był wtedy uważany za boga-człowieka, zrodzonego z dziewicy i zmartwychwstającego po śmierci.

Zapoznaj się z tematem w formie wywiadu z byłym księdzem Llogari Pujol.



Llogari Pujol (ur. w 1939 r.), Katalończyk, były ksiądz, studiował teologię na uniwersytecie w Strasburgu, biblista, badacz tekstów staroegipskich. Wspólnie z żoną napisał ostatnio książkę „Jezus, 3000 lat przed Chrystusem. Faraon zwany Jezusem”.



Llogari Pujol: Boże Dziecię nie narodziło się 2 tysiące lat temu...

JA: To wiadomo, jest różnica w kalendarzu o dwa, trzy lata...

LP: Nie, nie o to mi chodzi, mam na myśli okres sprzed 5000 lat. Idea dziecka-boga zrodziła się około 3000 roku przed Chrystusem.

JA: Jak to? O jakim dziecku-bogu pan mówi?

LP: O faraonie! O postaci faraona w starożytnym Egipcie: uważano go za syna boga.

JA: Nie widzę związku między faraonem a Jezusem.

LP: Jest związek: Jezusowi przypisano nauki i cechy faraona. Zbieżności są niezliczone! Już 3 tysiące lat temu faraona uważano za syna boga, tak jak potem Jezusa. Faraon był człowiekiem, a zarazem bogiem jak Jezus. Jego matce zwiastowano boskie poczęcie, tak jak potem poczęcie Jezusa. Faraon był pośrednikiem między ludźmi a bogiem, jak potem Jezus. Faraon zmartwychwstał, jak potem Jezus. Faraon wstąpił do nieba, jak potem Jezus. . .

LP: A czy pan zna słowa modlitwy Ojcze Nasz, którą podobno ułożył Jezus i nauczył jej ludzi?

JA: Oczywiście: „Ojcze nasz, który jesteś w niebie, święć się imię Twoje... ”

LP: Ta modlitwa znajduje się w tekście egipskim z 1000 roku przed Chrystusem i jest znana jako „Modlitwa ślepca”. W tym samym tekście znajdują się także słowa, które później staną się „Błogosławieństwami” Jezusa. Proszę posłuchać, cała teologia starożytnego Egiptu pojawi się w Jezusie. Również Stary Testament (600 lat przed Chrystusem) jest przeniknięty monoteizmem faraona Aketona (1360 r. przed Chrystusem).

JA: Wróćmy do boskiego poczęcia Jezusa.

LP: Teogamia (małżeństwo boże) pochodzi z Egiptu: bóg zapładnia królową i rodzi się nowy faraon. Jest też tekst egipski (w języku demotycznym) z 550 r. przed Chrystusem, „Opowieść Satmiego”, w której czytamy: „Cień boga pojawił się przed Mahitusket i oznajmił jej: Będziesz miała syna, którego będą zwać Si-Osiris”. Czy to coś panu przypomina?

JA: Anioła ze zwiastowania, Maryję...

LP: A powiedzieć panu, co znaczy Mahitusket? „Łaski pełna”. A Si-Osiris znaczy „syn boga”, czyli syn Ozyrysa.

JA: Kim jest Satmi w tej opowieści?

LP: Mężem Mahitusket. Satmi znaczy „ten, który czci boga”. To samo uczyni później Józef, zwany w Ewangelii „sprawiedliwym”.

JA: Potem Herod będzie chciał zabić Jezusa...

LP: W mitologii egipskiej Set chce zabić dziecko imieniem Horus. Jego matka Izyda ucieka więc z nim. Tak jak Święta Rodzina ucieka do Egiptu.

JA: A co z mirrą, kadzidłem i złotem?

LP: Egipcjanie uważali je za emanacje boga Ra: złoto było jego ciałem, kadzidło jego zapachem, a mirra jego nasieniem.

JA: A obrzezanie Jezusa?

LP: To rytuał wśród kapłanów egipskich. W opowieści Satmiego Ozyrys, w wieku 12 lat, dyskutuje jak równy z równym z mędrcami w świątyni. Tak jak Jezus, o czym opowiada Ewangelia.

JA: Co pan powie o chrzcie Jezusa?

LP: Proszę spojrzeć na ten obraz: kapłan chrzci faraona wodą z Nilu... To wszystko znajduje się w starych tekstach, na egipskich obrazach i płaskorzeźbach. Proszę spojrzeć na ten obraz z 300 r. przed Chrystusem: król Ptolomeusz korzy się przed Izydą, a ona mu mówi: „Dam ci wszystkie królestwa Ziemi”. W Ewangelii szatan kusi Jezusa mówiąc to samo, słowo w słowo.

JA: Co pan sądzi o cudach Jezusa?

LP: Widzi pan ten obraz uczty? Znajduje się on na grobie egipskim w Paheri (1500 lat przed Chrystusem). Przedstawia zamienienie wody w wino przez faraona. Tego samego cudu dokona Jezus w Kanie Galilejskiej. I proszę policzyć dzbany.

JA: Jeden, dwa, trzy... sześć. O co chodzi?

LP: W cudzie, jakiego dokonał Jezus, jest też sześć dzbanów. Teologowie ciągle zadają sobie pytanie, dlaczego sześć. A no dlatego, że skopiowano opowieść egipską.

JA: Czy to również faraon pomnożył chleb i ryby?

LP: Nie, uczynił to bóg Sobk, o czym opowiadają „Teksty z piramid”, z 3000 roku przed Chrystusem. Sobk to bóg-krokodyl. Daje biały chleb i ryby ludziom na brzegu jeziora Faiun. I chodzi po wodach tego jeziora! Jeszcze jedna ciekawostka: na gotyckich malowidłach przedstawiających cudowny połów ryb przez apostołów odkryłem, że te ryby to specjalny gatunek żyjący tylko w Nilu.

JA: Są jeszcze jakieś inne paralele?

LP: Opowieść o Sinhue (2000 r. przed Chrystusem). Jest on księciem, który boi się objąć władzę, opuszcza pałac, udaje się na pustynię, między Beduinów, gdzie grozi mu wiele niebezpieczeństw.

JA: Ale Jezus wjeżdża triumfalnie do Jerozolimy.

LP: Tak, jak „król”... i na ośle. Czyli jako zwycięzca nad złem. Osioł w Egipcie oznaczał Seta, boga, który zabił Ozyrysa i którego pokonał Horus, syn Ozyrysa, i dosiadł go.

JA: A co z Ostatnią Wieczerzą?

LP: Ozyrys, bóg zboża, umierający co roku, pozwalał Egipcjanom żywić się swoim ciałem (chlebem). W „Tekstach z piramid” zwany jest także „panem wina”. Ozyrys daje Izydzie do picia z kielicha swoją krew, by pamiętała o nim po jego śmierci.

JA: Czy zmartwychwstanie i wniebowstąpienie są także kalką teologii faraońskiej?

LP: Istniał rytuał „zmartwychwstania” zmarłego faraona – uczestniczyły w nim kobiety – po czym wstępował on do nieba.

JA: Czy Jezus świadomie powtarzał te wzory, czy też dopisali to potem ewangeliści?

LP: Moja teza jest inna: Ewangelie zostały napisane przez uczonych żydowsko-egipskich kapłanów ze świątyni Serapisa w Sakkarze, w Egipcie, którzy słowo po słowie przetłumaczyli teksty egipskie.... 00:27, 02.12.2019

Wiara jest potrzebna do życia, lecz należy rozgraniczyć dwie rzeczy: słowa wypowiedziane przez ludzi, a świat stworzony przez Boga... Ludzie wymyślili religię tj. Jezusa, zmartwychwstanie, ewangelię, kościoły itd. - natomiast Bóg stworzył nas i wszystko co nas otacza. Ludzie dla "złota i dolarów" wymyślili to co przez lata tłukli nam do głowy faceci w sukienkach i za "złoto i dolary" odpuszczali nam grzechy, chrzcili, dawali śluby (i rozwody), grzebali w ziemi - w ziemi, którą stworzył Bóg... To nie Bóg żąda od nas "złota i dolarów" lecz ludzie...
00:33, 02.12.2019

Uśmiecham się jak czytam wywody Nawigatora W całej historii naszej ludzkości, odkąd pojawili się pierwsi ludzie i w całej historii wszystkich wyznań jakie są na świecie tylko w imię Jezusa Chrystusa wymordowano najwięcej istnień na planecie, zadano najwięcej bólu, krzywdy i gwałtu. A przypomnijmy, że chrześcijaństwo jest stosunkowo najmłodszym wyznaniem z istniejących, a zdążyło się zapisać na kartach historii jako najbardziej krwawe i destrukcyjne. Ale to przecież wszystko w imię "wiary" Proszę niech nikt nie mówi, że ktoś źle zinterpretował słowa Jezusa i dlatego zabijał czy gwałcił w jego imieniu. Czyż nie było wypraw krzyżowych? Czyż nie było palenia na stosach i łamania kołem? Czyż nie było holokaustu Indian? Czyż nie było konkordatu pomiędzy Watykanem a Hitlerem? Got mit uns - "Bóg jest z nami". Gdyby żołnierzom Hitlera zabrakło pewności, że idą mordować w imię Jezusa Chrystusa, to czy bez tego "bożego poparcia", byliby w stanie dopuścić się tak wielkiego bestialstwa? Wszystko to czyniono na chwałę Jezusa i z jego imieniem na ustach. Oto Owoc Pański, który w imię Jezusa Chrystusa został wydany... Kto ma choć odrobinę rozumu i zdrowego rozsądku ten zrozumie, że "wiara" to tak naprawdę wymówka dla tych, którzy się bogacą w tej największej korporacji w historii ludzkości. Do bycia dobrym lub po prostu lepszym człowiekiem nie potrzebuję udowadniać przed ludźmi, że jak będę dawać chodzić do kościoła, że jak będę dawać na tacę to będę lepszy... Dziękuję, nie kupuję tego. Tu chodzi tylko o to abyśmy byli dobrymi ludźmi - każdego dnia staram się takim być - raz wychodzi, a raz nie. Kto w co wierzy, jego sprawa. 00:36, 02.12.2019

W całej historii naszej ludzkości, odkąd pojawili się pierwsi ludzie i w całej historii wszystkich wyznań jakie są na świecie tylko w imię Jezusa Chrystusa wymordowano najwięcej istnień na planecie, zadano najwięcej bólu, krzywdy i gwałtu. A przypomnijmy, że chrześcijaństwo jest stosunkowo najmłodszym wyznaniem z istniejących, a zdążyło się zapisać na kartach historii jako najbardziej krwawe i destrukcyjne. Ale to przecież wszystko w imię "wiary" Proszę niech nikt nie mówi, że ktoś źle zinterpretował słowa Jezusa i dlatego zabijał czy gwałcił w jego imieniu. Czyż nie było wypraw krzyżowych? Czyż nie było palenia na stosach i łamania kołem? Czyż nie było holokaustu Indian? Czyż nie było konkordatu pomiędzy Watykanem a Hitlerem? Got mit uns - "Bóg jest z nami". Gdyby żołnierzom Hitlera zabrakło pewności, że idą mordować w imię Jezusa Chrystusa, to czy bez tego "bożego poparcia", byliby w stanie dopuścić się tak wielkiego bestialstwa? Wszystko to czyniono na chwałę Jezusa i z jego imieniem na ustach. Oto Owoc Pański, który w imię Jezusa Chrystusa został wydany... Kto ma choć odrobinę rozumu i zdrowego rozsądku ten zrozumie, że "wiara" to tak naprawdę wymówka dla tych, którzy się bogacą w tej największej korporacji w historii ludzkości. Do bycia dobrym lub po prostu lepszym człowiekiem nie potrzebuję udowadniać przed ludźmi, że jak będę dawać chodzić do kościoła, że jak będę dawać na tacę to będę lepszy... Dziękuję, nie kupuję tego. Tu chodzi tylko o to abyśmy byli dobrymi ludźmi - każdego dnia staram się takim być - raz wychodzi, a raz nie. Kto w co wierzy, jego sprawa... 00:38, 02.12.2019

1. Ķlerycy tę książkę będą musieli kupić obowìàzkowo
2 Tak jak i proboszczowie nawet z najbiedniejszych parafii muszą ją kupić.
Dobrze ze jej nie nie napisał po francusku. To by był ortograficzno-składniowy skandal. Co prawda jeg wszepasterkoßç też jest skandalem. 01:51, 02.12.2019

Poszło z kleksem... 05:41, 02.12.2019

Pisać zawsze lubił ;) 08:48, 02.12.2019

Boga wymyślił sobie kościół, żeby nim straszyć takich jat Ty 09:05, 02.12.2019

Bóg jest wśród nas, uwierz w to! Tylko Księża czasami są bardzo daleko od Boga, wygoda i luksus powodują że Bóg jest gdzieś na potem. 09:15, 02.12.2019

Wg PWN
kleks to
1. «plama z atramentu na papierze»
2. «maźnięcie farbą; też: barwna plama na obrazie»

• kleksik
Co ma kleks z myślami ?
10:38, 02.12.2019

religia jest człowiekowi potrzebna jak rybie rower.... 11:22, 02.12.2019

U schyłku ordynariatu diecezji włocławskiej najbardziej byłoby opisać wiarygodny i udokumentowany szczegółowy biogram a może rachunek sumienia życia.Osobiście wątpię z wiadomych względów. 13:50, 02.12.2019

wypowiedzi bikupa zebrane ale czy na pewno wszystkie ,cze te na esbecji też 16:04, 02.12.2019

Wataha ciot piarda w dupie poczuła. Odbiło się, lepiej ? 18:31, 02.12.2019

bo biskupi lubią brąz I każdy o tym wie że biskupi lubią brrrązzz ( majtasy na lewą stronę ) @ 20:38, 02.12.2019

lepiej by napisal kto sie przyczynil do zabojstwa mlodego ks J popieluszki to by bylo interesujace i co zrobic zeby zabojca jego dalej poszedl do kicia a nie chodzi wolno i ma wysoka emeryture i doprowadzic do tego zeby dac mu 850zl emerytury to by byl jakis pozytek z tych wywodow 05:45, 03.12.2019