Krajowa Administracja Skarbowa udaremniła transport ponad 23 ton nielegalnych odpadów. Przewoźnikowi grozi teraz duża kara finansowa.
Funkcjonariusze KAS regularnie prowadzą kontrolę przewożonych ładunków.
W ostatnim czasie w w miejscowości Ośno w powiecie aleksandrowskim zatrzymali do sprawdzenia samochód ciężarowy.
W transporcie wykryto ponad 23 tony odpadów zmieszanych i przedmiotów pochodzących z mechanicznej obróbki, w tym puszek aluminiowych. Na domiar złego okazało się, że przewożone miało być zupełnie coś innego.
- Z dokumentacji przewozowej i deklaracji przedsiębiorcy wynikało, że przedmiotem transportu powinny być tworzywa sztuczne i guma. Jest to naruszenie obowiązujących przepisów o odpadach i o transporcie drogowym
- mówi Kinga Błaszczyńska, główny specjalista IAS w Bydgoszczy.
Włocławska Delegatura Wojewódzkiego Inspektora Ochrony Środowiska potwierdziła, że przewożone odpady nie były zgodne z przedstawioną dokumentacją.
Przewoźnik musi się teraz liczyć z wysoką grzywną. Za brak wymaganego zezwolenia na przewożone odpady może zapłacić nawet 12 tysięcy złotych kary.
Bolek17:14, 30.10.2020
11 1
hyyyyyy który to raz po raz ! Sprawdzić wcześniejsze faktury ! wszystkie kadencje po generale ! 17:14, 30.10.2020
qw_18:04, 30.10.2020
9 1
Jedna z wielu ciężarówek, a potem w lesie zamiast grzybów rosną rowy ze śmieciami... 18:04, 30.10.2020
pkp20:35, 30.10.2020
8 3
Odpady
Szkoda że DD nie pisze o problemem z Saniko. Zapełniają Machnacz odpadami z całej Polski a te od mieszkańców są już tylko za wysoką opłatą . Białe big-bagi 1m3 kosztują 180 zł a nie jak dawniej pierwszy raz do roku za darmo. Papa z dachu 0,5 m3 jak sam przywieziesz sam. Dopiero teraz zaczną lasy zapełniać sie "podrzutkami". Wszyscy Radni chyba już pokończyli remonty i ich to nie dotyczy 20:35, 30.10.2020
Janusz23:11, 30.10.2020
4 2
Brawo stróże prawa!!! 23:11, 30.10.2020