Znowu apelują do kibiców. "Musimy zrobić największy rozgłos! Zostaw trąbkę w domu, bo tak między nami..."

Dziś (12 czerwca), o godzinie 17:30 rozpocznie się szóste, najważniejsze spotkanie finałowe między Anwilem Włocławek, a Polskim Cukrem Toruń. Ultrasi Anwilu, którzy przygotowują meczowe oprawy, po raz kolejny apelują do wszystkich kibiców. Tym razem radzą, aby trąbki zostawić w domach.

Najwierniejsi fani włocławskiej drużyny, którzy na każdym meczu w Hali Mistrzów prezentują znakomite oprawy przygotowują po raz kolejny coś specjalnego. Żeby wszystko się udało, potrzebują jednak pomocy, a przede wszystkim współpracy wszystkich kibiców zgromadzonych na dzisiejszym spotkaniu. Apelują do nich, aby pojawili się na trybunach 15 minut przed rozpoczęciem spotkania.

- Ostatkami sił i zmęczeniem niemniejszym niż koszykarze prowadzimy wyścig z czasem. Choćby nie wiem co, to musi się udać i my tą oprawę zdążymy zaprezentować! Sektory ABCD gotowość bojowa! Prosimy o zajęcie miejsc o godzinie 17:15, czyli 15 minut przed meczem. I przede wszystkim o to, żeby nie było tłoku przy barierce wzdłuż 7 rzędu, ponieważ będziemy tam stać z elementami oprawy. A jakimi to zobaczycie. Waszym zadaniem będzie podnieść folie i trzymać nad głowami sektorówkę, nie machając nią - informują kibice na facebooku.

Fani Anwilu zaapelowali przy okazji do kibiców o wspólny doping. Zdradzili również kulisy rozmów z trenerem Anwilu Igorem Miliciciem.

- Co jakiś czas rozmawiamy z trenerem Miliciciem czy koszykarzami. Zarówno w tych lepszych momentach, jak i przy porażkach, gdy potrzebują naszego wsparcia (np. pod koniec tego sezonu zasadniczego). Zawsze te rozmowy pozostają między nami, nie piszemy o nich w internecie, tylko działamy jak trzeba. Tym razem jednak zdradzimy Wam cytat trenera z wczoraj: "Najbardziej jesteście potrzebni, gdy jest -5 czy -7 i trzeba dać powera i gonić. Chłopacy są naprawdę zmęczeni i poobijani, ale uwierzcie mi, że jak rykniecie to jest taka adrenalina, że zapominają o zmęczeniu". A co jest wtedy? Śpiewa 200 osób w młynie, a hala milczy albo trąbi. My w 200 osób nie damy rady się ciągle przebijać przez durne trąbki - informują kibice.

Na dzisiejszy mecz kibice mogą dojechać na finałowe mecze w Hali Mistrzów bezpłatnymi autobusami MPK. Spotkanie rozpocznie się o godz. 17:30. Fani, którym nie udało się zakupić wejściówek spotkanie mogą obejrzeć w strefie kibica przed halą. Pod halą stanęła nawet kurtyna wodna.