Nawet 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który w jednym z popularnych dyskontów ukradł 790 naklejek niezbędnych do odbioru maskotek promocyjnych. Sprawcę złapano dzięki zapisom z monitoringu.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 8 września w jednym z marketów Biedronka w Aleksandrowie Kujawskim. Około godziny 10 kamery monitoringu zarejestrowały 61-letniego mężczyznę, który wyniósł ze sklepu 790 naklejek. Skradziony produkt miał posłużyć, w ramach akcji promocyjnej, do odbioru maskotek.
Zgodnie z prawem, kradzież mienia o wartości nie przekraczającej 500 zł. jest tylko wykroczeniem. Okazało się, że wartość skradzionego mienia wynosi 790 złotych, a więc jest już przestępstwem. Mężczyzna został ujęty już kilka godzin po zdarzeniu. W jego zatrzymaniu pomógł zapis z monitoringu i praca policjantów z działu kryminalnego. 61-latkowi zostały postawione zarzuty. Za kradzież promocyjnych naklejek grozi nawet do 5 lat więzienia.
W ostatnich dniach głośno było o innych incydentach związanych z kradzieżą naklejek. Na początku września, kraj obiegła informacja, że w Pułtusku, jedna z klientek, wykorzystując nieuwagę kasjerki ukradła 1378 sztuk promocyjnego produktu.
Polaczek 23:31, 11.09.2017
0 1
Jakies *%#)!& y to kradna. 23:31, 11.09.2017