W sobotnie popołudnie zawodniczki Włocławskiej Akademii Piłkarskiej rozegrały ostatnie spotkanie przed własną publicznością w 2018 roku. Pewnie pokonały ekipę z Torunia.
Dla podopiecznych Jarosława Chwiałkowskiego mecz z Gwiazdą Toruń był doskonałą okazją do zrehabilitowania się po ostatniej ligowej porażce. Włocławianki od pierwszych minut narzuciły swoje warunki gry i wiadomo było, że bramki są tylko kwestią czasu. Worek z golami otworzył się już w pierwszej odsłonie meczu. Kolejne trzy bramki wpadły już w drugiej połowie.
- Po serii niepowodzeń chcieliśmy zagrać dobry mecz i wrócić na właściwe tory. Wyszliśmy na murawę pełni determinacji i woli walki z nastawieniem zwycięstwa. Muszę pochwalić zespół za ambicję i za wykonanie w 100% założeń taktycznych.Został nam jeszcze jeden mecz i chcemy zrobić wszystko żeby zakończyć dobrze rundę jesienną - powiedział w rozmowie z portalem DDWłocławek Jarosław Chwiałkowski, trener Włocławskiej Akademii Piłkarskiej.
Dwa gole dla włocławianek zdobyła Justyna Matusiak, a po jednym dołożyła Magda Górska i Weronika Sobierajska. Ostatni mecz rundy jesiennej WAP zagra na wyjeździe w Stęszewie w przyszłą niedzielę.
piłkarz17:09, 05.11.2018
5 0
No i super :) 17:09, 05.11.2018
fan19:21, 05.11.2018
4 3
Aż miło patrzeć na te dziewczęta. Kunszt, który reprezentują niejednego faceta powinien zawstydzić. Zdecydowanie lepiej się ogląda mecz w ich wykonaniu niż mecze w wykonaniu męskich włocławskich drużyn. 19:21, 05.11.2018