Zamknij

Za nami 2 niedziele, w których obowiązywał zakaz handlu. Inspektorzy otrzymali 340 zgłoszeń

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 13:00, 21.03.2018 . Aktualizacja: 18:25, 21.03.2018
Skomentuj Sprawdzono jednak ponad 2,5 tys. otwartych sklepów, ale w większości z nich sprzedaż odbywała się zgodnie z prawem. Fot. Daniel Wiśniewski Sprawdzono jednak ponad 2,5 tys. otwartych sklepów, ale w większości z nich sprzedaż odbywała się zgodnie z prawem. Fot. Daniel Wiśniewski

Zgodnie z ustawą obowiązującą od 1 marca większość sklepów była zamknięta, ale zdarzały się wyjątki. W skali całego kraju wystąpiło kilka przypadków otwartych punktów sprzedaży, które trzeba będzie jeszcze przeanalizować i ostatecznie rozstrzygnąć.

Państwowa Inspekcja Pracy poinformowała na zwołanej konferencji prasowej, że z informacji jakie uzyskali od swoich inspektorów wynika, iż większość placówek handlowych w niedzielę, w którą obowiązywały zakazy handlowe, była zamknięta. Sprawdzono jednak ponad 2,5 tys. otwartych sklepów, ale w większości z nich sprzedaż odbywała się zgodnie z prawem.

- Ustalenia inspektorów pracy wskazują, że w większości skontrolowanych placówek handlowych przestrzegano obowiązujących przepisów ustawy o ograniczeniu handlu oraz o wykonywaniu czynności związanych z handlem w niedziele i święta. Sklepy wielkopowierzchniowe były zamknięte, w małych sklepach klientów z reguły obsługiwali właściciele tych placówek - osobiście lub przy pomocy członków rodziny - poinformował Wiesław Łyszczek.

Jak podaje portal internetowy Dlahandlu.pl, tylko 10 marca Państwowa Inspekcja Pracy otrzymała 340 zgłoszeń. Klienci sygnalizowali takie przypadki możliwego nadużycia prawa także do siedziby Solidarności.

- Do nas, do Solidarności, wpłynęło ok. 50 zgłoszeń. One też zostały przekazane do Inspekcji. Jak sobie uświadomimy, że mamy 350 tys. sklepów w Polsce, to można powiedzieć, że w niedzielę raczej się nie handluje - mówił cytowany przez portal dlahandlu.pl Marek Lewandowski, rzecznik Solidarności.

10 marca, do PIP wpłynęło 1 zgłoszenie o otwartym sklepie we Włocławku. Tydzień później takie przypadki nie zdarzyły się. Inspekcja ma prawo prowadzić swoje działania kontrolne nie tylko w niedzielę. Na podstawie dokumentacji pracowników, zeznań świadków i rejestrów kasowych może sprawdzić, czy danego dnia sklep prowadził swoją działalność i czy w związku z tym naruszył przepisy ustawy o ograniczeniu handlu. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

ttppttpp

5 2

Nadzorcy plus pilnują by Kowalski mial usty wózek w niedzielę 13:45, 21.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

bossboss

10 9

katole konfidenci...tfu 14:47, 21.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wojtuśwojtuś

5 7

Tych ponad 300 donosów, to potencjalni kapusie w każdych okolicznościach/przyrody/.
Duma mnie rozpiera,że mamy tylu wolontariuszy "dobrej zmiany" na jeszcze lepszą. 15:06, 21.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

sklepikarze .uje sklepikarze .uje

7 4

Wy wszystkie q Rw y wypisujące tu o donosach konfidentach jak coś jest nie zgodne z prawem to są wtedy donosy konfidenci a ja myślę że ci wszystkie nowobogackie nie mogą otworzyć sklepiku w niedzielę nich same parchy stoją kiedyś o te wolne niedziele ktoś kiedyś walczył ale teraz mają to wszystko w du...e 20:18, 21.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

IOIIOI

2 1

A konfidenci to też CI którzy donoszą, że palicie oponami w swoich piecach nie dając innym oddychać? 07:28, 22.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

kacperekkacperek

1 0

Brawo TY / Zarząd PSS Społem / , brawo JA / Klient /. Ktoś w tej firmie handlowej wreszcie poszedł po rozum do głowy i wznowiono produkcję i sprzedaż świeżego pieczywa w niedzielę.
Bo bezrozumni działacze wcześniej postanowili, że w PSS wszystkie niedziele są niehandlowe.
Zobaczymy czy w przyszłości rozum ustąpi fanatykom czy wygra. 15:52, 25.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%