Nawet 15 lat więzienia grozi dwóm mężczyznom, którzy napadli na stacje paliw. Sprawcy weszli do środka, zabrali pieniądze, butelkę wódki i telewizor.
Do zdarzenia doszło w nocy z 13 na 14 marca bieżącego roku w powiecie lipnowskim. Jak informuje policja, sprawcy weszli na teren stacji LPG i po wybiciu szyby dostali się do biura. Zabrali stamtąd pieniądze, butelkę wódki i telewizor. Właściciel wycenił straty na 2500 złotych.
Nad sprawą pracowali policjanci z wydziału kryminalnego. Ich śledztwo pozwoliło ustalić, kto jest odpowiedzialny za włamanie.
- We wtorek (18 marca), przed domem policjanci zatrzymali pierwszego ze sprawców 28-latka. Drugiego z mężczyzn kryminalni zobaczyli tego samego dnia wieczorem, gdy byli już po służbie - relacjonuje postępy w śledztwie podkom. Małgorzata Małkińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lipnie.
Podejrzewany mężczyzna chciał ukryć się przed funkcjonariuszami w sklepie. To się jednak nie udało i 30-latek został zatrzymany i doprowadzony do komendy.
O dalszym losie mężczyzn zdecyduje teraz sąd. Mieszkańcy Lipna odpowiedzą za dokonanie kradzieży z włamaniem wspólnie i w porozumieniu. W związku z tym, że działali w warunkach recydywy, grozi im nawet do 15 lat więzienia.
[ALERT]1584619069614[/ALERT]
CZARLS CZEPLIN17:03, 20.03.2020
0 0
Mogę wypić każdą, w każdej chwili flachę, pod warunkiem, że z Janem Himilsbachem!
17:03, 20.03.2020
week19:41, 20.03.2020
3 0
Hmmm A ja tam nie wierzę w jakiekolwiek zatrzymania włocławskiej bezradnej policji … 19:41, 20.03.2020