Zamknij

Pękła setka! Anwil Włocławek bez najmniejszego problemu pokonuje GTK Gliwice!

Daniel WiśniewskiDaniel Wiśniewski 19:37, 13.04.2019 . Aktualizacja: 19:39, 13.04.2019
Skomentuj Fot. Natalia Seklecka Fot. Natalia Seklecka

Włocławianie, podrażnieni ostatnią porażką ze Stelmetem Zielona Góra, tym razem nie mieli najmniejszego problemy z pokonaniem rywali. Anwil wygrał pewnie z GTK Gliwice 113:81.

Już początek meczu zwiastował efektowne zwycięstwo podopiecznych Igora Milicicia. W ciągu pierwszych kilku minut włocławianie zdołali wypracować sobie kilkanaście punktów przewagi, której nie oddali do samego końca spotkania. Od samego rozpoczęcia spotkania prym w drużynie wiódł między innymi Ivan Almeida, który popisywał się efektownymi wsadami.

Anwil po pierwszych dwóch kwartach prowadził 33:19 i wiadome było, że tylko ogromny pech może odebrać im zwycięstwo. Bardzo dobrze prezentował się cały zespół. Ważne punkty zdobywał między innymi Chase Simon, po rzutach którego Mistrzowie Polski prowadzili nawet różnicą 22 punktów.

W drugiej połowie spotkania do głosu doszli nieco rywale z Gliwic. GTK zmniejszyło nieco straty, ale i tak, po 30 minutach gry Anwil prowadził 88:54. Ostatecznie, gracze Milicicia wygrali 113:81. Po meczu, grę swojego zespołu podsumował trener włocławian.

- Sposób, w jaki weszliśmy w mecz jest wskazówką tego, jak chcemy grać. W momencie, gdy gramy dobrze, musimy utrzymać koncentrację, bo w ostatnich dwóch meczach przestaliśmy biegać, tak jak chcemy biegać. Nie szanowaliśmy piłki i w drugiej połowie mieliśmy 10 strat. Takich rzeczy musimy się nauczyć i wyeliminować z naszej gry. Wtedy będziemy mocnym przeciwnikiem - powiedział podczas konferencji prasowej Igor Milicić, trener Anwilu Włocławek.

Najskuteczniejszym zawodnikiem Anwilu Włocławek był Chase Simon, którzy rzucił 22 punkty. W ekipie gości 13 "oczek" zaliczył Myles Mack.

Anwil Włocławek - GTK Gliwice 113:81 (33:19, 35:18, 20:17, 25:27)

Anwil: Simon 22, Sobin 16, Zyskowski 15, Lichodiej 11, Almeida 10, Ignerski 10, Czyż 8, Broussard 8, Wadowski 5, Łączyński 3, Szewczyk 3, Piątek 2.

GTK: Mack 13, Piechowicz 12, Morgan 11, Radwański 10, Washington 12, Dłoniak 8, Kiwilsza 8, Słupiński 5, Robak 2

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Old kibicOld kibic

6 1

Oj setka pękła po meczu,ale cytrynówki. Bardzo słaby poziom.Gliwice i ich trener to poziom II liga więc nie ma czym się podniecać. 22:17, 13.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

RifkaRifka

2 1

Nie wiem gdzie tu powód do takiej euforii . Ani w Superpuchar Polski , ani Puchar Polski , ani awans w LM ,Przegrana z Piernikami , Stelmetem i Arką kilka razy baty w lidze które nigdy nie powinny mieć miejsca , 4 _ 5 miejsce w tabeli . Teraz zwycięstwo z zespołem na granicy spadku z ligi i od razu euforia !! Najlepiej to być kibicem nie fanatykiem i osądzać swoich pupili obiektywnie , bo moim skromnym zdaniem o czwórkę w play off w tym sezonie i z tym zespołem będzie bardzo trudno , choć rozum swoje a serce swoje .. 12:14, 14.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

onioni

2 1

Jeden i drugi z komentujących to jacyś dziwni kibice. Owszem przegrane miały miejsce, ale żeby od razu baty. Z każdej wygranej należy się cieszyć, nawet z "tymi słabymi". 10:07, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

PoinformowanyPoinformowany

2 1

Czy wygrana,czy przegrana, frustraci,nieudacznicy i wielcy 'fachowcy' trollują. 13:17, 15.04.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%