Dużą odwagą wykazał się mieszkaniec Brześcia Kujawskiego. Podejrzewał, że przed nim jedzie pijany kierowca, więc postanowił zatrzymać go i wyjąć kluczyki ze stacyjki.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w sobotę (20 listopada) chwilę po godzinie 18.
W Brześciu Kujawskim doszło do obywatelskiego zatrzymania kierowcy.
- Kiedy mundurowi przyjechali na miejsce zastali zgłaszającego oraz stojący na poboczu pojazd fiat, a w nim kierowcę. Z relacji świadka wynikało, że jadąc za pojazdem fiat od miejscowości Kąty miał podejrzenia, co do trzeźwości kierowcy
- mówi sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z KMP Włocławek.
Jak informuje komenda, kiedy na ulicy Kolejowej w Brześciu Kujawskim fiat zatrzymał się na poboczu, świadek postanowił sprawdzić powód takiej jazdy.
- Po otworzeniu drzwi wyczuł od kierowcy fiata silną woń alkoholu i wyciągnął kluczyki ze stacyjki uniemożliwiając dalszą jazdę - dodaje oficer prasowy mundurowych.
Policjanci sprawdzili trzeźwość zatrzymanego kierowcy. Okazało się, że 65-latek miał ponad 1,8 promila alkoholu. Jego losem zajmie się teraz sąd. Grożą mu nawet dwa lata więzienia i wysoka kara finansowa.
smakosz10:03, 27.11.2021
nie dadzą spokojnie chłopu się napić i wrócić do chałupy, jak tu nie pić panie premierze.... 10:03, 27.11.2021
M11:06, 27.11.2021
Od razu poczuł... coś z drugiej strony 11:06, 27.11.2021
smakkk20:28, 27.11.2021
2 0
smigiel z brzescia mial wiecej ponad dwa promile i nie siedzi tylko pomaga juszczynskiemu 20:28, 27.11.2021