W Kowalu wielkie sprzątanie. Połamane drzewa, w garażach nawet 40 cm wody

Władze Kowala podsumowały skutki nawałnicy, która przeszła w nocy ze środy na czwartek nad miastem. Na teren miejscowości mogło spaść nawet pięć razy więcej deszczu niż normalne.    

Oszacowano, że na Kowal podczas ubiegłonocnej nawałnicy spadło od blisko 80 do nawet 100 mm wody na metr kwadratowy. 

Następstwa burzy to m.in. kilka uszkodzonych na terenie miasta drzew, w tym dwa na cmentarzu; zalane garaże i piwnice -  w niektórych przypadkach poziom w zalanych pomieszczeniach wynosił nawet 40 cm; uszkodzone urządzenia elektroniczne. 

- Opady deszczu sprawdziły też szczelność naszych okien. Woda podczas silnych opadów deszczu wdarła się od strony zachodniej do mieszkań i do budynków użyteczności publicznej - donoszą władze Kowala.  

Strażacy z OSP w Kowalu minionej nocy interweniowali 14 razy. 

W Kowalu trwa wielkie sprzątanie, a władze miasta apelują do mieszkańców o cierpliwości i wyrozumiałość.

– Kilkunastu pracowników miejskich oraz kilku strażaków ochotników nie będzie w stanie dać sobie w krótkim czasie z nimi (skutkami nawałnicy - ref.)  radę. Jest to problem, który dotyczy każdego z nas

 - czytamy na oficjalnej stronie Urzędu Miasta Kowal. 

Według władz Kowala, miasto miało minionej nocy dużo szczęścia. Na dowód podano przykład nowej sali gimnastycznej przy ul. Konopnickiej, która zostałaby zalana, gdyby poziom wody był wyższy o 2 cm.