Zamknij

Elita nie dla włocławian?

09:04, 28.09.2011
Skomentuj Fot. Krzysztof Osiński Fot. Krzysztof Osiński

Włocławianie w pierwszym meczu walki o udział w prestiżowej lidze VTB zaprezentowali dwa różne oblicza. Zespołu dominującego na parkiecie, seriami zdobywającego punkty i drużyny zagubionej, bez pomysłu na dobrą grę.

Początek spotkania z Enisey Krasnojarsk był fatalny w wykonaniu Anwilu. Zupełna niemoc w ataku, niecelne rzuty, częste straty piłki i spóźnione reakcje w obronie pozwoliły rywalom na wypracowanie wysokiej przewagi już w pierwszych minutach meczu.

Pierwsza kwarta zakończyła się prowadzeniem zespołu Enisey 22:11.

Zupełnie odmieniony Anwil oglądaliśmy w drugiej kwarcie spotkania. Głównie dzięki serii punktowej zawodników rezerwowych włocławianie zmniejszyli stratę do zaledwie 1 punktu. Anwil z drugiej kwarty meczu w ogóle nie przypominał tego nieporadnego zespołu z pierwszej odsłony meczu.

Włocławianie zniwelowali straty do zaledwie 1 punktu. Po dwóch kwartach pojedynku Enisey Krasnojarsk prowadził z Anwilem Włocławek 37:36.

Dobrej gry włocławian wystarczyło jedynie na drugą kwartę. Osłabiony brakiem kontuzjowanego Seida Hajricia Anwil nie był w stanie powstrzymać podkoszowych graczy rywali. Corsley Edwards mimo solidnej gry zarówno w ataki jak i w obronie nie był w stanie w pojedynkę rywalizować z całym wachlarzem wysokich zawodników Enisey.

Historia z pierwszej kwarty powtórzyła się w ostatniej odsłonie meczu. Włocławianom po prostu zabrakło sił. Ciągłe odrabianie strat wymagało od nich wielkiego wysiłku. Tak wysokiej częstotliwości gry nie udało się utrzymać do końca spotkania.

Zmęczeni koszykarze Anwilu pozwalali rywalom na zdobywanie łatwych punktów. Nie do zatrzymania był podkoszowy rywali Baxter, autor aż 23 punktów. Grający falami włocławianie nie byli wstanie wywalczyć zwycięstwa. Ostatnia kwarta, tak jak pierwsza, zakończyła się wysoką wgraną Enisey 22:11, a całe spotkanie 83:66.

Kolejny mecz o oddalający się awans do rozgrywek prestiżowej ligi VTB włocławianie rozegrają dziś o godzinie 16:00 z drużyną Torpan Pojat Helsinki.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%