Zamknij

W związku z tym wypadkiem oskarżają ich o wiele rzeczy. Czy członkowie grupy namawiali do wykroczeń?

11:11, 21.02.2019 artykuł sponsorowany Aktualizacja: 10:12, 22.02.2019
Skomentuj Fot. KPP w Aleksandrowie Kujawskim Fot. KPP w Aleksandrowie Kujawskim

W miniony weekend w ścianę budynku mieszkalnego uderzył kierowca osobowego bmw. Świadkowie zdarzenia zwracali uwagę na to, że kilka minut wcześniej ten sam mężczyzna szarżował na parkingu pod jednym ze sklepów, gdzie spotkanie urządzili sobie fani motoryzacji. Część osób twierdzi, że namawiały go one do popisów, które mogły zakończyć się tragicznie.

O zdarzeniu pisaliśmy na DDWloclawek.pl. W miniony piątek (15 lutego) przed godziną 21 na ul. Słowackiego w Aleksandrowie Kujawskim 23-letni mieszkaniec Wagańca uderzył w ścianę domu jednorodzinnego. Ściana budynku została zniszczona, zawalił się także strop. W pomieszczeniu, w które z impetem uderzył mężczyzna przebywały 2 osoby. Badanie trzeźwości wykazało, że kierujący bmw miał ponad pół promila alkoholu w organizmie. 

[ZT]32800[/ZT]

Do sprawy odnieśli się członkowie AutoCrewAK, grupy zrzeszające miłośników motoryzacji, którzy tego dnia spotkali się w Aleksandrowie Kujawskim na parkingu pod jednym z dyskontów. Twierdzą, że są oskarżani o to, że tego dnia namawiali kierowcę bmw do niebezpiecznej jazdy. Zaznaczają, że nie dość, że nie nagabywali nikogo do popełniania wykroczeń, to jeszcze jako pierwsi pomagali poszkodowanym.

- Chcieliśmy odnieść się do piątkowego wypadku (BMW wjechało w dom na ul. Słowackiego) ,w którym jako pierwsi udzielaliśmy pomocy poszkodowanym. Staliśmy sobie na spocie, jak co jakiś czas się spotkaliśmy żeby porozmawiać i spędzić czas wśród przyjaciół. Czy obok Nas kręciła się Beemka, która upalała opony? Tak, kręciła się, dosłownie max. 5 minut, po czym odjechała. Po kolejnych 5 minutach auto wróciło i uderzyło wtedy w dom. My od razu bez wahania pobiegliśmy,wezwaliśmy pomoc i udzieliliśmy pierwszej pomocy osobom w budynku, jak i samemu kierowcy, zabezpieczyliśmy także auto - relacjonują na portalu społecznościowym członkowie grupy AutoCrewAK.

Aleksandrowianie zwracali także uwagę na to, że mało  w związku ze sprawą złożyli już na policji wyjaśnienia. Całe oświadczenie członków grupy zrzeszających fanów motoryzacji prezentujemy poniżej.

23-latek, który uderzył w budynek, został zatrzymany przez policję, a w sobotę (16 lutego) zostały mu już postawione zarzuty sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym i kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Jego sprawą zajmie się teraz sąd. Grozi mu nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(5)

45674567

15 2

Czyli wychodzi na to, że chłopak chciał się popisać przed innymi no i się popisał. Warto było? O mało nie zginęli niewinni ludzie, nie mówiąc już o zniszczonym ich dorobku życia. W ogóle jak można jeździć samochodem po wypiciu? To jest niebezpieczny bandyta, a nie człowiek. Mam nadzieję, że dostanie te maksymalne 8 lat, a prawa jazdy nigdy nie odzyska. Ciekawe czy rodzice wiedzieli, że ich samochodem jeździł ich pijany syn. 11:38, 21.02.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sędzia kalosz sędzia kalosz

1 0

a jacy to są ludzie winni ? 13:04, 21.02.2019


reo

SpekulantSpekulant

4 2

Takim kondonem bączki kręcić.... 11:59, 21.02.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

gbbgbb

1 4

A co mnie obchodza wiesniaki z aleksandra? 15:31, 21.02.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

siurkusiurku

4 1

to po co czytasz jak cię nie obchodzą? Taki nudny jesteś, że nie dajesz rady innego zajęcia sobie zorganizować? 13:06, 22.02.2019


0%