KK Włocławek o zrzutce kibiców na kontrakt Almeidy: "Ciekawy eksperyment socjologiczny"

Klub Koszykówki Włocławek odniósł się do prowadzonej przez kibiców zbiórki na kontrakt dla Ivana Almeidy. W swoim komunikacie pisze o „ciekawym eksperymencie socjologicznym” oraz o „kwocie niepopartej żadnymi zweryfikowanymi danymi”.

Zbiórka na portalu zrzutka.pl zatytułowana „Powrót Ivana Almeidy do Anwilu Włocławek” zaczęła się w poniedziałek (28.01.). Klub początkowo nie komentował sprawy. Dopiero dziś (29.01.) zamieścił w Internecie oficjalny komunikat dotyczący oddolnej akcji.

(...) informujemy, iż traktujemy ją jako ciekawy eksperyment socjologiczny oraz świadectwo miłości do koszykówki oraz sympatii do Ivana Almeidy ze strony organizatora akcji, a także kibiców wpłacających pewne sumy pieniędzy na tę rzecz – napisał KK Włocławek. – Jakkolwiek oddolne inicjatywy społeczne mają swój urok i w pewnym sensie trzymamy kciuki, to jednocześnie podkreślamy i zwracamy uwagę, iż nawet zebranie określonej kwoty (notabene – kwoty niepopartej żadnymi zweryfikowanymi danymi) nie oznacza automatycznie realizacji zadania.

Klub dodał, że nie jest stroną w sprawie zbiórki i nie ponosi w związku z nią odpowiedzialności prawnej.

A tak do zbiórki odniósł się na Twitterze sam Ivan Almeida:

Damn I never seen so much love from fans like this, it's like I played for my National Team :) <3

— Ivan Almeida (@ifalmeida) 29 stycznia 2019

W momencie opublikowania przez klub komunikatu na koncie zrzutki zorganizowanej przez kibiców było już ok. 14 tys. zł. Celem, jaki wyznaczyli sobie fani Anwilu i Ivana Almeidy, jest zgromadzenie 175 tys. zł.