Podopieczne Marka Zacharka nie dały większych szans rywalkom z Rumii i pewnie wygrały mecz bez straty ani jednego seta. Włocławianki tym samym odniosły kolejne ligowe zwycięstwo i umocniły się w czołówce tabeli siatkarskiej II ligi kobiet.
Mecz rozpoczął się po myśli włocławianek, które od samego początku dyktowały warunki gry. Bardzo dobrze prezentowała się cała ekipa. Od początku meczu na parkiecie meldowała się także Gaudencia Mokokha, która, jak się wydaje, na dobre zaaklimatyzowała się w zespole z Kujaw. Kenijka bardzo dobrze prezentowała się pod siatką, a dzięki jej efektownym blokom zespół raz po raz powiększał swoje prowadzenie. Rywalki popełniały też sporo niewymuszonych błędów.
Drugi set był już bardziej wyrównany. Przeważały akcje "punkt za punkt", które sprawiły, że przy stanie 21:21 do pracy wzięły się obie ekipy. Ostatecznie jednak i tę partię wygrały włocławianki. Siatkarki Marka Zacharka zwyciężyły też w kolejnym secie i tym samym w całym meczu. Po meczu rywalki doceniły klasę WTS KDBS Bank Włocławek, ale zwracały uwagę, że nie zostały zdominowane przez rywalki.
- Myślę, że spotkanie nie było tak jednostronne jak może wskazywać wynik. W niedzielnym meczu, poza pierwszym setem, mogłyśmy dać z siebie dużo więcej. Zdecydowanie chcemy walczyć o play-offy, mamy jeszcze kilka meczów przed sobą i mam nadzieję, że to się uda - powiedziała Sandra Korusiewicz, przyjmująca w ASP Rumia, najlepsza zawodniczka drużyny gości.
Dzięki znakomitej grze MVP całego meczu została atakująca WTS KDBS Bank Włocławek.
- Mecz nie należał do trudnych, ale nie był też najłatwiejszy. Tak jak zawsze trener powtarza - nie można lekceważyć przeciwnika. Cieszę się, że udało mi się pomoc drużynie. Grałam na pełnym luzie, co rzadko się zdarzało, a ostatnio dość często mi towarzyszy. Nagroda MVP jest na pewno motywacją do dalszej, jeszcze cięższej pracy, która już przed nami - powiedziała Daria Pik.
Kolejne spotkanie zawodniczki Marka Zacharka rozegrają na wyjeździe. 20 stycznia w Pile zmierzą się z tamtejszą Eneą PTPS. Początek spotkania o godz. 17:00.
Nick19:46, 15.01.2018
Jakie brawo za co?To że opłacane zawodniczki ogrywają zespół kadetek i juniorek to taki sukces?I co z tego,że teraz wygramy dwa mecze z rzędu?Nawet w takich meczach nasz Omnibus nie daje szansy zmienniczką,które drepczą w kwadracie dla rezerwowych.Niech obojętność kibiców na trybunach da trochę domyślenia władzą tego klubu. 19:46, 15.01.2018
Siatkarz20:07, 15.01.2018
Kilka lat temu dziewczyny grające w 3 lidze w Osięcinach reprezentowały wyższy poziom niż Te we wczorajszym meczu.Z jedną zasadniczą różnicą tam grały za darmo,ewentualnie za dietę na wyjazdach.Ta 2 liga to jakaś farsa.O jej poziomie najlepiej świadczy miejsce AZS-u Warszawa,które w zeszłym sezonie lało nasz zespół i awansowało do 1 ligi.Zerknijcie sobie na tabelę 1 ligi kobiet. 20:07, 15.01.2018
robekk10:29, 16.01.2018
do nick: Nie rozumiem argumentu wypłacania pensji zawodniczkom. Państwo też za darmo nie pracujecie... Kadetki i juniorki z Rumii też są opłacane.... Za coś trzeba żyć! Wygrany mecz cieszy ale pozostaje po nim niesmak... I tu zgadzam sie z druga czescia pana komentarza. Przy 12:0 powinien wymienic caly sklad i dac pograc innym. "Omnibus" kolejny sezon ma swoje faworyty i gra nimi kosztem wyniku. Wyczalkowskiej ogromnie zal.... chyba juz sama stracila nadzieje na gre i to widac jak stoi w kwadracie... Szkoda Pietruszki... bardzo dobrze sie wczesniej spisywala a tez zostala odstawiona do kwadratu, szkoda Abdulzade ktora fajnie prezentowala sie w zeszlym sezonie gdy miala okazje a teraz nawet nie gra mimo kontuzji Walczak... Wyczalkowska Abdulzade Irzemska to wychowanki i wizytowka Zacharka, a on je gnoi na potege kolejny sezon...... Bardzo przykre, bo zespół całkiem fajny tylko nie bardzo chce sie juz go ogladać... 10:29, 16.01.2018
szarik13:57, 16.01.2018
Przegrywają źle, wygrywają jeszcze gorzej no i to czepianie się pensji .Jezu kiedyś Polska też grała za darmo i zdobyli Trzecie miejsce w WŚwPN i co Z TEGO. Pani Wyczałkowska sama wspominała że idzie do szkoły do Gdańska od przyszłego semestru. Poza tym coś co było 3 lata temu to już nie będzie klub stać na to pozwala trenerowi to w czym problem , zawsze można zrobić uprawnienia trenerskie i się przyjąć do WTS
PS Cieszmy się tym co jest a nie martwmy tym co może być :) Zdrowia życzę w nowym roku ;)) 13:57, 16.01.2018
??09:03, 17.01.2018
Kto panu takie bzdury naopowiadał? 09:03, 17.01.2018
samjo09:34, 17.01.2018
HAHAHAHAHAH przyjechał se gostek z Lubrańca i robi siatkówkę we Włocławku, na przekór specjalistom i trenerom z Włocławka, dzięki którym siatkówki we Włocławku nie było.
Jednak Ci doradzają i uczą gostka z Lubrańca jak to się powinno robić, bo są przecież z Włocławka.
A gostkowi wychodzi jak wychodzi - ALE JEST!
Tak trzymaj prezeso-trenerze, na przekór miejscowym specjalistom i trenerom a raczej pseudo specjalisto i trenerom z tego grajdołka Włocławka.
Dzięki Twojej pracy mamy fajną damską drużynę siatkarską choć przydałaby się jeszcze męska drużyna na przekór koszykarzom.
Pomyśl, może warto, chętni z pewnością się znajdą.
Nie poddawaj się i życzę sukcesów dla drużyny i na radochę dla PRAWDZIWYCH kibiców.
09:34, 17.01.2018
Mecze 09:59, 17.01.2018
Czy ktoś coś wie na temat wejściówek z Miliona uprawniających do wejście na dolne sektory, od kiedy to się zrobiło płatne ? Co to za popelinę sieją :)) 09:59, 17.01.2018
lolololo18:41, 17.01.2018
Chodzi pewnie o sektory pod trybunami. Za lawkami trenerskimi. 18:41, 17.01.2018
Nick21:05, 17.01.2018
Do samjo:No rzeczywiście specjalista wysokiej "kasy"nie mylić z klasą.Naprawdę zrobił wielką siatkówkę we Włocławku przez te 3 lata.Miałeś chyba na myśli przytuloną kasę.Brawo.A dlaczego jeszcze jest to większość kibiców wie.Podaj proszę przykład w rozgrywkach centralnych prezeso-trenera zespołu który tak niweczy kasę sponsorów. 21:05, 17.01.2018
Samyou21:58, 17.01.2018
Mówisz masz - niejaki Nick 21:58, 17.01.2018
zdun22:16, 17.01.2018
"Przytulił kasę"?
Masz dowody? Udowodnij.
To zwykłe pomówienie i oszczerstwo i jest karalne. Chyba ktoś niedługo spotka się z prokuratorem. 22:16, 17.01.2018
PR22:59, 19.01.2018
Panie trenerze chyba trzeba zostawić ten wolontariat!
Pierwszy trener zespołu haruje bez wynagrodzenia!
Ciekawe ktory trener, czy zawodniczka zagralyby miesiąc bez hajsu?
Sam pan widzi, "Przegrwają źle, wygrywają jeszcze gorzej"
22:59, 19.01.2018
ech09:31, 16.01.2018
3 0
Mimo iż zgadzam się z tym, co napisał Nick, to pan Panie Siatkarzu nie ma racji. 3 liga niczym nie umywa się do 2.Dziewczyny prezentują niezły poziom, mamy fajne indywidualności, ale nie mamy dobrego trenera... Ocenianie 2. ligi przez pryzmat AZS Warszawa w lidze pierwszej jest słabe. Zespół, który awansował do 2. ligi przy okazji, z 3. miejsca w finałach, a którego motorem napędowym była wyłącznie reprezentantka Polski Jasek, bez niej sięga dołu. Do 2. ligi wszedł w zeszłym roku Tarnów i radzi sobie całkiem nieźle. Wcześniej np. Wieliczka wzięła pierwszą ligę szturmem tuż po awansie. Nie ma co porównywać...
09:31, 16.01.2018