Policjanci zorganizowali w komisariacie zakrapianą imprezę? Jeden z nich rozbił głowę o hydrant!

Do wyjątkowo absurdalnych, a zarazem niebezpiecznych wydarzeń miało dojść na jednym z komisariatów policji w Toruniu. Podczas suto zakrapianej imprezy jeden z mundurowych miał uderzyć głową w hydrant i zostać ranny. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe.

Imprezę alkoholową zorganizowano w komisariacie Toruń-Śródmieście, a całą sytuację opisano na portalu społecznościowym. Funkcjonariusze mieli zorganizować zabawę podczas święta policji, które miało miejsce w ubiegłym tygodniu. 

- Po obchodach święta policji impreza przenosi się w zakamarki Komisariatu Śródmieście oraz do siedziby Sztabu Toruńskiej Policji znajdującej się w Komendzie Miejskiej w bezpośrednim sąsiedztwie w/w komisariatu. Impreza trwa w najlepsze pod okiem służby dyżurnej ale skoro w suto zakrapianym spotkaniu biorą udział pani inspektor Dorota R. komendant komisariatu jej zastępca pan komisarz Krzysztof D. to co biedny dyżurny może? Otóż nic! Jak chce dalej pracować. W trakcie spotkania towarzyskiego alkoholu nigdy za dużo, więc goście postanowili zmienić miejsce popijawy i skuszeni propozycją zastępcy naczelnika sztabu policji, pana komisarza Pawła K., przenoszą się do Komendy Miejskiej - informuje na facebooku autor bloga Mundurowi Dziękują Rządowi.

To tam miało dojść do wypadku. Jeden z policjantów uderzył głową w skrzynkę, w której znajdował się hydrant. Polała się krew i niezbędna była interwencja ratowników medycznych. Sprawę podchwyciły media z całej Polski. Do podawanych informacji odniosła się minister Elżbieta Witek, która poinformowała o kontroli całej Komendy Wojewódzkiej w Bydgoszczy.

- Przed chwilą poleciłam Komendantowi Głównemu Policji przeprowadzenie natychmiastowej kontroli w w KWP w Bydgoszczy. Jeśli informację medialne się potwierdzą, zażądałam wyciągnięcia surowych konsekwencji wobec tych policjantów i ich zwierzchników - napisała na twiterze Elżbieta Witek, minister Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Do zdarzenia odniosła się również oficer prasowy bydgoskiej komendy.

- W związku z czynnościami wyjaśniającymi dot. okoliczności w jakich doszło do obrażeń u policjanta, znalezionego na terenie komendy, Komendant Miejski Policji w Toruniu podjął kolejne decyzje kadrowe. M.in.: Zastępcy Naczelnika Sztabu KMP w Toruniu powierzył obowiązki w pionie prewencji KP Toruń-Podgórz, Naczelnik Sztabu KMP w Toruniu obecnie przebywa na L4, ale decyzje szefa toruńskich policjantów są takie, iż do czasu zakończenia czynności wyjaśniających obaj policjanci nie będą kierować Sztabem KMP w Toruniu. Ponadto do czasu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy Oficer Prasowa KMP w Toruniu będzie wykonywać obowiązki w Wydziale dw. z PG KMP w Toruniu - informuje podinsp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Bydgoszczy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że komendant komisariatu Toruń-Śródmieście zostanie odwołana z funkcji. Policjantem, który ucierpiał w zdarzeniu miał być z kolei naczelnik sztabu z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.