Zakładany budżet ewentualni wykonawcy przekroczyli dwukrotnie! Centrum Społecznego nie będzie

Finansowe obawy burmistrza sprawdziły się. Budowa Centrum Społeczno-Kulturalnego w Kowalu, które miało powstać w ramach Polskiego Ładu, pochłonęłaby zbyt dużo pieniędzy. 

W ramach pierwszej edycji Polskiego Ładu nasz region miał otrzymać 740 milionów złotych. To pieniądze na realizację 140 nowych inwestycji. Na liście znalazły się m.in. nowe drogi, szkoły i boiska.

Duża operacja planowana była m.in. w Kowalu, gdzie poważnie myślało się o Centrum Społeczno-Kulturalnym. Miasto do Polskiego Ładu zgłosiło jednak jeszcze dwa inne projekty: budowę hali sportowej dla Szkoły Podstawowej i Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Piwnej i gazyfikację Kowala.

Rząd pozytywnie zaopiniował budowę centrum kulturalnego. Jak informowaliśmy pod koniec 2021 roku na to zadanie miasto mogło otrzymać maksymalnie 5 milionów złotych. 

Co zrobić za taką kwotę?

Miasto alarmowało od początku, że może to być za mało. W ubiegłym roku wyliczono, że budowa pochłonęłaby minimum 7 milionów złotych. Potem przyszła inflacja. 

Teraz wiadomo, że Centrum Społeczno - Kulturalnego w Kowalu najprawdopodobniej w ogóle nie będzie. Taka informacja pojawiła się w Biuletynie Informacji Publicznej kowalskiego magistratu.

- Zamawiający dla przedmiotowego zadania przeznaczył środki finansowe w kwocie 7.000.000,00 zł brutto, co zostało również podane do publicznej wiadomości przed otwarciem ofert w dniu 12 maja 2022 r., natomiast najniższa cena na moment otwarcia ofert opiewa na kwotę 13.555.105,44 zł brutto. Dodatkowo Zamawiający nie ma podstaw do skorzystania z możliwości zwiększenia kwoty przeznaczonej na sfinansowanie zamówienia do ceny obecnie najkorzystniejszej oferty

- podano w BIP-ie

To oznacza, że najniższa cena proponowana przez ewentualnego wykonawcę dwukrotnie przekroczyła zakładany budżet.

Aby pobudować Centrum Społeczno-Kulturalne musiałoby się więc zadłużyć. Na taką ewentualność nie ma co jednak liczyć.

- Trudno będzie podjąć decyzję o realizacji tego zadania, bowiem jego skutkiem byłby skokowy wzrost zadłużenia miasta, a przed nami bardzo wiele potrzeb inwestycyjnych, także i tych wynikających z już podpisanych umów - mówił kilka miesięcy temu burmistrz Kowala.

[ZT]48265[/ZT]