Prawie 2,5 tys. odzyskanych książek i blisko 5 tys. zł umorzonych kar – to skutki abolicji, którą pod koniec ubiegłego roku zorganizowała Miejska Biblioteka Publiczna. Przetrzymane książki zwróciło ponad 800 osób.
Abolicja, która trwała od 6 do 31 grudnia, była dla czytelników możliwością zwrócenia do biblioteki przetrzymanych książek bez konieczności płacenia kary za przetrzymanie. Akcja objęła pozycje wypożyczone w 2017 roku i cieszyła się sporym powodzeniem.
W wypożyczalni przy ul. Warszawskiej z abolicji skorzystało 187 osób. W filiach MBP przetrzymane książki oddało łącznie 642 mieszkańców, ale w poszczególnych jednostkach zainteresowanie akcją było bardzo zróżnicowane. Łącznie z umorzenia kar za przetrzymanie książek skorzystało 829 osób, dzięki czemu bibliotekarze odzyskali 2487 książek. Kwota umorzonych kar za przetrzymanie wypożyczonych egzemplarzy wyniosła 4897,80 zł.
- Zależało nam głównie na tym, żeby książki wróciły na półki i żeby inni czytelnicy mogli z nich korzystać. Ponieważ dotyczyło to roku 2017, ci czytelnicy przetrzymywali książki najnowsze – tłumaczy Elżbieta Zaborowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej. – Wydaje mi się, że osiągnęliśmy cel, ponieważ prawie 2,5 tys. książek wróciło na półki.
Grudniowa abolicja nie była pierwszą organizowaną przez włocławską bibliotekę. Dotychczas akcja odbywała się jednak w maju, który jest miesiącem książek. Dyrekcja MBP przyznaje, że w przyszłości ta okoliczność może stać się kolejną okazją do zorganizowania abolicji i odzyskania książek, których włocławianie nie zwrócili na czas.
Użytkownik14:09, 10.01.2018
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.
Edytol15:30, 10.01.2018
1 0
A szanownej pani kto zagląda w talerz? 15:30, 10.01.2018