Zamknij

Dreszczowiec w Hali Mistrzów. Miasto Szkła o mały włos nie ograło Anwilu Włocławek

20:30, 21.01.2018 .
Skomentuj Zacięta walka toczyła się do ostatniej sekundy. Fot. Natalia Seklecka Zacięta walka toczyła się do ostatniej sekundy. Fot. Natalia Seklecka

Koszykarze Anwilu zafundowali swoim kibicom zacięty mecz z ogromnymi emocjami do samego końca. Niewiele brakowało, by spotkanie zakończyło się zupełnie inaczej. Na szczęście w ostatniej akcji Miasta Szkła Krzysztof Jakóbczyk chybił za trzy. Dzięki temu to włocławskie Rottweilery wygrały 68:66.

Mecz rozpoczął się od bloku Pawła Leończyka na Jayvaughnie Pinkstonie, jednak po trojkach Krzysztofa Jakóbczyka i Jakova Mustapicia, a także dwóch punktach Petera Alexisa to Miasto Szkła prowadziło 8:0. Prowadzenia goście nie oddali do końca pierwszej kwarty, którą wygrali 20:12. W tej odsłonie sześć z 12 punktów Anwilu zdobył Ivan Almeida. W ekipie z Krosna w tym fragmencie meczu punktowali: Mustapić i Marcin Sroka (po pięć punktów).

Drugą kwartę to gospodarze rozpoczęli od serii 8:0. Najpierw akcję dwa plus jeden zaliczył Ivan Almeida, później za trzy trafił Michał Nowakowski (w całej drugiej kwarcie zdobył siedem punktów), a następnie dwa oczka dorzucił Jaylin Airington. W niespełna trzy minuty drugiej kwarty podopieczni Igora Milicicia rzucili tyle co przez całą pierwszą kwartę, a do końca tej części meczu dopisali do swojego konta kolejnych osiem "oczek". Goście w drugiej kwarcie zdobyli natomiast tylko dziewięć punktów, dzięki czemu do przerwy włocławskie Rottweilery prowadziły 34:29.

W drugiej połowie koszykarze z Krosna ponownie przystąpili do ataku. Dzięki trójkom Pinkstona i Sroki po niespełna pięciu minutach Anwil przegrywał 38:44. W zespole Anwilu za trzy dwukrotnie trafiał natomiast Ante Delas. Kibiców ucieszył również efektowny wsad Almeidy, dzięki któremu gospodarze odzyskali prowadzenie. Po 30 minutach gry było 51:49.

W ostatniej kwarcie walka toczyła się dosłownie kosz za kosz, a losy spotkania ważyły się do ostatniej sekundy. We znaki defensywie włocławskiego zespołu dał się szczególnie Krzysztof Jakóbczyk, który zdobył 10 z 17 punktów swojej drużyny. Na szczęście w ostatniej akcji Miasta Szkła nie trafił on za trzy punkty, dzięki czemu Anwil wygrał mecz 68:66.

Najlepszym strzelcem Anwilu ponownie był Ivan Almeida, który zdobył 21 punktów. Z dwucyfrowym dorobkiem mecz zakończył również Michał Nowakowski (12).

Kolejne spotkanie podopieczni Igora Milicicia rozegrają dokładnie za tydzień (28.01.). Tym razem zmierzą się na wyjeździe z Rosą Radom. Mecz rozpocznie się o godz. 12:40. Transmisja w Polsacie Sport HD od godz. 12:30.

 

Anwil Włocławek - Miasto Szkła Krosno 68:66 (12:20, 22:9, 17:20, 17:17)

Anwil: Almeida 21, Nowakowski 12, Zyskowski 8, Delas 7, Airington 6, Sobin 6, Leończyk 6, Szewczyk 2, Komenda 0.

Miasto Szkła: Jakóbczyk 15, Pinkston 13, Lejasmeier 9, Alexix 9, Sroka 8, Mustapić 7, Oczkowicz 5, Grochowski 0, Pogoda 0.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

JacJac

8 3

Czyli było jak zawsze.
Nadęty balon a potem booooooom i kupa smrodu 21:26, 21.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

kibic Anwilu3455kibic Anwilu3455

1 2

Drużyna z Krosna też przecież ambicję a naszym tego dnia nieco sił brakowało ale dali radę. Oby tylko kontuzji nie było tak jak u Łączki, którego serdecznie pozdrawiam i powiem ,że brakowało mi wychowanka Polonii Warszawa w meczu przeciwko Legii 23:29, 21.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

betbet

1 0

ladies and gentlemen jutro upragniony nowy PG podpisze z nami kontrakt do końca sezonu info pewne na 100% 17:34, 22.01.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

grubygruby

1 0

i co z tego i tak jesteśmy za slabi na stelmet 21:12, 23.01.2018


Nie ma Nie ma

0 0

Na oficjalnej stronie kkwloclawek.pl
nie nic na ten temat. 10:27, 24.01.2018


bigos bigos

2 0

teraz 1 miejsce a w play off jak zwykle w plecy 8 miejsce i kupa smrodu nie chodze już 3 rok 10:16, 24.01.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%