Miasto rezygnuje z pobrania tej opłaty. Kto już zapłacił, dostanie pieniądze z powrotem

Jest oficjalna decyzja w sprawie zwolnienia branży gastronomicznej z części opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu. Niektórzy restauratorzy mogą liczyć na zwrot części już poniesionych kosztów.

Jak informowaliśmy na ddwloclawek.pl, włocławski ratusz postanowił ulżyć przedsiębiorcom z branży gastronomicznej i umorzyć część opłaty za koncesję na sprzedaż alkoholu. Stosowną uchwałę przyjęła w tym tygodniu Rada Miasta.

Zgodnie z dokumentem uchwalonym jednogłośnie przez radnych, przedsiębiorcy mogą liczyć na zwolnienie z drugiej raty opłaty koncesyjnej.

- Obostrzenia sanitarne wprowadzane w związku z rozwojem pandemii COVID-19 w dużej mierze ograniczyły lub wręcz uniemożliwiły na pewien czas prowadzenie działalności gospodarczej niektórych branż. Wprowadzane restrykcje wpływają negatywnie na kondycję finansową przedsiębiorstw. Jedną z branż, które ucierpiały najbardziej, jest gastronomia. Z uwagi na zamknięcie lokali gastronomicznych, przedsiębiorcy nie mają możliwości korzystania z posiadanych zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych do spożycia w miejscu sprzedaży

– czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Zwolnienie z konieczności uiszczania opłaty dotyczy tylko drugiej raty. Pierwszą restauratorzy i właściciele pubów musieli uiścić do końca stycznia.

Uchwała przewiduje również zwrot 1/3 wniesionej opłaty dla tych firm, które w styczniu opłaciły koncesję na sprzedaż alkoholu w całości.

Na razie nie wiadomo, czy przedsiębiorcy z branży gastronomicznej będą musieli płacić trzecią, ostatnią ratę opłaty koncesyjnej. Będzie to uzależnione od utrzymania bądź poluzowania przez rząd obostrzeń dotyczących działania restauracji i barów.

- Trzecią ratę będą musieli przedsiębiorcy zapłacić w sierpniu. W okolicach czerwca, w zależności od rozwoju wydarzeń od tego jak będzie wyglądała gospodarka i jaka będzie wyglądała sytuacja pandemiczna, będziemy ewentualnie prosić radę miasta o zwolnienie przedsiębiorców z płacenia trzeciej, ostatniej raty

– mówił jeszcze przed przyjęciem uchwały Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka.

Restauracje i bary straciły możliwość obsługiwania klientów na miejscu pod koniec października 2020 r. Od tego czasu mogą wydawać posiłki i napoje (w tym alkoholowe) tylko na wynos.