Zamknij

Igor Wadowski jest już po operacji. Przerwa w grze będzie jednak dłuższa, niż się wydawało!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 14:12, 10.01.2019 . Aktualizacja: 19:21, 10.01.2019
Skomentuj Wadowski w Anwilu wystąpił w 11 spotkaniach, w których zdobył łącznie 30 punktów. Przebywał na parkiecie blisko 95 minut i w tym czasie zanotował także 11 zbiórek i 20 asyst. Fot. Daniel Wiśniewski Wadowski w Anwilu wystąpił w 11 spotkaniach, w których zdobył łącznie 30 punktów. Przebywał na parkiecie blisko 95 minut i w tym czasie zanotował także 11 zbiórek i 20 asyst. Fot. Daniel Wiśniewski

Jak poinformował Anwil Włocławek, rozgrywający Igor Wadowski jest już po zabiegu. Polak doznał kontuzji podczas wyjazdowego spotkania z GTK Gliwice. Jego przerwa w grze będzie jednak dłuższa, niż się początkowo wydawało.

Igor Wadowski doznał urazu kości jarzmowej w grudniowym meczu z GTK Gliwice, który włocławianie wygrali 86:81. Rozgrywający podczas walki o piłkę został uderzony w twarz i runął na parkiet.

2 stycznia przeprowadzono zabieg złamanej kości jarzmowej. Klub poinformował, że zawodnik czuje się dobrze i do gry wróci najpóźniej za kilka tygodni. Kontuzja okazała się jednak groźniejsza, niż początkowo się wydawało. Najprawdopodobniej zawodnik nie będzie trenował przez cały styczeń. Jego powrót na parkiet planowany jest dopiero na marzec.

Igor Wadowski to kolejny kontuzjowany zawodnik w ekipie Igora Milicicia. Na początku sezonu z gry wyłączony był Vladimir Mihailović, który na szczęście wrócił już do gry i jest wiodącą postacią w drużynie. Problemy zdrowotne mieli też Kamil Łączyński, Nikola Marković i Jarosław Zyskowski.

Wadowski w Anwilu wystąpił w 11 spotkaniach, w których zdobył łącznie 30 punktów. Przebywał na parkiecie blisko 95 minut i w tym czasie zanotował także 11 zbiórek i 20 asyst.

Problemy zdrowotne w ostatnim czasie ma też Valerij Lichodiej. W meczu ligowym z TBV Startem Lublin doznał rozcięcia skóry na głowie. Na szczęście to nic groźnego.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%