Aż cztery zastępy strażaków walczyło z nocnym pożarem. Pożar gasili przez kilka godzin, a straty są ogromne.
To była bardzo ciężka noc dla strażaków z regionu. Sygnał o niebezpieczeństwie dotarł do nich w nocy (6 maja) około godz. 2:30.
Okazało się, że ogień zajął duży budynek gospodarczy w Bodzanówku w gminie Choceń. Szybko rozprzestrzenił się także na garaże.
- Spaleniu uległ całkowicie garaż ze znajdującym się w środku sprzętem
- informują strażacy z OSP KSRG Śmiłowice.
Doszczętnie spłonął bus marki volkswagen.
Z ogniem, poza OSP KSRG Śmiłowice walczyli też strażacy z Włocławka i druhowie-ochotnicy z Chocenia i Czerniewic.
Do swoich jednostek wrócili oni dopiero przed szóstą rano.
To nie pierwszy zdarzenie, do którego doszło w regionie w ostatnich dniach. W ubiegłym tygodniu cztery zastępy strażaków walczyło z dużym pożarem.
Spłonęło wtedy kilkadziesiąt bel sprasowanej słomy.
Użytkownik21:11, 07.05.2020
Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.