62-letnia kobieta zjechała na pobocze, ścięła kilka drzew i zepsuła murowane ogrodzenie. Co jej teraz grozi?

Kobieta, jadąc autem dostawczym najpierw zjechała na pobocze, ścięła kilka drzew, a na koniec staranowała betonowe ogrodzenie. Okazało się, że  była pijana.

Do zdarzenia doszło w środę (29 maja) około godz. 19 w Ciechocinku. Dyżurny z tamtejszego komisariatu otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że na jednej z głównym dróg miasta doszło do groźnie wyglądającej kolizji.

- Na miejscu policjanci ustalili, że 62-letnia kierująca volkswagenem straciła panowanie nad pojazdem, zjechała na pobocze gdzie ścięła kilka drzew i wjechała w płot. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kobiety. Okazało się, że miała ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie - relacjonuje mł.asp.  Marta Białkowska - Błachowicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Kobieta miała sporo szczęścia i w wyniku zdarzenia nie odniosła żadnych obrażeń. Teraz musi się jednak liczyć z konsekwencjami popełnionych przez siebie czynów. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 62-latki.

Jej losem zajmie się teraz sąd. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zdarzenia drogowego grozi jej teraz kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.

[ALERT]1559301065094[/ALERT]