Jest kolejne zwycięstwo Anwilu Włocławek! Tym razem bez najmniejszych szans GTK Gliwice

Po reprezentacyjnej przerwie Anwil Włocławek wrócił do rozgrywek ligowych. W niedzielnym spotkaniu z GTK Gliwice zwyciężył po raz kolejny. Początek meczu dla podopiecznych Igora Milicicia nie był jednak szczególnie udany. Rywale narzucili swoje warunki i po pierwszej kwarcie przegrywali tylko 1 punktem. Później poszło jednak już gładko.

Dla koszykarzy GTK Gliwice był to pierwszy mecz przed własną publicznością. W hali Centrum Sportowo-Kulturalnym Łabędź w Łabędach to włocławianie byli zdecydowanym faworytem spotkania. W I kwarcie twardo zaczęli jednak gospodarze, co poskutkowało bardzo dobrą grą gliwiczan. W II kwarcie zaczął jednak dominować Anwil. Do przerwy, na tablicy wyników widniał rezultat 45:35 i kibice mogli zacząć przypuszczać, że podopieczni Igora Milicicia powrócą do Włocławka z kompletem punktów.

III kwarta rozpoczęła się od znakomitej gry trójki włocławian. Swoje punkty zdobywali Paweł Leończyk, Kamil Łączyński i Szymon Szewczyk, co pozwoliło na wypracowanie 17 punktów przewagi. Anwil nie oddał prowadzenia do samego końca spotkania i ostatecznie zwyciężył 94:75. Po raz kolejny było blisko osiągnięcia trzycyfrowej zdobyczy punktowej. Po meczu, trener zwracał jednak uwagę na fakt, że gra Anwilu była w pewnych momentach szarpana.

- W pierwszych pięciu minutach spotkania gospodarze zanotowali pięć zbiórek na naszej tablicy. Nie mogliśmy złapać odpowiedniego rytmu, prawdopodobnie przez ostatnią przerwę na kadrę, bowiem w treningu mieliśmy raptem sześciu-siedmiu zawodników. W momencie, w którym jednak uporządkowaliśmy naszą grę, zaczęliśmy lepiej zastawiać i uruchomiliśmy nasz szybki atak, wówczas przejęliśmy kontrolę nad meczem – powiedział podczas konferencji prasowej trener Igor Milicić.

W meczu znakomicie spisywała się jednak praktycznie cała drużyna. Najwięcej punktów zdobył tym razem Ante Delas, który zanotował 18 oczek i Ivan Almeida, który mógł pochwalić się 15 punktami.

GTK Gliwice – Anwil Włocławek 75:94 (20:21, 15:24, 20:30, 20:19)

GTK: Morgan 21, Ratajczak 13,Williams 9, Piechowicz 8, Hooker 6, Pieloch 6, Radwański 4, Jędrzejewski 2, Skibniewski 0

Anwil: Delas 18, Almeida 15, Leończyk 14, Sobin 13, Łączyński 10, Zyskowski 8, Szewczyk 6, Airington 5, Nowakowski 3, Ciesielski 2, Komenda 0