Ze zmiennym szczęściem w miniony weekend swoje mecze rozgrywali włocławscy piłkarze występujący w IV i V lidze. Po dobrym meczu wygrała Włocłavia Włocławek. Gorycz porażki musieli z kolei przełknąć zawodnicy Lidera.
W pierwszym meczu Lider na boisku ze sztuczną nawierzchnią podejmował Noteciankę Pakość. Pierwsza połowa w wykonaniu obu zespołów była wyrównana. Obie ekipy stwarzały sobie sytuacje do strzelenia bramki, ale piłka nie wpadała do siatki. Na gola kibice musieli czekać do 43. minuty, a bramkę dla gości zdobył Norbert Rościszewski.
Po przerwie zespół Notecianki grał pewniej i za sprawą goli Kamila Brzustowicz, Kamila Kala oraz Rogera Babiarz prowadził 4:0. Honorowego gola w 86. minucie zdobył Michał Łazarski.
Dla włocławian było to kolejne spotkanie, w którym na ławce trenerskiej zabrakło Dariusza Kopczyńskiego, który zerwał ścięgno Achillesa. Jego miejsce zajął Tomasz Szablewski.
W drugim meczu rozgrywanym w sobotę Włocłavia Włocławek podejmowała LTP Lubanie.
ywale bardzo dobrze rozpoczęli spotkanie i za sprawą goli Konrada Kaźmierczaka i Kamila Stefaniaka wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Minutę później włocławianie zaczęli odrabiać straty. Najpierw bramkę strzelił Piotr Głąba, a do remisu w 77. minucie doprowadził Marcel Krosnowski.
en sam zawodnik chwilę później strzałem głową wyprowadził zespół na prowadzenie. Wynik nie zmienił się do końca spotkania i tym samym Włocłavia zanotowała kolejne ligowe zwycięstwo i umocniła się na fotelu lidera rozgrywek kujawsko-pomorskiej V ligi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz