Rozpoczęły się prace na temat projektu zmian w kodeksie pracy. Wynika z niego, że niektórzy pracownicy mają pracować dłużej - nawet po 48 godzin tygodniowo.
Pomysł wprowadzenia zmian ma najprawdopodobniej związek z nowymi kategoriami zatrudnienia. Jak podaje Dziennik Gazeta Prawna, nowe rozgraniczenie ma dotyczyć pracowników, którzy wykonują m.in. zawody mobilne i twórcze.
- Pojawią się nowe kategorie zatrudnionych: pracownicy mobilni, twórczy i badawczy. Ich czas pracy – oraz osób objętych zadaniowym czasem pracy – będzie mógł wynosić 48 godzin na tydzień. Dziś takich pracowników obejmuje 40-godzinna norma, ale trzeba przyznać, że wiele osób (…) jest zatrudnionych na umowach cywilnoprawnych, które nie są objęte żadnymi normami. Po zmianie mogę zyskać więc etat, ale z mniejszą ochroną czasu pracy niż pozostali. Ci, którzy wykonują już teraz pracę twórczą lub badawczą na podstawie umów o pracę, mogą na tych zmianach stracić. Podobnie jak menedżerowie - powiedziała cytowana przez Dziennik Gazetę Prawną prof. Monika Gładoch, wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy.
Rozgraniczenie pracowników na: mobilnych, twórczych i badawczych nie jest jednoznaczne. Pracownikiem mobilnym są na przykład osoby zatrudnione w serwisach, którzy jeżdżą do klientów i którzy przemieszczają się po stale określonym terenie. Nie wiadomo jeszcze jednak kto uważany będzie za pracownika twórczego.
Oprócz wydłużenia czasu pracy dla wymienionych zajęć komisja pracuje także nad wyszczególnieniem nowych umów dotyczących zatrudnienia. Jeśli wszystko pójdzie po myśli ustawodawców Polacy, poza umowami, które ich już obowiązują, będą mogli być także zatrudnieni na umowę o pracę sezonową, dorywczą lub nieetatową.
marian54545418:34, 18.02.2018
Ta zmienią czas pracy a wypłaty stoją ciekawe kto będzie wtedy pracował za 2 tys zł 18:34, 18.02.2018
karol18:39, 18.02.2018
no i panie kasjerki sie zgarbią jak wszyscy to wszyscy :) 18:39, 18.02.2018
Pracownik19:53, 18.02.2018
Kolejna dobra zmiana wykreowana przez specjalistów małego pana
19:53, 18.02.2018
Moron07:44, 19.02.2018
Nie wydłużą ci czasu pracy, jeśli nie pracujesz, a żyjesz z zasiłków.
Znowu trzeba wprowadzić restrykcje dla pracujących, żeby móc utrzymać poziom życia nierobom.
Elektoratu PISu i tak zmiany nie dotkną. 07:44, 19.02.2018
Petro07:48, 19.02.2018
Ten pracownik mobilny, to zwykle przedstawiciel handlowy, którego już się wykorzystuje jak tylko się da. To teraz będzie można wykorzystywać w majestacie prawa. A po co mu w ogóle odpoczynek? Nie zarobiłby więcej dla swojego szefuńcia, gdyby w ogóle nie kładł się spać? 07:48, 19.02.2018
gffg13:08, 19.02.2018
Najlepiej jakby ludzie musieli pracować cała dobę....Żenada...........Każdy ma prawo do odpoczyku 40 godzin tygodniowo moim zdaniem wystarczy.Człowiek nie zyje tylko po to aby pracować!!!!!.Ma rodzine dzieci dom. 13:08, 19.02.2018
karol16:57, 19.02.2018
czy myslisz ze rzad bedzie płakał ze nie bedziesz widywał rodziny :) przeciesz oni darza do całkowitego zniewolenia o to im chodzi . 16:57, 19.02.2018
X xx 20:53, 20.02.2018
Banada idiotow
W niedzielę sklepy zamknięte A w sobotę do 18 w pracy.
To zapytam się kiedy i gdzie spędzić czas z rodziną jeśli w sobotę pracą A w niedzielę nigdzie nie można wyjść chyba że do kiecoli posłuchać jak to nasz rząd dobrze rządzi 20:53, 20.02.2018
tojo05:05, 21.02.2018
jak mało ci człowieku potrzeba . 05:05, 21.02.2018
tojo05:03, 21.02.2018
Marian545454 nikt cię nie zmusza do pracy za dwa tysiące , zawsze możesz poszukać pracy za cztery tysie , no chyba że do szkoły nie bardzo się chciało. 05:03, 21.02.2018
Bolo08:07, 21.02.2018
Może warto zauważyć, że w całej Europie jest tendencja raczej do skracania czasu pracy. Po co nam wobec tego automatyzacja, systemy informatyczne, komputery? W podzięce za zwiększenie wydajności pracownika, mielibyśmy pracować jeszcze dłużej? Do tej pory nie płacili za nadgodziny, a o zabieraniu pracy do domu w ogóle się nie mówiło. To teraz (nie)Rząd usankcjonuje to prawnie? Przecież to gwałt na pracowniku porównywalny chyba jedynie z kradzieżą oszczędności z OFE. 08:07, 21.02.2018
tojo05:02, 21.02.2018
1 0
Marian nikt cię nie zmusza do pracy za dwa tysiące , zawsze możesz poszukać za cztery tysie , no chyba że do szkoły nie bardzo się chciało. 05:02, 21.02.2018