Zamknij

33-letni włocławianin wciskał policjantom, że palił papierosy na moście z samobójcą zanim ten skoczył

18:00, 02.04.2020 KMP Włocławek/G.S. Aktualizacja: 11:02, 03.04.2020
Skomentuj Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum ddwloclawek.pl/depositphotos.com Zdjęcie ilustracyjne. Archiwum ddwloclawek.pl/depositphotos.com

33-letni mieszkaniec Włocławka dziś nad ranem dzwonił na policję twierdząc, że ratuje człowieka chcącego skoczyć z mostu. Okazało się, że wszystko zmyślił po pijanemu. Odpowie za wywołanie fałszywego alarmu.  

W czwartek (2.04)  około godz. 4 nad ranem do dyżurnego włocławskich policjantów zadzwonił mężczyzna z informacją, że właśnie ratuje na moście człowieka, który chce przeskoczyć przez barierki. Na miejsce od razu wysłano patrole oraz inne służby, które zapewniają bezpieczeństwo na wodach.

- Policjanci sprawdzili most, jednakże nikogo na nim nie zastali. Ich uwagę zwrócił natomiast mężczyzna idący w stronę centrum. Funkcjonariusze przeprowadzili z nim rozmowę. 33-latek przyznał, że to on dzwonił na numer alarmowy. Tłumaczył, że próbował odwieść od skoku napotkanego po drodze człowieka, ale nie udało mu się. Po chwili zaczął jednak zmieniać zdanie twierdząc, że to nie on dzwonił, tylko osoba siedząca na barierkach, z którą zdążył wypalić papierosa zanim skoczyła - relacjonuje st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z policji. 

Funkcjonariusze zweryfikowali opisywaną przez mężczyznę historię. Dotarli do członków rodziny 33-latka i wówczas okazało się, że kontaktował się on wcześniej z bliskimi, informując ich o swoich ewentualnych zamiarach.

Okazało się, że historię o człowieku skaczącym z mostu mężczyzna po prostu zmyślił. Na tym jednak jego kłamstwa się nie zakończyły. Oświadczył, że wrócił kilka tygodni temu zza granicy, gdzie pracował i obawia się o swoje zdrowie. Tej historii kategorycznie zaprzeczyli jego bliscy podając, że mężczyzna nigdzie nie wyjeżdżał.

33-latek, mając 2 promile alkoholu w organizmie, trafił do policyjnej celi, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut wprowadzenia w błąd funkcjonariuszy, co skutkowało wykonaniem przez służby niepotrzebnych czynności. Mężczyzna będzie się tłumaczył przed sądem. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 złotych.

(KMP Włocławek/G.S.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(8)

EmilEmil

36 1

Co za dzban. 19:24, 02.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

antek_batonantek_baton

21 14

Ciekawa historia, na moście jest monitoring i dopiero jak ktoś zgłosił to przyjechali. Pewnie kamery nie działają bo to cud na kiju jak cała ta atrapa urzędu POłysku. 19:41, 02.04.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

noranora

6 6

Cud na kiju to byłeś Ty , oczywiście jeszcze przed zrobieniem! 21:59, 02.04.2020


Borowiak przy koscieBorowiak przy koscie

25 13

Borowiak da mu za darmo mieszkanie i wielu takim patusom, bo PiS rozdaje pieniądze, to ich mentalność. Nie praca a rozdawnictwem się bogacą ludzie, praca to przeżytek 23:16, 02.04.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

AdamskiAdamski

3 3

Czy ty jesteś takim idiotą na prawdę czy tylko udajesz takiego ? 10:34, 03.04.2020


loniuloniu

8 7

już nie długo przestaniecie robić sobie podśmiechujki jak śmierć w oczy zajrzy...... 01:05, 03.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

??????????????

15 2

Trzeba było" poprosić "tego głąba żeby zademinstrowal jak ten rzekomy samobojca z mostu skoczył. Amen 07:30, 03.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TrytytytyTrytytyty

0 0

Do psychiatryka go zamknijcie 04:35, 06.04.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%