Nie udał się koszykarzom Anwilu Włocławek wyjazd do Antwerpii na mecz z Telenet Giants. Włocławianie zagrali słabo i musieli uznać wyższość rywali. Szanse na awans do następnej fazy Basketball Champions League znacznie spadły.
Początek spotkania w hali Lotto Arena w Antwerpii dawał kibicom nadzieję na kolejne dobre spotkanie w wykonaniu graczy Igora Milicicia. Koszykarze z Włocławka rozpoczęli od prowadzenia 15:8. Niestety, gra Anwilu falowała. Gospodarze wykorzystali moment słabości włocławskiej drużyny i zanotowali znakomitą serię, dzięki której pierwszą kwartę zakończyli prowadząc trzema punktami.
W drugiej odsłonie z dobrej strony pokazał się Chris Dowe, a Anwil znów objął prowadzenie. Nie do zatrzymania pod koszem był jednak Ibrahim Fall Faye. Telenet Giants znów zanotował znakomitą serię i powiększył prowadzenie na koniec pierwszej części meczu.
[ZT]37236[/ZT]
Przerwa wiele nie zmieniła. Skuteczny był Freimanis, celnie rzucał Ledo, ale to miejscowi budowali przewagę. Wciąż potrafili z łatwością znaleźć miejsce do rzutu w strefie podkoszowej, byli też skuteczni z dystansu. Anwil miał już piętnaście punktów starty.
W czwartej kwarcie nastąpił zryw Rottweilerów. Dzięki akcjom Jakuba Karolaka Anwil zbliżył się do rywali na cztery punkty (77:81). Gdy wydawało się, że podopieczni Igora Milicicia pójdą za ciosem, sposób na defensywę zespołu Rottweilerów znaleźli rywale. Po raz kolejny w tym meczu zanotowali serię punktową i było już jasne, że to oni zejdą z parkietu jako zwycięzcy.
Sytuacja Anwilu w Basketball Champions League zrobiła się bardzo słaba. Podopieczni Igora Milicicia muszą wygrać dwa najbliższe spotkania (u siebie z Teksutem Bandirma i na wyjeździe z AEK Ateny). Jednak nawet to może nie dać awansu. Włocławianie muszą liczyć na korzystne dla siebie wyniki spotkań rywali.
Telenet Giants Antwerpia - Anwil Włocławek 99:87 (22:19, 28:24, 27:21, 22:23)
Anwil: Ledo 24, Freimanis 21, Dowe 18, Wroten 11, Karolak 7, Szewczyk 4, Sokołowski 2.
Telenet Giants: Faye 24, Branch 16, Kesteloot 16, Rupnik 14, Klassen 8, Rogiers 8, Bleijenbergh 7, Donkor 4, De Ridder 2.
obiektywny10:33, 22.01.2020
W tym meczu nie było obrony i zespołu.Był to zlepek indywidualności, gdzie większość grała ewidentnie pod siebie... 10:33, 22.01.2020
Ted10:38, 22.01.2020
Wojtkowski za mało kasy dałeś tym patałachom. 10:38, 22.01.2020
POLAK111:16, 22.01.2020
Reprezentanci Polski Sokołowski i Sulima rzucili razem ....2 pkt. 11:16, 22.01.2020
To ja12:50, 22.01.2020
Sokołowski lata po tym boisku jak *%#)!& Wygląda jak pies spuszczony z łańcucha. 12:50, 22.01.2020
Futbol13:13, 22.01.2020
Chłopaki grali żeby sobie statystyki podciągnąć niebawem się przydadzą tak to jest z najemnikami. 13:13, 22.01.2020
Taka jest prawda13:44, 22.01.2020
Mecz był do wygrania. Przegraliśmy bo byliśmy bardzo słabi, bardzo dużo strat. A oni wcale nie wygrali, że byli tacy mocni, ale dlatego, że my byliśmy cieniasami !!!T 13:44, 22.01.2020
nie z pzpr14:43, 22.01.2020
Wojtkowski musi wiecej kasy im dac !!!!!panie Prezydencie jest pan Marnym nie tylko czlowiekiem ale i Urzednikiem, a moze tak cwanym jak reszto kolegow z PO !!!!!!!
Proponuje jeszcze Miliciczowi z 10 tys zl podwyzki !
Zalosny klub , Zalosny Zarzad i to cos male ! 14:43, 22.01.2020
Kibic118:55, 22.01.2020
Czuć już w powietrzu nadchodzące transfery. Czarni odlecą w lutym. 18:55, 22.01.2020
Fan Agnieszki01:10, 23.01.2020
Pani Prezes Anwilu chyba tez byla i to bez Jacka, tu bym szukal powodow klęski. Niezadowalony sponsor = stres zespolu. 01:10, 23.01.2020
Przekupieni zagranic09:25, 25.01.2020
Nie było wygranej bo były zakłady i przekupstwa. Czesc zawodników dochodzila pod kosz bez energii - tak się meczu nie wygra 09:25, 25.01.2020
Sokol dobry do pysko09:32, 25.01.2020
a Szewc do podbiegania na solo
Jak grał Michalak u nas a jak gra w legii?
Powyżej się nie umywają i nawet nie próbują 09:32, 25.01.2020
jjjj18:58, 22.01.2020
1 0
ja *%#)!& ale jaja! 18:58, 22.01.2020